Ja zagladam też, od czasu do czasu. Caly czas czekam na styczeń. Bowiem 2 stycznia planowane przyjecie do szpitala i wstawienie nowego śliczne go bioderka.
Ja tu zagladam. Obecnie jest 10 doba po zabiegu endo lewego biodra. W 7 dobie połowę szwów mi wyjeli, jutro jak dobrze pojdzie reszte. Cwicze we wlasnym na razie zakresie. Chodzik juz za mną w szpitalu. Chodzę o kulach. No i wchodzenie i wychodzenie z łóżka doszlifieuje. Zajmuje mi wszystko caly dzień. Jest z każdym dniem lepiej. Mam skierowanie na rehabilitacje szpitala. Wiem że to musze odczekać. To tak ogolnie.
Pizdrawiam Wdzystkich
Dziękuję
Staram się jak moge codziennie chodzac i delikatnie ćwicząc. W polowie lutego rtg i wizyta u ortopedy, może coś powie. Np czy coś więcej moge.
Poczatek kwietnia lub koniec marca rehabilitacja na oddziele szpitalnym. Na razie jest dobrze, oby coś się nie popsuło
Dzień dobry, mam na imię Tomasz i jestem po obustronnej wymianie bioder. 03.10. 2024 rozpocząłem nowy rozdział życia bez bólu. Pragnę podziękować Dr. Pawłowi Skowronkowi za pomysł i realizację zabiegu.
Status: Sympatyk Forum
Wiek: 71 Doczya: 17 Mar 2025 Posty: 2 Skd: opolskie
Wysany: Sro 26 Mar, 2025
Witam. Chciałabym opisać dolegliwość z którą borykam się od ponad 10 lat. Otóż podczas siedzenia zaczynają mnie boleć pośladki w okolicy guzów kulszowych. Ból jest tak nieznośny, że po kilku minutach muszę wstać z fotela czy też kanapy. Szukałam pomocy u specjalistów ze wszystkich dziedzin, niestety nikt nie potrafi zdiagnozować tej przypadłości. Neurolog przepisał mi Egzystę , którą systematycznie zażywam. Po kilku latach do tego bólu dołączyło pieczenie skóry w tych samych miejscach. Od ponad pół roku właściwie chodzę albo leżę na brzuchu.
W tej chwili jestem pod opieką specjalisty w klinice leczenia bólu. Lekarz próbuje znaleźć przyczynę, prawdopodobnie jest to uszkodzenie któregoś nerwu w okolicy kręgosłupa lędźwiowego. Ale jak do tej pory bez efektów. Może ktoś z Państwa spotkał się z podobnym przypadkiem i mi pomoże. Pozdrawiam
Dzień dobry wszystkim!
Sporo lat mnie tu nie było i chyba nie do końca potrafię znaleźć tego czego szukam, może ktoś mnie poratuje linkiem lub inną poradą Jakieś 8 lat temu pisałam posta o mojej historii w skrócie wrodzona dysplazja biodra lewego, 2014 Ganz w Otwocku pod ręką prof. Czubaka 2015 usunięcie śrub, 2019 usunięcie skostnień po Ganzie i na koniec 2024 endoproteza tego stawu i niestety po pół roku od operacji bólowo jest nawet gorzej niż przed z racji, że Otwock jest dość daleko przy pomocy lokalnego ortopedy zrobiłam tomografię, z któej wynika "liczne skostnienia w tkankach miękkich głównie ułożone powyżej i do przodu od szyjki kości udowej i wzdłuż powierzchni bocznej talerza kości biodrowej". Próbuję dodzwonić się od kilku dni do lekarzy na oddziale 1B ale wiadomo ciężko kogoś tam złapać. Nie wiem co mam robić ból jest mocny nie mogę funkcjonować bez leków a czuję, że już żołądek się buntuje Czy ktoś może miał podobną sytuację lub podpowie jak skutecznie skontaktować się ze szpitalem (jestem pod opieką dr Sionka w przyszpitalnej przychodni) a planową wizytę mam w październiku a do tego czasu chyba nie wytrzymam z tym bólem
Status: Endo x 1
Wiek: 44 Doczya: 11 Maj 2025 Posty: 1 Skd: Gdańsk
Wysany: Nie 11 Maj, 2025
Hej jestem 11 lat po wymianie stawu biodrowego lewego i już przed wymianą miałam minimalny zanik mięśni pośladkowego i uda, lekarz obiecał ,że po wymianie biodra zmieni się a jest jeszcze gorzej.Czy ktoś ma podobny problem?