Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Przesunity przez: kinga
Pi 17 Sie, 2012
Moj blog - Moje stopy
Gothy 
Mikrus Bioderkus



Wiek: 33
Doczya: 10 Wrz 2009
Posty: 7
Skd: Rybnik
  Wysany: Czw 10 Wrz, 2009   Moj blog - Moje stopy

Witam Wszystkich.
Nie mam problemow z biodrami ale niestety do szczesciarzy nie naleze.
Moje schorzenie dotyczy stop.

Dlugo sie zastanawialam czy zalozyc bloga i co w nim pisac. Czy zgrywac zdrowa nastolatke czy opisywac co sie przezywa przez co sie przechodzi. Doszlam do wniosku ze najprosciej bedzie to polaczyc. Zawsze mozna tym pomoc innym jak i sobie.

Wiec jesli macie ochote poudzielac mi troche rad badz tez znacie osoby z problemami stop to zapraszam na mojego bloga i do skontaktowania sie ze mna.

http://zagubiona-w-swiecie-marzen.blog.onet.pl/ a to adres mojego bloga ktory dopiero zaczyna powstawac
 
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3275
Skd: Polska
Wysany: Czw 10 Wrz, 2009   

Gothy, w leczeniu stóp i w leczeniu bioder najważniejsze jest, abyś była pod opieką jak najlepszego specjalisty. Ortopedzi nie leczą głównie bioder, więc zapraszam do działu namiary na specjalistę http://forumbioderko.pl/viewforum.php?f=8 . Również założyłam blog niedawno i dzielę się w nim głównie przeżyciami związanymi z moimi bioderkami, ale serdecznie Cie zapraszam do zerknięcia do niego Link poniżej Pozdrawiam :-D
Ostatnio zmieniony przez kinga Sro 15 Sie, 2012, w caoci zmieniany 1 raz  
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Czw 10 Wrz, 2009   

Witaj!
Nie napisałaś na forum ani w blogu jaką chorobą stóp masz stwierdzoną. Napisz dokładnie swoje rozpoznanie - będzie to ułatwienie dla osób czytających forum. oże wstaw w post zdjęcie RTG ? Być może ktoś będzie wiedział coś o Twojej chorobie i będzie mógł podzielić się z Tobą swoimi wiadomościami.
Jeśli masz wątpliwości co do diagnozy to może jak Pasiflora radzi udaj się do specjalisty w chorobach bioder? Zdarza się, że choroby bioder i stóp są ze sobą powiązane, że stan biodra wpływa na stan stopy.
Najważniejsze to dobrze zdiagnozować Twoje schorzenie i zaplanować leczenie. Może powinnaś korzystać z opieki fizjoterapeuty? Odpowiednie ćwiczenia i mogłyby Ci pomóc w poprawie funkcjonowania mięśni i chodzenia i zapobiegłyby deformacjom w kolanie( co często zdarza się, gdy żle stajemy) - pomyśl nad tym i porozmawiaj z rodzicami.
Trzymaj się ;-)
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
madzi_czer 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 2
Wiek: 45
Doczya: 31 Maj 2009
Posty: 145
Skd: z małego pokoju ;)
Wysany: Pi 11 Wrz, 2009   

Witaj Gothy!!! Wspaniale, że będziesz się dzieliła z innymi swoim doświadczeniami w pokonywaniu swojej choroby stóp! Ja niestety oprócz bioder miałam od dzieciństwa problemy ze stopami. Fachowo nazwane końsko - szpotawe ;-) i finalnie operowane w 1997 roku w Otwockim szpitalu przez dr Czopa. Zanim jednak to nastąpiło miałam bardzo długą drogę ćwiczeń, odpowiednich butów, wkładek.
Jeżeli chodzi o bloga, to z wielką chęcią będę jego czytelniczką a jeśli będę mogła Ci w czymś pomóc, to daj znać na prv.
_________________
"Kiedy śmieje się dziecko śmieje się cały świat" (J. Korczak)
 
 
     
Gothy 
Mikrus Bioderkus



Wiek: 33
Doczya: 10 Wrz 2009
Posty: 7
Skd: Rybnik
Wysany: Sob 12 Wrz, 2009   

Na strone z linkami oczywiscie zerkne. Przedwczoraj na blogu napisalam diagnoze.
Jedna wersja to byly stopy konsko szpotawe druga ze zanik miesnia strzalkowego. Wczoraj bylam z Mama w Warszawie wlasnie u doktora Czopa. On stwierdzil ze to na tle neurologicznym. Biodra mam wporzadku, bo problem zaczal sie od stop a teraz troche na kolana przeszlo. Mialam RTG plecow i wykazalo ze sa prawidlowe wraz z biodrami ;) Doktor zalecil operacje i to jak najszybsza. Powiedzial ze najlepiej wciagu tego roku. A zeby uniknac kosztow (10 000zl za stope) to za jedna wziac sie w pazdzierniku a za druga w grudniu. Ale sama mysl mnie przeraza bo nigdy nie bylam operowana ani nie bylam w szpitalu.
 
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Wto 15 Wrz, 2009   

Droga Gothly !
Czuję, że bardzo się tym wszystkim martwisz i obawiasz operacji. Nie dziwię się... Każdy z nas boi się operacji, powikłań i tego wszystkiego.
Dr. Czop jest wspaniałym specjalistą. Myślę, że ma rację i chce dla Ciebie jak najlepiej. Proponowane rozwiązanie operacji stóp "na raty" miałoby wiele dobrych stron - uniknęłabyś kosztów, które lepiej przeznaczyć na rehabilitację, Twoje stopy dochodziłyby do zdrowia "po kolei". Napewno boisz się rezultatów - z tego co mi wiadono, to masz wielką szansę na normalne życie, bez utrudnień i wyrzeczeń. Jesteś bardzo młodą osobą i przed Tobą jest wiele dobrego. Myślę, że operacja Cię nie ominie, im szybciej się zdecydujesz tym lepiej i tym prędzej będziesz po wszystkim.
Bardzo wiele osób ma operowane stopy takie jak Twoje i są zadowolone z rezultatów. Wiesz - Otwock to doskonały szpital i doskonali specjaliści, którzy pomogli już bardzo wielu osobom. Mają doświadczenie w takich sprawach i myślę, że operacja jest dla Ciebie szansą na rozpoczęcie życia od nowa. Przemyśl wszystko razem z rodzicami. Jeśli to jest Twoja szansa to operuj się!!! Rozważ wspólnie z rodziną i lekarzem wszystkie za i przeciw, rozważcie ryzyko. Nie daj się temu wszystkiemu, bo musi być jakieś wyjście z tej sytuacji. Trzymaj się ciepło - wierzę, że będzie u Ciebie wszystko dobrze tylko musisz wybrać metodę leczenia schorzenia. :)
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
madzi_czer 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 2
Wiek: 45
Doczya: 31 Maj 2009
Posty: 145
Skd: z małego pokoju ;)
Wysany: Sro 16 Wrz, 2009   

Gothy może w małym skrócie przybliżę, innym również, jak to wyglądało w moim przypadku.
Do Otwockiego szpitala zgłosiłam się 25 października 1997 roku. Miałam wtedy 17 lat. Głowę pełną lęku przed nieznanym. To był mój pierwszy pobyt w szpitalu, pierwsza operacja. Następnego dnia dr Czop poinformował mnie na obchodzie, że mam się szykować na 30 października. Później w trakcie indywidualnej rozmowy wytłumaczył mi, na czym operacja będzie polegała. Miałam stopy końsko-szpotawe. Zburzono mi konstrukcję śródstopia, wwiercono w nią drut a całość podtrzymano kawałkiem ścięgna pobranego z pod kolana. Całą nogę włożono w gips aż po pachwiny. Po dwóch dniach wycięto mi w gipsie dwa okienka – jedno w miejscu pobrania ścięgna, drugie po zewnętrznej stronie stopy, aby robić w tych miejscach opatrunki. Mniej więcej po 2 tygodniach rozcięto mi gips, wyjęto drut i włożono drugi gips. Drugą nogę miałam operowaną 19 listopada. Wszystko przebiegało w taki sam sposób. Do domu wypisano mnie po mikołajkach.
Moje siedzenie w domu było całkiem do zniesienia. Pomimo wielkiego ograniczenia, jakim jest gips po pachwiny na obu nogach, świetnie dawałam sobie sama radę. Owszem rodzice i moje rodzeństwo bardzo dużo mi we wszystkim pomagali, ale sporo robiłam samodzielnie, np. sama ścieliłam i rozkładałam sobie łóżko, sama korzystałam z kibelka, choć miałam pod ręką basen ;-) Sama robiłam sobie śniadanie i inne drobne posiłki. Po mieszkaniu poruszałam się na pupuniaku odpychając się rękami. Później tata zrobił mi taką trochę szerszą deskorolkę, na której sobie swobodnie jeździłam, też odpychając się rękami. Oj, jaki miałam wtedy cudnie wyćwiczony pupuniak i mięśnie rąk ;-) . Dlatego nie wspominam tego ograniczenia źle :-D
Na zdjęcie gipsu z obu nóg wróciłam do szpitala pod koniec stycznia. Pamiętam, że bardzo dziwnie się czułam, gdy zobaczyłam swoje nogi – takie zarośnięte były, że szok :mrgreen: ! Na początku musiałam jeździć trochę na wózku, bo nogi musiały nauczyć się od nowa chodzenia. Jednak nie trwało to długo. Szybko się tego nauczyłam i śmigałam o kulach. Do pełnej sprawności wróciłam tak mniej więcej około 2-3 miesięcy po zdjęciu gipsu. Do tej pory moje stopy miewają się dobrze. Jedyną pamiątką po operacji jest kilka szwów (9 szt :-> ) i wkładki ortopedyczne, bez których jakoś dziwnie mi się chodzi. Najbardziej żałuję, że nikt nie powiedział mi nic o rehabilitacji :-( . Przez wszystko przechodziłam sama, ale na szczęście wszystko jest ok.
Dlatego, bardzo się cieszę, że się zdecydowałaś na operację!!! Jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze i w przyszłości, tak jak ja, będziesz zadowolona z rezultatów!
_________________
"Kiedy śmieje się dziecko śmieje się cały świat" (J. Korczak)
 
 
     
Gothy 
Mikrus Bioderkus



Wiek: 33
Doczya: 10 Wrz 2009
Posty: 7
Skd: Rybnik
Wysany: Sro 16 Wrz, 2009   

hmmm moze nie bedzie tak strasznie :* dzieki za wsparcie :P
ja mam o tyle z lazienka problem ze mam ją na polpietrze czyli trzeba zejsc 7 schodow i zastanawiam sie jak to opatentuje xD a do szpitala mam sie zglosic tylko na dzien przed operacja i zostac tam na tydzien. Wiecej informacji nie mam bo jak wiadomo dr Czop wszystko szybko i skrotowo tlumaczy :D Wiec bede go przed operacja wypytywac o ile nie zapomne jak sie mowi z nerwow ;) a jak wroce to i na forum sie odezwe jak bylo. Teraz tylko czekam czy to bedzie wrzesien czy pazdziernik :*
 
 
     
zozo 

Gigantus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 69
Doczya: 11 Lip 2009
Posty: 672
Wysany: Sro 16 Wrz, 2009   

Gothy - i ja trzymam kciuki przede wszystkim za to, aby zabieg przyniósł spodziewany rezultat :-D . Ciekawe jaka jest przyczyna Twojego schorzenia stóp?

Jak sięgam pamięcią wstecz, to moje stopy nigdy mi się nie podobały. Od najmłodszych lat widać było skłonność do haluksów. Całkiem niedawno się dowiedziałam, że haluksy robią się od nieprawidłowego obciążenia stopy i jedną z przyczyn ich powstawania jest właśnie dysplazja. Ile razy byłam na konsultacjach, żaden lekarz na to nie zwrócił uwagi.
 
     
Gothy 
Mikrus Bioderkus



Wiek: 33
Doczya: 10 Wrz 2009
Posty: 7
Skd: Rybnik
Wysany: Sro 16 Wrz, 2009   

ja mam SKS. Sztopy końsko szpotawe. Wada ta może byc nabyta badz wrodzona. Ja ją mam wrodzona i raczej uwarunkowana genetycznie. Czesto przy wydrazonych stopach pojawia sie to schorzenie a ja wlasnie takie mam. I mam nadzieje ze nie siega glebiej inicjacja tej choroby i ze operacja stop wystarczy

Znalazlam nawet forum jakby ktos chcial : http://konskoszpotowe.mojeforum.net/
 
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Sro 16 Wrz, 2009   

Super, że zamieściłaś ten link. :-)
Być może ktoś zainteresowany tą chorobą chętnie skorzysta z niego :-) Teraz jeśli się spotkam kogoś z tą chorobą szukającego informacji będę mogła polecić forum o stopach.
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Gothy 
Mikrus Bioderkus



Wiek: 33
Doczya: 10 Wrz 2009
Posty: 7
Skd: Rybnik
Wysany: Pon 12 Pa, 2009   

o wkoncu sie odnalazlam na tym forum spowrotem :D nie bede wiec robic balaganu :D Dzieki Jowi za link a co do postepowania to chyba mialo takie byc ale sadze ze po operacji nogi jazda 8h autem to meka xD
 
 
     
Tomash 
Popularus Bioderkus




Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 34
Doczy: 10 Wrz 2009
Posty: 100
Skd: Łuków
Wysany: Pon 12 Pa, 2009   

Witaj, poczytałem Twojego bloga i powiem Ci tak: Nie martw się tak mocno maturą, ja zaczynałem klasę maturalną też od października bo we wrześniu miałem operację kolana, tylko że ja poszedłem od razu do szkoły, a Ty masz indywidualne i masz lepiej! Tyle powiem. W drugiej klasie 3 miesiące po wypadku też miałem indywidualne i nigdy tak dobrze się nie nauczyłem jak wtedy :) . Głowa do góry. Sam się obawiam swojego przyszłego życia z endoprotezą i bardzo często nachodzą mnie czarne myśli, ale trzeba się starać myśleć pozytywnie :) . Pozdrawiam i trzymaj się :)
_________________
"Wszyscy śmiejecie się ze mnie bo jestem inny, a ja się z was śmieję bo wszyscy jesteście tacy sami." Jonathan Davis
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Pon 12 Pa, 2009   

brawo Tomku !!! To super, że pogodziłeś naukę z leczeniem! Wspaniale, że o tym napisałeś ! Teraz inni będę mogli łatwiej uwierzyć że można dać radę! :mrgreen:
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez moliwoci zmiany postw lub pisania odpowiedzi
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.