mprzepiora, przyłączam się do życzeń wielu lat z nowym bioderkiem Przeczytałam Twoją historię i to niesamowite jak szybko wróciłaś do formy dajesz nadzieję innym, że można. Ja mam nadzieję, że na wizycie kontrolnej w poniedziałek dostanę zgodę na mocniejszą rehabilitację i będę mogła zacząć pracować nad moimi bioderkami bo drugi niestety też jest w opłakanym stanie. Dzięki za pozytywną energię.
Status: Endo x 1
Wiek: 48 Doczya: 31 Gru 2011 Posty: 643 Skd: okolice Nowego Sącza
Wysany: Nie 08 Cze, 2014
Dziękuję mioda za Twoje cieple słowa
Ogromna radością jest to, że są osoby, które chcą być i są świadome tego, że rehabilitacja dla osób, które musiały być operowane jest tak samo potrzebna jak operacją. TY mioda własnie taka osóbką jesteś
Fizkom dzisiaj powiedział, że w porównaniu do poprzedniego roku chodzę świetnie. Te słowa są dla mnie największą nagrodą za moją pracę i cieszę się jak dziecko
Trzymam kciuki z wszystkich sił za Ciebie. Na pewno będzie wszystko dobrze. Daj znać
Status: Endo x 1
Wiek: 67 Doczya: 19 Sie 2009 Posty: 420 Skd: Górny Śląsk
Wysany: Pon 09 Cze, 2014
mprzepiora napisa/a:
Fizkom dzisiaj powiedział, że w porównaniu do poprzedniego roku chodzę świetnie. Te słowa są dla mnie największą nagrodą za moją pracę i cieszę się jak dziecko
mprzepiora napisał/a:
Fizkom dzisiaj powiedział, że w porównaniu do poprzedniego roku chodzę świetnie. Te słowa są dla mnie największą nagrodą za moją pracę i cieszę się jak dziecko
na to faktycznie komplement jaki chyba wszyscy na forum chcieliby usłyszeć;-) Ja jeszcze muszę się wstrzymać z "mocniejszą" rehabilitacją, jestem dziś po wizycie i mam się jeszcze oszczędzać. Rozważałam rehabilitację po w innym szpitalu ale po dzisiejszym spotkaniu z Drupinką stwierdziłam, że będę czekać na termin w Piekarach a w między czasie jak większość z nas - prywatne wizyty. Pozdrawiam serdecznie.
Status: Endo x 1
Wiek: 48 Doczya: 31 Gru 2011 Posty: 643 Skd: okolice Nowego Sącza
Wysany: Pon 09 Cze, 2014
Dziewczyny dziękuję mioda nie można rehabilitacji dzielić na mocniejszą i słabszą. Musi byc ta odpowiednia dla Ciebie. Mam nadzieje, że na prywatnych wizytach macie wspólnie z Twoim terapeutą wyznaczony plan Twojej rehabilitacji?
Witaj, na początek wzmacniamy mięśnie bo te niestety w kiepskim stanie, mądrzejsza po przeczytaniu forum, upomniałam się o zajęcie się blizną bo sama niestety nic na ten temat nie wspomniała, ale muszę z tym jeszcze poczekać, na razie plasterki trzymają mi 1,5cm odcinek;-) pozdrawiam
Status: Endo x 1
Wiek: 48 Doczya: 31 Gru 2011 Posty: 643 Skd: okolice Nowego Sącza
Wysany: Pi 29 Maj, 2015
Dzisiaj mija 2 roczek z moim bioderkiem i właściwie nie widzę żadnych ograniczeń w codziennym życiu.
Pojawił się jedynie problem z pośladkiem - jeszcze nie zdiagnozowany.
Chodzę po górach nawet cały dzień, tańczę... oby tak dalej...
Dzisiaj mija 2 roczek z moim bioderkiem i właściwie nie widzę żadnych ograniczeń w codziennym życiu.
Pojawił się jedynie problem z pośladkiem - jeszcze nie zdiagnozowany.
Chodzę po górach nawet cały dzień, tańczę... oby tak dalej...
Gratuluję Moniś, oby tak dalej. Mam nadzieję, że pośladek to tylko chwilowa dysfunkcja pozdrawiam
Status: Endo x 1
Wiek: 48 Doczya: 31 Gru 2011 Posty: 643 Skd: okolice Nowego Sącza
Wysany: Sob 13 Cze, 2015
Przez ostatni czas miałam bardzo ograniczony dostęp do Interentu, byłam na rehabilitacji w Kochcicach.
Dziękuję Kochani
Tak jak napisała kate310 oby ta radość każdego z nas trwała do końca naszych dni.