Siemię lniane to świetne lekarstwo ! i do tego naturalne. Niestety mój żołądek żle znosi wszystkie leki p/bólowe nawet gdy stosuję osłony. A te, które znosi dobrze to na bóle biodra były nieskuteczne.
To dlatego piszę, że można nie stosować leków i nauczyć się żyć normalnie z bólem, traktować go jako coś co musi istnieć i do czego można się przyzwyczaić.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Witaj marias!Właśnie dzisiaj Cię odkryłam i bardzo się cieszę,bo widzę,że mamy dużo wspólnego.Ja też urodziłam się we Wrocławiu/obecnie mieszkam w Siedlcach,jestem z branży medycznej,pracuję w szpitalu,operowana byłam w wieku 42 lat. Urodziłam się z dysplastycznym prawym biodrem,ale właściwie do 40-stki nie sprawiało mi pono większych dolegliwości.Całe swoje życie zawodowe/20 lat/pracowałam w szpitalu /jestem lekarzem/ więc pracę mam stojąco,chodzącą.Od września 2004 biodro zaczęło bardzo szybko buntować się.Zacżęło mnie boleć najpierw po chodzeniu,potem po minimalnych odległościach,we dnie i w nocy.Odbierało mi radość życia i pogrążało w rozpaczy.Brałam przeróżne leki,łącznie z Ketonalem i Tramale,miałam mega nerwicę i szukalam ortopedy,który mi pomoże.Wreszcie cudem trafiłam na Profesora Czubaka.!0maja 2005 miałam osteotomię prawego biodra.Pierwszy okres po... nie był łatwy ale póżniej było coraz lepiej,a teraz jest super Naprawdę warto było.Brykam po świecie /jak mówi moja siostra/,łażę wszędzie na duże dystanse bez ograniczeń i nóżka nie boli.Njważniejsze,że chodzę i naprawdę nie boli. Jest superior.! Wróciłam do dawnej pracy! Właśnie piszę z dyżuru! Niech Cię Profesor zoperuje a uwolnisz się od upierdliwego bólu i dostaniesz nową nóżkę.!Zobaczysz! Gorąco Ci tegop życzę i pozdrawiam! AnkaP z Siedlec [/list]
AniaP, To co piszesz jest jakby moją historią , tylko nie ma jeszcze tak szczęśliwego zakończenia. Nie wiem czy moi lekarze /Poliklinika Wrocław ul. Ołbińska/ nie wierzą w meto dę Ganza , twierdzą ,że przygotują naprawdę dobra endoprotezę. W każdym razie Twój list, pełen optymizmu i ciepła sprawił mi dużo radości. Pozdrawiam i dziękuję.
Dlaczego postępowanie objawowe to nie wszystko?
Często zwyrodnienie stawu jest tak rozwinięte, że w grę wchodzi już tylko leczenie objawowe i zapobieganie bolesnym atakom. Najczęściej stosowane środki na te dolegliwości to NLPZ (niesteroidowe leki przeciwzapalne: paracetamol, diklofenak, piroxycam, ibuprofen, naproxen, ketoprofen), do których często dodawane są leki przeciwbólowe. Jednak konsekwencją takiej długoterminowej terapii jest niebezpieczeństwo pojawienia się objawów niepożądanych, jak choćby choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy, hamowanie odbudowy tkanki chrzęstnej. Również sam paracetamol, o którym wiemy, że blokuje jeden z enzymów występujących w układzie nerwowym, nie jest skuteczny na dłuższy czas. Ból często jest tak dotkliwy, że nie wystarczy zwykły lek dostępny bez recepty, a konieczne są analgetyki nieopioidowe, a nawet opioidowe.
Kilka słów o siarczanie glukozaminy
Odkryto, że glukozamina, niepozorny monocukier, występujący naturalnie w więzadłach, chrząstkach i ścięgnach, ma niebagatelną rolę funkcjonowaniu chrząstki stawowej utrzymaniu jej prawidłowej struktury, odbudowie i regeneracji. Glukozamina jest substancją wyjściową do syntezy glukozoaminoglikanów, związków budujących chrząstkę stawową. Ma działanie odżywcze dla chrząstki. Jest bardzo łatwo rozpuszczalna w wodzie – glukozamina już po godzinie od podania jest obecna we krwi. Wraz ze starzeniem się organizmu jego zdolność do endogennej syntezy glukozaminy maleje - spada po 50. a nawet po 40. roku życia. Istotne jest uzupełnianie jej niedoborów z zewnątrz - wystarczy 1500 mg tej substancji w dziennej dawce przyjmowanej z suplementami diety, aby zadbać o zdrowie stawów i dostarczyć im substancji, której potrzebują do prawidłowego funkcjonowania.
Dowody naukowe potwierdzające suplementację diety glukozaminą
Badana naukowe dowiodły, że długoterminowa suplementacja glukozaminą działa korzystnie na układ chrzęstny. W 2001 roku, podczas trzyletniego okresu stosowania glukozaminy u osób ze zwyrodnieniem stawów, naukowcy związani z miesięcznikiem „Lancet” odkryli, że w porównaniu do placebo, glukozamina pomagała odbudować strukturę chrząstki. Osoby stosujące glukozaminę zauważyły znaczącą poprawę ruchomości stawów kolanowych. Ponadto przyjmowanie glukozaminy nie niosło zagrożenia dla osób z cukrzycą. Kolejne duże badanie p.n. Glucosamine/Chondroitin Arthritis Intervention Trial, które trwało 5 lat, pokazało, że podawanie samego siarczanu glukozaminy lub siarczanu chondroityny ( inna substancja występująca w stawach i więzadłach), zmniejsza procesy degeneracyjne i przy długim podawaniu znacząco zmniejsza obrzęk narządów ruchu. Według prof. Eugeniusza Kucharza, preparaty z glukozaminą można podawać także łącznie z NLPZ, co wzmacnia efekty kuracji i chroni te elementy stawów, które są podatne na efekty uboczne.
Suplementy z glukozaminą – wygodna forma wsparcia organizmu
Z uwagi na to, iż zwyrodnienie stawów jest procesem przewlekłym, a osoba z reguły jest w podeszłym wieku, stosowane preparaty powinny nie tylko łagodzić dolegliwości, ale także nieść ze sobą jak najmniejsze ryzyko. Badania udowodniły, że dla wzmocnienia chrząstki niezbędne jest podawanie siarczanu glukozaminy. Duży profil bezpieczeństwa siarczanu glukozaminy dodatkowo pomógł rozszerzyć listę osób, które w przeciwieństwie do kuracji lekami niesteroidowymi, mogły bez obaw sięgać po suplementy glukozaminy. Glukozaminę mogą stosować osoby z już istniejącym zwyrodnieniem, aby wspomóc organizm, osoby odczuwające trudności w poruszaniu się, aby usprawnić ruch; wspomagająco powinny stosować preparaty z glukozaminą osoby cierpiące na bóle w stawach, a także aktywni, narażeni na kontuzje i urazy - sportowcy. Po glukozaminę powinny tez sięgać osoby po 50. roku życia, u których naturalne procesy odbudowy i regeneracji organizmu, w tym narządu ruchu, zostają spowolnione.
Dlaczego lepiej dbać o zdrowie?
Naturalnych procesów zwyrodnieniowych tak jak czasu nie da się zatrzymać, ale można zmniejszyć ich tempo. Dlatego najważniejszym postępowaniem jest właściwa i bezpieczna profilaktyka zdrowia stawów, aby jak najdłużej cieszyć się aktywnością ruchową i swobodą codziennych zajęć. U wielu osób, dysfunkcja stawów, trudności w poruszaniu się mogą spowodować znaczne zmiany w życiu osobistym, zawodowym, czy społecznym, utrudniając codzienne funkcjonowanie. Zdarza się i tak, że część osób wymaga zaawansowanej opieki medycznej i specjalistycznej pomocy w leczeniu powikłań zwyrodnienia stawów. Sprawność rąk, kręgosłupa, nóg do późnych lat życia gwarantuje dobre samopoczucie i niezależność funkcjonowania.
O ile łatwiej jest odpowiednio wcześnie uświadomić sobie fakt, że zdrowie mamy tylko jedno a brak dbałości o nie zwyczajnie nie opłaca się. Aktywna prozdrowotna postawa powinna cechować każdego z nas. Wszak dbałość o zdrowie jest wyrazem szacunku dla siebie. Nie dbając o zdrowie nie szanujemy siebie. Warto zatem zatroszczyć się o zdrowie swoich stawów. One pracują przez całe nasze życie, a wielokrotnie my sami swoją niewłaściwą postawą, złymi nawykami, brakiem aktywności ruchowej, przyczyniamy się do ich złej kondycji. Pokochajmy siebie, a wyrazem tej miłości niech będzie troska o zdrowie.
Autor: Agnieszka Szmidel - Kostrzewa PR
Ostatnio zmieniony przez Katja Czw 22 Pa, 2009, w caoci zmieniany 1 raz
Ostatnio na wizycie kontrolnej prof. stwierdził krótko:Możesz sobie darować te prochy, bo i tak nie pomogą, bo nie działają i szkoda nabijać aptekom Kiedyś też brałam Artresan i itp itd i myślałam, że tym razem coś pomoże no ale niestety ...
_________________ .... Żaden Anioł nie szybuje samotnie......
....Twoja dłoń w mojej dłoni....bezpiecznie:)
Status: Przed
Wiek: 61 Doczya: 15 Pa 2009 Posty: 1 Skd: blisko Warszawy
Wysany: Pi 30 Pa, 2009
Słyszałam to samo co Jowi. I to od autorytetów. A szkoda, bo miałam nadzieję , że sobie pomogę w prosty sposób. Ostatnio usłyszałam, że jedynym argumentem za kupowaniem preparatów z glukozaminą jest "chęć wsparcia brata, jeśli akurat prowadzi aptekę". I moje nadzieje runęły..
_________________ Sekretem szczęśliwego życia jest wyrozumiałe akceptowanie zmian...
Ostatnio zmieniony przez Jowi Pi 30 Pa, 2009, w caoci zmieniany 1 raz
Obiecuję i obiecuję Katji, że napiszę o soku burakowym a tu miesiąc za miesiącem mija i nic Przepraszam Was, ale człowiek pracy czasem nie wie w co ręce włożyć.
Wracając do soku - jak przystało na zatroskaną mamą poiłam nim Katję zarówno po pierwszej jak i drugiej operacji osteotomii w otwockim szpitalu. Sok był jak bomba witaminowa i stawiał ją w fenomenalnym tempie na nogi.
Przepis jest banalnie prosty, ale skoro obiecałam, że zamieszczę "mój" - również tu ukłon w stronę AniL, która zdopingowała mnie poprzez Katję do wrzucenia na Bioderku instrukcji sporządzania buraczanego soku
Przepis na sok buraczany:
Czerwone buraki dokładnie umyć i wyszorować szczotką a następnie pokroić w miarę drobne kawałki. Zalać letnią przegotowaną wodą tak żeby przykryła owe buraki. Najlepiej w kamionce albo słoju, no chyba ze garnku chromo-niklowych (nie może być aluminiowy) a wierzch położyć kromkę razowego chlebka.
Tak zalane i przygotowane buraki trzymać w ciepłym miejscu blisko kaloryferów około 3 dni. Oczywiście przykryte Jak zacznie na powierzchni wody się robić lekka piana to delikatnie zebrać rozmoczony chleb i wyrzucić. Sok wlać do ciemnych butelek (po piwie, winie itp.) i przechowywać w lodówce. Pić dużo i często na zdrowie
Mały trok dla tych którym smak soku nie przypadnie do gustu - można mieszać go z bananowym sokiem, nawet pół na pół dzięki czemu zapach i smak nie jest taki ostry
Status: Endo x 1
Wiek: 52 Doczya: 13 Pa 2009 Posty: 210
Wysany: Pon 09 Lis, 2009
Ja od kilku lekarzy słyszałam, że działanie glukozaminy jest nieco przereklamowane; coś na zasadzie "nie zaszkodzi, a może pomoże". Brałam, długo brałam , ale już nie biorę.
Co do galaretek....od większości tych lekarzy, z którymi rozmawiałam, słyszałam, że galaretki owszem, ale najlepiej gdyby były to wygotowane kurze nogi razem z pazurami
O dziwo, mojej koleżance, która miała ciężki uraz stóp w wyniku wypadku, lekarz zalecił dokładnie to samo i to kilka razy dziennie
Status: Osteo. Ganza x 2
Wiek: 40 Doczya: 14 Cze 2009 Posty: 36 Skd: Warszawa
Wysany: Pon 09 Lis, 2009
Bardzo serdecznie dziękuję Reniu za przepis
Jak już pisałam Katji jest dużo przepisów na sok z buraczków w internecie, ale wiadomo że nie ma to jak sprawdzone formuły
Tym razem nie pozwolę by kiepska morfologia opóźniła mi odklejenie się od łóżka szpitalnego i już zacznę się przygotowywać
Jeszcze raz wielkie dzięki
Status: Endo x 1
Wiek: 53 Doczya: 01 Lip 2009 Posty: 677 Skd: Kraków
Wysany: Pon 09 Lis, 2009
Libra, na takich ciezkich wywarach z kosci cielecych i z tymi łapami kurzymi moj dziadek zawsze robil fantastyczne zupy Moja mama tez nie uznaje "kostek rosołowych" i robi wywary. Musze sie przyznac, ze ja tez nie lubie sztucznosci i uwazam, ze prawdziwa zupa musi byc na takim wywarze. Wszyscy sa szczesliwi, my - bo zupy są super, pies - bo dojada te lapy..brrr Nie wiem czy takie zupy sa lepsze czy nie, ale osobiscie wierze w ludowe madrosci - bardziej niz w leki. Tym bardziej, ze po kolejnych operacjach goje sie jak przyslowiowy pies a kosci mam bardzo silne choc cieniutenkie. No i zadnej osteoporozy, choc wszyscy sie jej po mnie spodziewaja. Dlatego dalej bede gotowac swoje wysokokaloryczne zupki na kolagenowych wywarach i zywic tym swoja rodzinę
Sok z burakow bardzo mi, Reniu, przypadl do gustu. Co prawda, jestem juz 2 mc po operacji, ale zimowa pora taki sok nie zadzkodzi na pewno.
_________________ - Kapitanie! Jesteśmy otoczeni!
- Świetnie. To znaczy, że możemy atakować we wszystkich kierunkach!
Zgadzam suię z Duską - może takie wywary są kaloryczne, ale zawierają składniki działające naturalnie i skutecznie.
A sok z buraków teraz , gdy jesień i odporność spada jest świetnym pomysłem! ( choć u mnie rodzina preferuje bardziej barszcz czerwony oczywiście na naturalnym wywarze np. z długo gotowanej golonki indyczej )
Co do odporności to teraz jesienią osoby przed i po zabiegach powinny szczególnie dbać o wzmocnienie odporności
To bardzo ważne szczególnie dla osób przed operacją
W mojej rodzinie od dawna znakomicie sprawdzają się witaminy a do tego obowiązkowo ... różne preparaty typu tran w kapsułkach zawierające kwasy omega z dodatkiem różnych składników tak często brakujących w codziennej diecie a pomagające utrzymać odporność.
Zachęcam więc wszystkie "bioderka" do uzupełnienia diety w składniki podnoszące odporność organizmu - naturalne lub te z apteki.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*