Status: Endo x 2
Wiek: 74 Doczya: 27 Mar 2010 Posty: 125 Skd: Kraków
Wysany: Sob 16 Maj, 2015
Serdeczne dzięki za promyk nadziei, jeśli Tobie się udało,to może i mnie w końcu opuści ten gronkowiec i dostane nową endo. To juz jest coś,gdy się słyszy, że ktoś inny miał jednak szczęście (a raczej odważnego ordynatora) i juz jest ok. Gratuluję,postaram się wrócić tu z lepszymi wieściami.
No z duzym doświadczeniem i szaczunkiem do ludzi i juz nie młody ale zrobił co trzeba a gdy trzeba było zmienić cześć endo przyszedł i powiedział dlacego (połamana była miednica a chcieli załozyć endo z porcelany bo dla młodych najlepsze ale niestety robią jeden wymiar i były zwichniecia) Danuto w którym szpitalu masz zabieg jeśli to w krakowie jak moge zapytać ja miałem rydgiera . Ciesze ię ze chodz paroma słowami dałem odrobine uśmiechu nadzieji ....
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Status: Endo x 1
Wiek: 67 Doczya: 19 Sie 2009 Posty: 420 Skd: Górny Śląsk
Wysany: Sob 16 Maj, 2015
Danuta, nie martw się na zapas. Sytuacja nie jest idealna, ale trzeba wierzyć, że wszystko się uda Czasem trzeba - niestety - swoje odcierpieć... Trzymaj się!
Witam jestem ponad rok po endoprotezie biodra lewego.Wszystko było ok bez powikłań.Mam dysplazję obu bioder ,drugie jeszcze w niezłym stanie .Chodzę na basen dość systematycznie 3-4 razy w tygodniu i tydzien temu na basenie zabolało mnie w pachwinie bardziej od strony pośladka i poczułam takie ukłucia w łydce i przeszło .Jednak na drugi dzień kilka razy podobny krótki ból ,wczoraj i dziś też boję się stanąć normalnie i kuśtykam .Próbowałam leżąc na boku podniesc ją do góry i też wystepuje ból krótki ,może nie aż tak mocny ale jest.Co to może być ?martwię się i boję się czy coś tam się nie psuje:(.
ania62,
Tutaj nie ma sensu gdybać. To może być drobiazg, świadczący jednak o istniejącym nieprawidłowym napięciu tkanek w obrębie st.biodrowego. Warto byłoby się przyjrzeć czy taki problem faktycznie istnieje i czym jest spowodowany. Poszukaj dobrego fizjoterapeuty, który przyjrzy się problemowi. Oczywiście możesz zgłosić się również do lekarza. Wykonanie RTG jeśli nic nie wniesie to jednak potwierdzi to co napisałem na wstępie.
Andy, czy naprawdę każdy post terapeutów musisz kwitować swoją ripostą mniej więcej w tym stylu co napisałeś?
Użytkownicy Forum odbierają Twoje zachowanie jako trollowanie , piszą do mnie jako J.Admina ( i takie wiadomości mam coraz częsciej) prosząc o zablokowanie Cię bo mają dość czytania tak mało budujących i nic nie wnoszących postów kierowanych nie na pomoc pacjentowi ale kierowanych przeciw fizjoterapeutom.
To że ktoś nie pisze na Forum nie znaczy że nie czyta jako Gość, jesteś wśród ludzi "sławny" ale Twoja sława nie jest dobrą sławą, odbierają Cię jako sfrustrowanego mężaczyznę który zamiast coś ze sobą zrobić woli ziać nienawiść do terapeutów bo sam wobec siebie chce bardzo wierzyć lekarzom. Mało tego - Twoje wpisy odbierają że sam siebie potrzebujesz przekonać o "wyższości".
Nie wiem jak jest, nie mnie Ciebie oceniać - ale zmień ton i styl wypowiedzi na naszym Forum bo bardzo wiele ludzi nie chce tego czytać i w końcu będę musiała Twoje "wcinki" w odpowiedzi terapeutów przenosić gdzieś w hyde park...
Jak Ci nie pasuje nasze Forum to zawsze możesz je opuścić - bo my tu zawsze będziemy realizować to co było powodem powstania Forum Bioderko. A jeśli chcesz o tym dyskutować to najpierw przeczytaj ten temat.
Tyle na ten temat-co do tematu wiodącego:
To że ktoś nie ma blisko do dobrego terapeuty nie znaczy że nie podejmie wysiłku aby gdzieś co jakiś czas dojechać, wiele osób wybiera takie rozwiązanie i odległość nie jest powodem aby nie korzystać z terapii skoro nie ma kogoś bliżej.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Fizkom
Dzięki za odpowiedź ,dzisiaj lepiej ,poszłam na spacer fakt ,że mało chodzę więcej jeżdżę autem no i nic się nie działo nic w obrębie biodra.Myślę ,że gdyby coś to bym czuła jakiś dyskomfort.Od tygodnia zaczęłam ćwiczenia wzmacniające pośladki ,bo ten od endo jest bardziej płaski i może coś tam se nadwyrężyłam ale do fizjoterapeuty muszę ,masz rację ,ortopedę też odwiedzę.:)
Status: Inne operacje
Wiek: 59 Doczy: 17 Maj 2015 Posty: 76 Skd: W-M
Wysany: Nie 26 Lip, 2015
AgaW napisa/a:
Andy, czy naprawdę każdy post terapeutów musisz kwitować swoją ripostą mniej więcej w tym stylu co napisałeś?
Wytłumacz mi dlaczego fizkom może w prawie każdym poście pisać "poszukaj dobrego fizjoterapeuty" a ja nie mogę napisać Ani62 "zacznij od lekarza ortopedy"? Czy tylko rada Fizkoma jest jedyna i słuszna?
Andy, nic Ci nie muszę tłumaczyć bo Ty wiesz swoje...
To co miałam do napisania - i co zawiera odpowiedź na Twoje pytania już nieraz było pisane więc nie będę odbiegać od wiodącego wątku.
Tam gdzie ktoś prosi o pomoc i potrzebna jest fachowa porada musisz sobie zdawać sprawę ze nie masz ani wystarczającej z zakresie fizjoterapii wiedzy ani umiejętności ani doświadczenia w poszukiwaniu rozwiązań problemów z którymi się tutaj wszyscy stykamy.
w związku z tym miej to na względzie i tylko o to do Ciebie apelujemy.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Czy Ty w ogóle interesowałeś się tematem? Google pomoże znaleźć a Ty musisz wypróbować. Ja dokładnie w ten sam sposób znalazłam swojego terapeutę i jestem zadowolona.