[Kamil123]

Witam Wszystkich,

Ogólnie temat dla mnie trudny - całe życie uprawiałem dużo sportu (szkoła sportowa w podstawowce i biegi dlugodystansowe, pozniej hobbystycznie sporty wodne, siłownia). Zawsze wyobrażałem sobie, że jak już będę miał dzieci - zacznę zarażać je sportem (mam teraz dwójkę poniżej 10 lat) aż tu 3 lata temu pojawia się ból bioder. Początkowo bagatelizuję, zmieniam wykonywane ćwiczenia. Ból nadal się utrzymuje...

Na poczatku tego roku zdiagnozowano u mnie koksartrozę obustronną.
Druga wizyta u innego ortopedy - dalsza diagnoza - konflikt panewskowo-udowy, przez ktory rozpoczynają się zmiany zwyrodnienowe.

Podobno zmiany zwyrodnieniowe są niewielkie. Na ten moment sugestia aby wykonać artroskopię stawu biodrowego - może pomoże lub odroczy endoprotezę.

Dodatkowo mam od urodzenia zaburzenia krzepliwosci krwi - ogolnie w zyciu nie odczuwam, natomiast do operacji musze dostawac czynnik poprawiający krzepliwość. Niby prosta sprawa natomiast ogranicza mi pole manewru - wchodzi prez to w grę tylko operacja na NFZ.

Przeszedlem juz etap niedowierzania, zlosci, zalamki, teraz zaczynam dzialac (choc uczucie "dlaczego ja" wciaz wraca).


Pozdrowienia!

[dadu]

U mnie było tak samo. Ale spokojnie - wyjdziesz z tego.
Myślę, że to jest słuszny kierunek *********************
I coś z tego wyciągniecie.

Kolejna edycja przez moderatora.... ostrzeĹźenie a potem Ĺźegnam.