Witam, mam na imię Michał, lat 22 i pochodzę z Ełku. Postanowiłem zarejestrować się na forum, gdyż od jakiegoś czasu nie tylko fizycznie już ale i psychicznie zaczyna dokuczać mi pewien problem... duży problem. Otóż kilka lat temu trenowałem sztuki walki, chodziłem na siłownię, biegałem, pływałem, jeździłem rowerem, ogólnie uprawiałem aktywnie sport. Na jedym z treningów sztuk walki(kick boxing) wyskoczył mi dziwny, duży "guz" na prawym biodrze, zaniepokoiłem się i postanowiłem udać się do lekarza. Ortopeda w moim rodzinnym mieście stwierdził u mnie po "badaniu" oraz zdjęciu dysplazję bioder, ale nic mi to nie mówiło więc wysłał mnie na konsultację do Poradni Ortopedycznej w Otwocku, gdzie stwierdzono u mnie koksartrozę - zwyrodnienie stawów biodrowych. Otóż lekarz już wtedy(a było to gdzieś w 2010r) stwierdził , iż nie pozostaje mi nic innego jak operacja, ale oczywiście nie zgodziłem się , bo byłem w wielkim szoku... Muszę mieć wstawiane endoprotezy stawów biodrowych obu...
W chwili obecnej dokuczają mi biodra już... jestem aktualnie na 2 roku studiów zaocznych i nie poddam się operacji ... na razie...Chodziłem po kilku ortopedach i każdy mówi to samo... operacja, operacja, operacja... Wiadomo, żyjemy w kraju w którym ciężko znaleźć dobrą pracę, a co pisząc jeszcze o młodych ludziach. Jeden z lekarzy powiedział mi bym udał się do Powiatowego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności.Zatem złożyłem tam swoje dokumenty i starałem się o stopień niepełnosprawności. Stanąłem przed komisją do orzekania o stopniu niepełnosprawności i stwierdzili, iż nie kwalifikuję się do tego, bym otrzymał jakikolwiek stopień... Operacji poddam się w ostateczności... proszę mi pomóc napisać odwołanie od orzeczenia...
po kilku ortopedach i każdy mówi to samo... operacja, operacja, operacja...
Witaj, czy diagnozowałeś swój problem u dobrego fizjoterapeuty/osteopaty? Poczytaj nasze Forum, polecam Ci dz. ogólny temat: coś mnie boli-przed operacją. Temat długi ale przebogaty w wiedzę. Skoro nie chcesz się operować to tym bardziej warto zadbać o wszyskie inne możliwości poprawy zdrowia-operacja jest przecież koniecznością a nowoczesna rehabilitacja daje wiele możliwości.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Już doczytałam, że na złożenie Twojego odwołania jest za późno, ale sprawdziłam, czy wzór o który prosiłeś jest w internecie.
Na stronce są dwa linki do wzorów w formacie pdf - może Ci się przydać w przyszłości, więc Ci podpowiem, że byłoby dobrze, gdybyś go sobie wydrukował:
http://www.pzon-tychy.pl/...id=16&Itemid=10
_________________ "Idź przez życie z podniesionym czołem.
Aż się nie potkniesz." /Andrzej Majewski "Aforyzmy"/
Dziękuje serdecznie za pomoc, na pewno poczytam! Mam teraz pytanko, dziś leci 5msc zwolnienia chorobowego, a nie pracuję, bo poszedłem na zwolnienie w czasie wypowiedzenia o pracę. Czy mogę starać się o zasiłek rehabilitacyjny nie pracując? Byłem dziś w ZUS'ie i zaniosłem zwolnienie chorobowe, jak pisałem dziś leci 5 msc zwolnienia i wziąłem wszystkie dokumenty potrzebne do zasiłku rehabilitacyjnego.
Witam jak jesteś na zwolnieniu to znaczy że dopóki jesteś to masz stosunek pracy i nikt cię nie może zwolnic i jesteś w stosunku pracy wiec spokojnie możesz się starać o świadczenie rehabiltacyjne
Witaj, jeśli jesteś cały cza ns L4 to nawet jeśli rozwiązała się już umowa o pracę to możesz starać się o zasiłek rehabilitacyjny, tylko nie przegap terminu złożenia dokumentów - na 6 tygodni przed zakończeniem okresu zasiłkowego. Teoretycznie niedotrzymanie terminu nie powinno mieć wpływu na decyzję ale cały proces bardzo się przedłuża - piszą beznadziejne pisma na które musisz odpowiadać - przynajmniej tak było w moim przypadku, nie chcieli rozpatrywać wniosku ze względu na niedotrzymanie terminu.
"Osoba ubiegająca się o świadczenie rehabilitacyjne jest zobowiązana złożyć oświadczenie na druku ZUS Np-7, którego wzór określa załącznik nr 5 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie określenia dowodów stanowiących podstawę przyznania i wypłaty zasiłków z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2012 r. poz. 444). Przy czym oświadczenie to jest traktowane przez ZUS jako wniosek w sprawie.
Przepisy ustawy zasiłkowej, jak również powołanego rozporządzenia, nie określają, kiedy osoba zainteresowana otrzymaniem świadczenia ma zgłosić taki wniosek.
Niemniej jednak, oświadczenie Np-7 wraz z kompletną dokumentacją należy złożyć w terenowej jednostce organizacyjnej ZUS właściwej według miejsca zamieszkania co najmniej na 6 tygodni przed zakończeniem pełnego, tj. odpowiednio 182- lub 270-dniowego okresu zasiłkowego. Zasada ta została zawarta w formularzu oświadczenia. Warto ją stosować, ponieważ postępowanie w sprawie świadczenia wymaga określonych procedur, a więc także stosownego czasu na ich przeprowadzenie.
Sześciotygodniowy termin na złożenie wniosku, jak już wcześniej wspomniano, nie wynika wprost z przepisów. Niedotrzymanie go nie spowoduje zatem żadnych ustawowych konsekwencji. Nie ma też mowy o tym, by organ rentowy odrzucił bez rozpoznania spóźniony wniosek pracownika.
Pomimo tego warto trzymać się wyznaczonego terminu, gdyż przekroczenie go (zwłaszcza znaczne) spowoduje, że rozstrzygnięcie sprawy przedłuży się w czasie".
http://www.zasilki.pl/art...ilitacyjne.html
pozdrawiam