Mowiac o wzmocnieniu mam na mysli nie tylko chora noge, ale cale cialo, ktore w czasie plywania pracuje dosc harmonijnie i co najwazniejsze w odciazeniu. Nie bede sie tu rozpisywac o pozytywnym dzialaniu plywania na organizm, na wydolnosc oddechowa, sercowa, odpornosc, kregoslup (plywanie stylem grzbietowym) itp - a przeciez to tez sie liczy. To, ze wzmaciam rece, ramiona, barki, byc moze pomoze mi w rehabilitacji po operacji, w chodzeniu o kulach....Jesli ból przed operacja staje coraz bardziej ograniczajacy, to chyba lepiej uprawiac taka postac "ruchu" niz nie robic nic, lub zmuszac sie do wysilkow "na ziemi", bez przerwy kulejąc. Na ogol w czasie plywania nic mnie nie boli, a jesli juz czasami czuje pewien dyskomfort to jestem w stanie troche pooszczedzac bolaca noge. Mam wrazenie, ze jest to lepsze niz bezczynne oczekiwanie na operacje.... Czasami wybieramy mniejsze zlo....
Aha.... chce jeszcze dodac, ze plywam technika tzw "TI" (Total Immersion), czyli na luzie miesniowym, z glowa pod woda, w balansie i relaksie; tylko dzieki tej technice jestem w stanie przeplynac bez zmeczenia 2 kilometry w godzine....
Boubi ja robiłem to samo co ty przed pierwsza operacja 4-5 razy tygodniu pływanie to był mój obowiązek .Człowiek wzmacnia cały organizm ,ma lepsze samopoczucie po operacji moment śmiga o kulach duże odległości bez zmęczenia i nie raz bolało podczas pływania ale co z tego jak siedziałem przed telewizorem też bolało
esli ból przed operacja staje coraz bardziej ograniczajacy, to chyba lepiej uprawiac taka postac "ruchu" niz nie robic nic
bebe14 napisa/a:
nie raz bolało podczas pływania ale co z tego jak siedziałem przed telewizorem też bolało
Podsumujmy:
1. można nic nie robić
2. robić cokolwiek (np. pływanie) skoro i tak boli
3. poddać terapii to co jest przyczyną bólu i określić precyzyjnie te aktywności i funkcje, które to działanie wspierają. Na bazie tego punktu można również zbudować plan przygotowania do zabiegu operacyjnego
Są jeszcze i inne modyfikacje tych trzech punktów ale ja wybrałbym bez wahania punkt 3. Oczywiście przy braku precyzyjnej diagnozy (punkt.3 jest niemożliwy do zrealizowania) mamy do wyboru dwa pierwsze punkty, z których punkt 2. wydaje się nam najlepszym rozwiązaniem .......
O zbawiennym wpływie pływania, nie trzeba mnie przekonywać (wiem z własnego doświadczenia). Tyle tylko, że wszystkie opisy dotyczą pływania gdy brak ograniczeń ruchu w stawie i gdy wszystkie tkanki potrafią pracować w sposób prawidłowy i optymalny. Pływanie gdy mamy "problemy z nogą" (upraszczam celowo) to jak ruch motorówki napędzanej dwiema śrubami, z których tylko jedna jest w pełni sprawna.
Wracając do sytuacji pływaka z problemami na poziomie stawu biodrowego, jego asymetryczne możliwości ruchowe wygenerują kompensacje, asymetryczne napięcia i tym samym przeciążenia. W takiej sytuacji nawet ukł. sercowo-naczyniowo-oddechowy nie pracuje prawidłowo. Oczywiście, motywacja do działania to rzecz niezmiernie ważna ale warto aby byla właściwie ukierunkowana .........
Witam
Kiedy myslimy basen z reguly myslimy plywanie, kraulem, zabka itd, ale to takze srodowisko, ktore zapewnia idealne warunki do odciazenia wszystkich stawow, w wodzie mozemy zrobic naprawde bardzo duzo dla naszego ciala i umyslu,(oczywiscie diagnoza jest najwazniejsza przy leczeniu), nie bedziemy mogli cwiczyc w wodzie wielu rzeczy, basen nalezy traktowac jako jeden z wielu sposobow leczenia, wazne jest ustalenie priorytetow, moim zdaniem najwazniejsze to jak mowi fiszkom postawienie diagnozy i ustalenie programu, w kazdych warunkach mozemy sobie pomoc albo zaszkodzic, jak mowia niektorzy ortopedzi jak boli kregoslup to najlepiej chodzic na basen , no dobra ide na basen i dalej co ?
otoz mam propozycje dla niektorych z was, bardzo fajna metoda, nazywa sie watsu
stosowana jest przez terapeute ale kto umie plywac moze niektore rzeczy zrobic samemu, chodzi o wykonywanie roznych pozycji rozluzniajacych, sa rozne pozycje od poziomu podstawowego do zaawansowanych
Z reguly zawsze nalezy stosowac sie do jednej waznej reguly, cwiczymy do granicy bolu( sa wyjatki ale to odrebny temat)
Mam nadzieje, ze niektorzy zapoznaja sie z ta metoda
Poza tym dla osob, ktore maja nieprawidlowy wzorzec ruchu, woda to idealne miejsce gdzie mozemy latwo pocwiczyc ruchy w plaszczyznie poprzecznej
Peace
Ps na youtube wpisac watsu i pojawia sie wyniki
miguelprado,
Napisz o możliwości wykorzystania Watsu przy problemach ze stawami biodrowymi. Chętnie przeczytamy ........
Mam nieodparte wrażenie, że "skądś się znamy". Nie mylę sie, prawda ..........?
F.
Ano znamy sie , ze skolios.pl
Od razu zaznacze, ze nie jestem ekspertem watsu wiec nie rozpisze sie duzo ale nie trzeba nawet specjalnie czytac rozpraw naukowch,wystarczy spojrzec i widziec, ze jest to niesamowita technika, wyobrazam sobie ile dobrego moglaby przyniesc dla chorych z uszkodzeniem rdzenia kregowego, to czucie swobody w wodzie jest podobne do latania,
Watsu daje swietna mozliwosc do rozluzniania, rozciagania i odciazania stawow biodrowych,kregoslupa, calego ciala, rozciagania mm, biodrowo ledzwiowych,przywodzicieli, it band- taśmy biodrowo piszczelowej(ostatnio posluguje sie czesciej j. angielskim i zapominam polskie odpowiedniki, jesli sie myle to popraw mnie) itd. zauwaz ze w wodzie mozesz zrobic niemalze wszystko z pacjentem, juz same srodowisko wodne oddzialowuje korzystnie, np dla chorych ze zwyrodnieniami, nie masz ciaglej kompresji stawów np glowy kosci udowej na panewke.Zwazywszy ze nasza aktywnosc zawodowa jest czesto w pozycji siedzacej, adaptacja naszego ciala powoduje wiele niekorzystncyh zmian, rotacja miednicy, poglebienie lordozy,skrocenie mm.biodrowo ledzwiowych, watsu daje ci mozliwosc nieinwazyjnej mobilizacji,to jak cudowna terapia dla ciala i umyslu
Ps. zauwaz tez fiszkom jak ładnie mozna robic rotacje
https://www.youtube.com/watch?v=3mJoIDate1M
2.30 minuta. prawa reka pod miednica, lewa na lewym barku,ruchy rotacyjne, piekna dzwignia
Status: Kapo x 1
Wiek: 62 Doczy: 24 Sie 2010 Posty: 29 Skd: Sosnowiec
Wysany: Pon 13 Kwi, 2015
Odświeżę trochę temat bo doczytać się nie mogę, a w pośpiechu zapomniałem zapytać lekarza podczas wizyty. Czy po kapoplastyce ( jestem 2 m po operacji ) można pływać żabką? Z pośrednich słów operatora wynikało,że mogę właściwie robić wszystko tylko rozsądnie Tak pytam bo godzina kraulem zaczyna mnie już trochę nudzić.
stanmar63, rozmawiałam na ten temat z lekarzem i powiedział że jak najbardziej można pływać żabką gdyż w ogóle nie wykonuje się podczas tego ani jednego z zakazanych ruchów.
Ale ci zazdroszczę ,ja czekam z utęsknieniem aż zacznę z powrotem pływać bo to w moim przypadku najlepsza rehabilitacja ale niestety na razie jeszcze szwy w nodze to trzeba będzie poczekać aż odpalę silniki na basenie