Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Przesunity przez: Katja
Pon 04 Lip, 2011
Po operacji Endo - Trzydziestka
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2625
Skd: z Polski
Wysany: Pon 24 Sty, 2011   

trzydziestka napisa/a:
Bylam pod wrazeniem, ale podobno sa duze niescislosci w porownaniu z ksiazka. Musze sama sprawdzic a potem zobaczyc ekranizacje kolejnych czesci.
Podobno biora za te lekture amerykanie-w sensie przeniesienia jej na duzy ekran. Oby tego niespaprali......

wtrącę swe tzw. trzy gorsze :)
Szwedzi zrobili rewelacyjną ekranizację szwedzkiej powieści-dawno nie oglądałam tak dobrego filmu/serialu. Obejrzałam wszystkie. Książek nie czytałam. Od koleżanki maniaczki książkowo-filmowej wiem, że film jak to film troszkę się różni. Ale tylko troszkę. Nie sposób wszystkiego przenieść na ekran.

A Amerykanie..zrobią wszystko po amerykańsku. Do tego Craig...zrobią sensacyjny film i aktorami made in hollywood
szwedzka ekranizacja jest SUPER-każda książka to dwa odcinki po 1,5 godz. Trzy godziny na tom. 3 tomy = 9 godzin oglądania.
Trzyma w napięciu cały czas. Mistrzostwo. :)

Trzydziestka zmień sobie tytuł historii, bo ciągle jest "przed" :mrgreen:
 
     
trzydziestka 
trzydziestka
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Doczya: 06 Sie 2010
Posty: 102
Skd: ŚLĄSK
Wysany: Sob 05 Lut, 2011   To juz ponad miesiac

To juz ponad miesiac, a nawet wiecej po operacji.

Maszeruje dzielnie z kulami.
Nie czuje bolu.
Nie mam klopotow z blizna.
Nie przytylam-to jest dla mnie bardzo wazne-a znajomi mowia ze nawet cos udalo mi sie zgubic kg !!!
Nie zamykam sie w czterech scianach i od czasu do czasu wychodze na spotkania z przyjaciolmi.
Jedym slowiem....jest lepiej niz myslalam ze bedzie.

Nie we wszystko wierzylam w to co mowil operator ( z roznych przyczyn), ale czas pokazuje ze warto zaufac fachowcom. I operatorom i rehabilitantom.
Juz czuje i widze ze ruchomosc bioderka ( cała jego mechanika) jest znacznie lepsza niz przed operacja.
Wierze ze po reha bedzie prawie idealnie.
Drugie biodro tez bedzie czekac wymiana. Balam sie ze teraz da o sobie znac. I tak bylo w pierwszych dwoch tygodniach po operacji, ale potem dzieki swojemu zdrowemu rozsadkowi nauczylam sie je oszczedzac i póki co siedzi ono cicho. Mam nadzieje ze tak na dlugo zostanie.
 
     
zozo 

Gigantus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 69
Doczya: 11 Lip 2009
Posty: 672
Wysany: Sob 05 Lut, 2011   

I tak trzymać - oby drugie biodro siedziało cicho jak najdłużej. :)
 
     
trzydziestka 
trzydziestka
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Doczya: 06 Sie 2010
Posty: 102
Skd: ŚLĄSK
Wysany: Sob 05 Lut, 2011   

zozo napisa/a:
I tak trzymać - oby drugie biodro siedziało cicho jak najdłużej. :)


Zozo , marze o tym, bo chce szybko do pracy wrócić !!! !
 
     
zozo 

Gigantus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 69
Doczya: 11 Lip 2009
Posty: 672
Wysany: Sob 05 Lut, 2011   

Też takie miałam plany a wróciłam do pracy o kulach i już wiem, że ich nie odstawię dopóki nie zoperuję drugiego biodra. No ale ja jestem ofiarą komplikacji. U Ciebie wszystko poszło dobrze za pierwszym razem, więc życzę Ci, aby nieoperowana noga wytrzymała jak najdłużej a najlepiej, żeby w ogóle kolejna operacja nie była konieczna :) .
 
     
Edi 
Edi

Maximus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 52
Doczya: 20 Sty 2010
Posty: 369
Skd: Wojkowice Kościelne
Wysany: Sob 05 Lut, 2011   

trzydziestka, czyli wszystko jest w najlepszym porządku i pewnie szybko wrócisz do pracy :)
_________________
Edi
 
     
trzydziestka 
trzydziestka
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Doczya: 06 Sie 2010
Posty: 102
Skd: ŚLĄSK
Wysany: Sob 05 Lut, 2011   

zozo napisa/a:
Też takie miałam plany a wróciłam do pracy o kulach i już wiem, że ich nie odstawię dopóki nie zoperuję drugiego biodra. No ale ja jestem ofiarą komplikacji. U Ciebie wszystko poszło dobrze za pierwszym razem, więc życzę Ci, aby nieoperowana noga wytrzymała jak najdłużej a najlepiej, żeby w ogóle kolejna operacja nie była konieczna :) .


Zozo, no niestety druga operacja bedzie konieczna, ale postaram sie odwlec ja w czasie. Do pracy mam zamiar wrocic bez kul, zobaczymy czy to mi sie uda.
Podziwiam ci ze wrocilas do pracy o kulach.
Ja mam zawsze dobre mysli i wiem ze u Ciebie tez wszystko juz teraz pomyslnie sie potoczy!
 
     
zozo 

Gigantus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 69
Doczya: 11 Lip 2009
Posty: 672
Wysany: Sob 05 Lut, 2011   

trzydziestka napisa/a:
Ja mam zawsze dobre mysli i wiem ze u Ciebie tez wszystko juz teraz pomyslnie sie potoczy!
Niby nie jestem przesądna, ale Ci nie podziękuję, aby zwiększyć szanse na spełnienie :wink: - i Tobie życzę powodzenia i powrotu do pracy bez kul ;) .
 
     
Alicja 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 57
Doczya: 01 Wrz 2009
Posty: 605
Skd: łódzkie
Wysany: Sob 05 Lut, 2011   

trzydziestka, zmieniłaś tytuł swojego wątku. :)
Ważne, że czujesz się świetnie, a nawet lepiej niż się spodziewałaś.

Masz już namiary na sprawdzonego reha?
To Twoja pierwsza endo, więc pewnie Ci się uda wrócić do pracy bez kul. :-D
_________________
Twoja siła będzie na miarę twoich pragnień.
 
     
trzydziestka 
trzydziestka
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Doczya: 06 Sie 2010
Posty: 102
Skd: ŚLĄSK
Wysany: Nie 06 Mar, 2011   To już ponad dwa miesiące

To już ponad dwa miesiące po operacji :-)
Mam już za sobą kontrolę u lekarza. Wszystko dobrze siedzi, nic się nie obluzowało.
Mogę już spać na boczkach i chodzić bez kul. Póki co spanie na operowanym bioderku średnio wychodzi.
Chodzę na basen.
Moje Endo kocha basen.
Kąpiel na siedząco w wannie już zaliczona. Ach co to było za uczucie móc znowu odprężyć się w kąpieli z pianką :-)
Normalnie wychodzę z domu i staram się prowadzić swoją egzystencję z dużą dozą ostrożności.
Po rozmowie z reha i lekarzem wnioskuję ze jest szansa na powrót do pracy może już za miesiąc a więc byłoby to w ok. 3 miesiące po operacji. No ale to jeszcze zobaczymy.
Wspaniale sprawują się moje odwodziciele, które puściły po operacji. Czuję bol pracując nad nimi i ucząc się prawidłowego chodu ( z tym mam kłopot bo przyzwyczajenie bierze górę), ale wiem i czuję , że wszystko idzie ku lepszemu.
Myśl o pójściu do pracy też mobilizuje do pracy nad sobą.


Wszystkim przed operacją chciałam powiedzieć, że można normalnie to wszystko przejść.
I co ważniejsze, można przez to przejść bez wdzięczenia się do lekarzy, bez prezentów takich i owakich, bez obłudy i fałszu. Trzeba być cierpliwym (taki mamy chory system lecznictwa w Polsce), ale można przez to przejść godnie umiejąc spojrzeć sobie w twarz, trzeba tylko trafić na ...dobrego człowieka i samemu być dobrym człowiekiem, starać się nim być mimo wszystko....nawet wtedy gdy inni dają się wikłać dziwne kombinacje.

Trzymajcie kciuki za mój powrót do pracy.
Pozdrawiam wszystkie bioderkowe panienki, matki, żony i kochanki ;-)
 
     
aga.t. 

Gigantus Bioderkus




Status: Kapo x 1
Wiek: 48
Doczya: 02 Cze 2010
Posty: 1172
Skd: Czeladź
Wysany: Nie 06 Mar, 2011   

trzydziestka Oczywiście,że będziemy trzymać kciuki :)
Cieszę się,że dołączyłaś do grona ''szczęśliwych po'' ,że dajesz sobie tak świetnie radę :ok:
Twoje rady dla tych ''przed'' bardzo mądre i mam nadzieję,że również dla wielu bardzo pokrzepiające.
Powodzenia na reha, nie daj się tym złym starym przyzwyczajeniom ;) Pozdrawiam gorąco !
_________________
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
 
     
Alicja 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 57
Doczya: 01 Wrz 2009
Posty: 605
Skd: łódzkie
Wysany: Pon 07 Mar, 2011   

trzydziestka, czas szybko płynie, ani się obejrzeliśmy i jestes po kontroli.
Co najważniejsze, wszystko pieknie się układa i wiosna Cie zastanie w dobrej kondycji.
Trzymam kciuki za Twój powrót do pracy.
Jesteś bardzo dobrze zmotywowana, więc pewnie wyćwiczysz piękny chód. :)
_________________
Twoja siła będzie na miarę twoich pragnień.
 
     
czarna pantera 
Mikrus Bioderkus




Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 40
Doczya: 04 Gru 2010
Posty: 22
Skd: Tychy
Wysany: Sro 16 Mar, 2011   

:) super :) ćwicz chodzenie i pisz o swoich postępach. Bardzo ładnie ujęłaś w ostatnich słowach jakże ważne dla nas bioderkowiczów "przed i po" (i nie tylko) głębokie myśli. Nic dodać nic ująć :)
również trzymam kciuki :) :*
_________________
"Pain is the price, we pay for power"
 
     
trzydziestka 
trzydziestka
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Doczya: 06 Sie 2010
Posty: 102
Skd: ŚLĄSK
Wysany: Pon 18 Kwi, 2011   Już w pracy !!!

Witajcie Bioderka !!! :-)
Jestem ponad trzy miesiące po operacji i a od ponad trzech tygodni chodzę już do pracy bowiem nie było wskazań do dalszego korzystania z L4.
***
Co tu dużo mówić-zmiany zauważalne są gołym okiem. Lepiej mi się chodzi, nie męczę się tak szybko jak kiedyś, jestem bardziej wyprostowana, skończyło się wystawianie pupencji w trakcie chodzenia do tyłu (kaczkowata postawa odeszła w przeszłość).
***
Nad prawidłową postawą wciąż pracuję. To nie przychodzi samo z siebie :-)
Dwa razy w tygodniu chodzę do fizjoterapeuty na rehabilitację manualną, trzy razy w tygodniu basen-pływanie na plecach daje znakomite efekty dla naszego kręgosłupa, który po zabiegu endo na nowo uczy się prawidłowego funkcjonowania, ćwiczę także w domu.
Czasem czuję leciutkie bezbolesne przeskakiwanie w operowanej nodze (przy powolnym ruchu) Lekarze mówią ze nie ma się czym martwić , że to może ścięgna itp., ale jednak troszeczkę się martwię. Asekuracyjnie w czerwcu zrobię sobie kontrolne RTG u lekarza .
***
Co do odstawienia kul, zadecydowałam sam.
Ważne jest to, by oprócz słuchania wskazań lekarskich i rehabilitacyjnych wsłuchiwać się we własny organizm.
Ważna jest samoświadomość własnego ciała i organizmu. Wsłuchujemy się w siebie i nasze ciała, słuchajmy naszego Instynktu-to waże!
Drugie bioderko mimo tego ze na początku troszkę brykało, teraz jest bardzo spokojne, nie dokucza. Myślę że odstawienie kul we właściwym momencie miało w tym swój udział (nie obciążałam zbyt długo drugiego biodra).
Swobodnie maszeruję schodami w górę, schodami w dół.
***
Wszystkim z Endo i przed Endo życzę zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy :-)
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2625
Skd: z Polski
Wysany: Pon 18 Kwi, 2011   

trzydziestka napisa/a:
Myślę że odstawienie kul we właściwym momencie miało

A skąd wiesz, że to był właściwy moment? nie znalazłam w Twojej historii informacji, że lekarz czy rehabilitant zezwolili na odstawienie kul.

trzydziestka napisa/a:
Ważne jest to, by oprócz słuchania wskazań lekarskich i rehabilitacyjnych wsłuchiwać się we własny organizm.

tak, tak.... tylko organizm nam może "opowiadać bajki".... Często jest przyzwyczajony do złych wzorców i takie nam będzie dyktował...
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.