Wysany: Nie 20 Lip, 2014 Moja przyjaciółka "endoproteza"
Jak już wspomniałem w dziale "Kto tu zagląda? Poznajemy się" . Mam 43 lata na imię mi Włodek. Nigdy nie myślałem że kiedyś będę na forum o takiej tematyce ale to co się stało miesiąc temu sprawiło że jestem tu i piszę. A więc miesiąc temu będąc jako pasażer miałem wypadek samochodowy, powodem wypadku było to że kierowca przysnął. Jak to czasem bywa w takich sytuacjach kierowca wyszedł bez szwanku a ja mam wstawiona całkowitą endoprotezę stawu biodrowego . Nie będę ukrywał że od chwili wypadku bardzo dużo zmieniło się w moim życiu i na pewno jeszcze zmieni. W obecnej chwili że tak powiem jestem zielony w tym temacie dlatego też jestem na forum "Bioderko" by dowiedzieć się jak wy sobie radzicie, radziliście w takiej sytuacji jakiej i ja się znalazłem. Pozdrawiam.
Status: Endo x 1
Wiek: 48 Doczya: 31 Gru 2011 Posty: 643 Skd: okolice Nowego Sącza
Wysany: Nie 20 Lip, 2014
vlodeck napisa/a:
W obecnej chwili że tak powiem jestem zielony w tym temacie dlatego też jestem na forum "Bioderko" by dowiedzieć się jak wy sobie radzicie, radziliście w takiej sytuacji jakiej i ja się znalazłem.
Kiedy poczytasz historie do których AgaW podała Ci linka będzie Ci łatwiej, inni również znaleźli się w takiej jak Ty sytuacji.
Ty pewno tez sobie poradzisz. Trzymam kciuki.
Włodku tak czytam i widzę, że mamy bardzo podobną historię. Jeśli chcesz to zapraszam do przeczytania i rozmowy. W tej chwili jestem na wyjeździe i ciężko mi pisać z telefonu ale postaram się tu zaglądać i jeśli będzie potrzeba to odpowiedzieć. W ogóle życzę miłego czytania forum i mam nadzieję, że znajdziesz tu wiele przydatnych informacji. Pozdrawiam
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
Włodek jeśli chcesz porozmawiać masz pytania wal śmiało odpowiem na kazde lub postaram się odpowiedzieć aktualnie jestem po endo. wracam powoli do sprawności . Duzo ćwicze np z piłeczką lub jazda na roweze stacjonarnym (w przód i tył) jak i tez poprostu chodze po domu jak i po za domem po polu i jedno jak dlamnie najwazniejsze radzić sobie ze wszystkim szamemu mam kochającą rodzine która jest i pomaga bez słowa ale w takich rzeczach sprawach gdzie aktualnie nie zrobie np nalać zupe na talez przenieść szklanke z cherbata. Pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia i sprawności....
ps mam pytanie dla cego chodzis jesce o kulach tak było powazne złamanie czy inne wszkazanie pytam bo piszałeś ze zabieg był w czerwcu dlatego pytam . Starałeś się moze o rehabilitacje byłeś po zabiegu i szpitalu na rehabilitacji pytam bo po zabiegu jest wszkazana i się nalezy i na którą mozna iść odrazu po szpitalu lub jeśli się nie myle do 14 dni czeka się na miejsce . Pytam o rehabilitacje bo ona pomaga powrucić do lepszej sprawności fizycnej lepszych ruchów nogi po endo jak i całego ciała...
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm