Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
"Głupi Jaś"
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2625
Skd: z Polski
Wysany: Pon 03 Sty, 2011   

lediberg napisa/a:
kinga, Dopiero teraz przeczytałam opis tego leku i jako lek wstrzykiwany dożylnie na sali operacyjnej to się zgodzę ale jako tabletka w tym przypadku sensu mi brak...ale ja się nie znam


Wiem, że działa szybko :) Ostatnio testowałam świadomie na sobie - obserwowałam po połknięciu efekty :D
Może nie każdy pacjent dostaje to samo, bo to chyba anestezjolog po badaniu zleca :)

lediberg napisa/a:
Im więcej się wie tym bardziej się człowiek boi...też tak macie?

U mnie jest wręcz przeciwnie :D

lediberg napisa/a:
Ja długo już po zabiegu gdy ktoś mnie dotykał w miejsce wkłucia dolędźwiowego to aż drętwiałam.

Sama sprawdzałam miejsce po wkłuciu :D

Uważam, że "głupie jasie" (odpowiednio dobrane do chorego) pomagają i choremu i personelowi medycznemu :)
 
     
lediberg 
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 54
Doczya: 06 Kwi 2010
Posty: 41
Skd: Wrocław
Wysany: Pon 03 Sty, 2011   

kinga napisa/a:
Sama sprawdzałam miejsce po wkłuciu


Uważam, że "głupie jasie" (odpowiednio dobrane do chorego) pomagają i choremu i personelowi medycznemu


Zgadzam się z Tobą w 100 %

Ja miałam prywatną pielęgniarkę na całą noc więc rurki mi nie wyciągnęli ale ja cały czas byłam znieczulona od pasa w dół i po tym jak (cewnik wyjęli wcześniej) posiusiałam się nie czując ...jakoś tak "nieświadomie" wysunęła mi się ta rurka :lol:
_________________
Pozdrawiam Kasia
 
 
     
Brydzia 
Bioderkus!!!



Status: Artroskopia x 1
Wiek: 46
Doczya: 10 Mar 2010
Posty: 246
Skd: Polska
Wysany: Pon 03 Sty, 2011   

Ja mam tylko nadzieję,że w bydgoskim szpitalu coś dają na sen bo inaczej będzie kiepsko. nie wyobrażam sobie słyszeć w trakcie operacji co ze mną robią bo bankowo bym zemdlała....nie wiele mi do tego potrzeba, a nikomu nie chce robić dodatkowych kłopotów. czas jednak pokaże jak będzie o czym napewno napisze.
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1260
Skd: Wielkopolska
Wysany: Pon 03 Sty, 2011   

Dziewczyny nie jest tak zle naprawdę ja do połowy operacji nie spałam póżniej dostałam narkoże ale to z innych względów zabieg się przedłużył i znieczulenie zaczeło schodzić. Do tego czasu byłam przytomna wszystko słyszałam ale byłam tak zobojętniała po podaniu jakiegoś leku że się nie bałam mimo że wszystko słyszałam było mi to obojętne. Lekarze nie są nie czuli zmiejszają stres pacjenta na ile się da. I wszystko żależy jak my do tego podchodzimy również nie powiem że przed zabiegiem się nie bałam każdy się boi. Tyle że trzeba sobie uświadomić że zabieg jest dla naszego dobra nikt przecież nie kładzie się na stół w przypływie kaprysu a z konieczności. I jeszcze jedno z pierwszym anestozjologiem pojechałam trochę po bandzie bo mnie wnerwił póżniej do końca przyzwoicie się już zachowywał przy wyciąganiu zespolenia miałam za to przemiłą Panią anestozjolog :->
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Ostatnio zmieniony przez Bonia Pon 03 Sty, 2011, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
     
Alicja 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 57
Doczya: 01 Wrz 2009
Posty: 605
Skd: łódzkie
Wysany: Pon 03 Sty, 2011   

Tomash napisa/a:
Hmmm ja dzień przed każdą operacją dostawałem tabletkę na uspokojenie. Nawet nie prosiłem, po prostu kazali.

Dzień przed dawali bez problemu, nawet bez operacji. A jak się skończyły tabletki, dawali mamrota czyli jakiś syropek.
Niby jest się obojetnym, ale chyba nie do końca, bo kiedy dowiedziałam się pod koniec ostatniej operacji, że zostanę z wiszącym biodrem, płakałam im na stole jak bóbr. :oops: Mimo że wczesniej nawet strachu nie czułam, tyle że spodziewałam się zupełnie innego zakończenia. Płakałam tak jak mnie zdejmowali ze stołu i jeszcze jakiś czas na OIMI-e, ale na nikim to wrażenia nie robiło, nie dostałam nic na uspokojenie. :cry:
_________________
Twoja siła będzie na miarę twoich pragnień.
 
     
lediberg 
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 54
Doczya: 06 Kwi 2010
Posty: 41
Skd: Wrocław
Wysany: Pon 03 Sty, 2011   

Bonia,
Boniu Słońce ja będę szczęśliwa jak w końcu będę miała termin.
Ale strach podświadomy siedzi głęboko.
Ja wiem że lekarze robią wszystko aby nam pomóc przejść Nasze zabiegi i nie traktują jak nas jak kawał mięcha...są po to aby postawić Nas na nogi na dziś i tak mnie boli tak bardzo że nie wiem czy bym przecięcie skóry poczuła :-P

Po 17 latach (dokładnie dzień po moich urodzinach miałam operację 24 stycznia) medycyna poszła mocno do przodu i znieczulenia też :-D



Ale musimy liczyć się i uszanować naszą i innych wrażliwością na ból i wszelkie lęki.
Proszę nie śmiejcie się ale jak bym mogła to sama bym się zoperowała...nie ma to jak niedoszły chirurg...ciężki ze mnie pacjent :oops:

Alu
Jak to przeczytałam co napisałaś to aż się nóż w kieszeni otwiera....tulę mocno....
_________________
Pozdrawiam Kasia
Ostatnio zmieniony przez lediberg Pon 03 Sty, 2011, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Pon 03 Sty, 2011   

Bonia napisa/a:
Co szpital to obyczaj w Otwocku nie podają nic na uspokojenie przed zabiegiem zastanawiam się dlaczego może dlatego że na sali operacyjnej dostajesz za to nie złą dawke takich srodków.

Przed zabiegiem pytają czy się chce coś na uspokojenie. Tak było gdy ja byłam i koleżanki dostawały gdy poprosiły. Po zabiegu, już na sali noszono tabletki "na sen" - jak określały pielęgniarki i trudno było się wykręcić jeśli nic się nie chciało brać, bo dziwiły się i namawiały ( ja nie chciałam konsekwentnie być "faszerowana" ani przed ani po, nie miałam kłopotów ze snem )
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Alicja 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 57
Doczya: 01 Wrz 2009
Posty: 605
Skd: łódzkie
Wysany: Pon 03 Sty, 2011   

AgaW napisa/a:
Przed zabiegiem pytają czy się chce coś na uspokojenie.

AgaW, wierz mi, zależy, na jakiego anestezjologa się trafi. Mnie i Piedrę nie pytali, co więcej, siostry z naszego oddziału już po nam mówiły, że szef anestezjologów tak wszytskich traktuje. Można prosić, on i tak się do próśb nie przychyla. :( AgaW, Ty i koleżanki miałyście więcej szczęścia do anestezjologów. Ktoś przecież musi mieć go więcej, bo nic w przyrodzie nie ginie. :-D Mam nadzieję, że następnym razem trafi mi się ktoś inny, bo wtedy jest nieco lepiej - też mi koleżanki opowiadały.

lediberg, w końcu mi przeszło :hug:
_________________
Twoja siła będzie na miarę twoich pragnień.
 
     
lediberg 
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 54
Doczya: 06 Kwi 2010
Posty: 41
Skd: Wrocław
Wysany: Wto 04 Sty, 2011   

Alicja napisa/a:
lediberg, w końcu mi przeszło


To wspaniale Buziak :-D
_________________
Pozdrawiam Kasia
 
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Wto 04 Sty, 2011   

Alicja napisa/a:
AgaW, wierz mi, zależy, na jakiego anestezjologa się trafi.

Nie pytał mnie anestezjolog tylko wcześniej pielęgniarka. Pewnie masz rację, zależy jak się trafi. Przykro, wciskają tym co nie chcą środki takie a tym co potrzebują to nie zaproponują i nie zapytają :evil: Mam nadzieję, że będziesz mieć kolejnym razem więcej szczęścia w trafieniu na kogoś kto raczy się zainteresować, a nawet jeśli nie - to mów i wymagaj bo masz do tego prawo!
Niestety to kolejny przykład jak to w Otwocku nie ma jednolitych wytycznych ani jednolitego postępowania wobec wszystkich... :evil:
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Karolina1987 
Mikrus Bioderkus



Status: Sympatyk Forum
Doczya: 06 Pa 2014
Posty: 5
Skd: Wrocław
Wysany: Wto 07 Pa, 2014   

JA dostałam głupiego jasia. Podobno strasznie bełkotałam, a później zasnęłam.
 
     
Cyryl 
Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 2
Wiek: 69
Doczy: 13 Lip 2012
Posty: 769
Skd: Wrocław
Wysany: Wto 07 Pa, 2014   

ja dostałem głupiego Jasia na własne życzenie i nie spałem, byłem świadomy, ale jak to dokładnie poleciało docierało do mnie jak zza mgły.
 
 
     
grazynamackowiak 

Popularus Bioderkus



Status: Osteo. + Endo
Doczya: 05 Lis 2009
Posty: 102
Wysany: Wto 07 Pa, 2014   

Witam ja będąc na zabiegach operacyjnych dzień wcześniej anestozjolog zawsze decydowalł czy podać
głupiego Jasia tzw premedytacja ja miałam podaną również prosiłam żeby podczas operacji
póżniej OIM zasypiać zawsze było tak samo .W szpitalach różnie jest .
 
     
Cyryl 
Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 2
Wiek: 69
Doczy: 13 Lip 2012
Posty: 769
Skd: Wrocław
Wysany: Wto 07 Pa, 2014   

grazynamackowiak napisa/a:
...dzień wcześniej anestozjolog zawsze decydowalł czy podać
głupiego Jasia...


bardzo mnie dziwi taka postawa.
przecież nie jesteś jeszcze ubezwłasnowolniona, możesz sama decydować.
lekarz podaje Ci propozycję, a Ty wyrażasz na to zgodę lub nie.

takie myślenie jest moim zdaniem od razu stawianiem się w roli podrzędnej, gdzie lekarz jest panem naszego ciała.
ja wiem, że większość lekarzy działa w najlepszym interesie pacjenta, ale to pacjent i nikt inny ma podjąć decyzję.
podczas moich kłopotów z biodrem zauważyłem zupełnie inne podejście do mnie i pacjentów z mojej sali równolegle leczonych mających taką postawę jak wyżej. co więcej sami lekarze od razu rozpoznawali i inaczej traktowali człowieka.
 
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.