Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Przesunity przez: kinga
Pon 04 Lip, 2011
Margogo
Magdalena 
chora kosteczka
Mikrus Bioderkus




Status: Przed
Wiek: 34
Doczya: 20 Sty 2010
Posty: 28
Skd: Nysa
Wysany: Nie 21 Mar, 2010   

Fizkom fantastyczne gogle;p;p
_________________
życie jest pięknym darem , trzeba tylko umieć z niego jak najwięcej czerpać
 
 
     
Grazyna1950 





Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 74
Doczya: 12 Sty 2010
Posty: 873
Skd: Wielkopolska
Wysany: Nie 21 Mar, 2010   

Pozdrów Mamę. Jestem pełna wiary, że szybko dojdzie do pełnej sprawności.
_________________

 
 
     
Marek Roman 
Sumo
Popularus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 66
Doczy: 14 Lut 2010
Posty: 90
Skd: Warszawa
Wysany: Wto 23 Mar, 2010   Pozdrowienia......

Ode mnie również pozdrowienia dla Twojej Mamy.

I ukłony za samozaparcie w ćwiceniach.

Moja Mama mimo wieku też sporo ćwiczy.

Nie wolno się poddawać, a ponadto ćwiczenia

wspaniale wypelniają czas...

I nie jest on stracony....
_________________
Quiquid agis prudenter agas et respice finem...

Nie jesteś tu sam. Pamiętaj !
 
     
margogo 
Mikrus Bioderkus



Status: Zdrowy szczęściarz
Doczya: 08 Sty 2010
Posty: 18
Wysany: Wto 13 Kwi, 2010   

Dziękujemy za wszystkie pozdrowienia . W ubiegłą sobotę była nauka schodzenia i wchodzenia po schodach z pomocą 2 kul , oraz 1 i poręczy . A dziś ..... prawdziwy wiosenny spacer , ten wymarzony od dawna , dookoła bloku z przerwą na ławeczce . Trochę za niskie są te ławeczki na osiedlu , powinnam nosić za mamą poduszkę ;-) A z ćwiczeniami to jest tak . Jak już jest lepiej to nie ma motywacji . Proszę , przypominam , tłumaczę , stoję jak ten cerber i egzekwuję . Ale po co ćwiczyć , wysilać się , jak można poczytać książkę , obejrzeć 4387 odcinek serialu czy nawet podrzemać . A dziś chyba serio mama postanowiła z powrotem przytyć , bo spódnice spadają bez rozpinania . Niedoczekanie . Tyle walczyłam o te 8 kg przed operacją , później jeszcze w okresie pooperacyjnym samorzutnie 3 kg , razem 11 kg. Lżej chodzić , nie są obciążone tak bardzo i biodra i kolana , a tu słyszę teksty , że do spódnic trzeba przytyć a nie zwężać je . :-) . Pozdrawiamy wiosennie .
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2625
Skd: z Polski
Wysany: Sro 14 Kwi, 2010   

Witajcie :)

margogo napisa/a:
bo spódnice spadają bez rozpinania .

hihihi takiego argumentu do przytycia, to jeszcze nie słyszałam :mrgreen: Gratulacje dla Mamy za te 11 kg !!!

Dasz radę umotywować Mamę do wszystkiego, wierzę w to bardzo :)
Bardzo się cieszę, że spacerki odbywają się zgodnie z planem i założeniem przedoperacyjnym :wink:

Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze postępy :*
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Sro 14 Kwi, 2010   

margogo napisa/a:
Proszę , przypominam , tłumaczę , stoję jak ten cerber i egzekwuję

margogo napisa/a:
Tyle walczyłam o te 8 kg przed operacją , później jeszcze w okresie pooperacyjnym samorzutnie 3 kg , razem 11 kg.


Margogo - jesteś wspaniałą, troskliwą córką :) Myślę, że dasz radę mamie wytłumaczyć, może poproś o pomoc terapeutę żeby Ci pomógł zmotywować ją do utrwalenia efektów ćwiczeń :)
Też muszę być takim "egzekutorem" jeśli chodzi o ćwiczenia córki ale jestem twarda...nie dajmy się - musimy takie być :)

Bardzo się cieszę, że spacerujecie, że cieszycie się wiosna. Co do kilogramów mów mamie że teraz szczupelsza wygłada zgrabniej, ładniej że bycie szczupłym jest dobre dla serca i że inni mówiąc że schudła jej zadroszczą, że zdrowo, szczupło wygląda :)
To powinno pomoć bo kobiety w każdy wieku chcą wyglądać dobrze :)
Zwęż spodnice i już - powiedz że przytyła i teraz musi o siebie dbać jeśli inne argumety nie pomogą to zrób takie kłamstewko dla jej zdrowia :)
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
danka 

Bioderkus!!!




Status: Przed
Doczya: 03 Lut 2010
Posty: 209
Skd: Górny Śląsk
Wysany: Sro 14 Kwi, 2010   

margogo, Ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem,bo miałam podobny problem z moją mamą.Musiała schudnąć do operacji,wszystko poszło OK,a potem znów zaczęła buszować po lodówce.W końcu mi powiedziała: "Dość się we wojnę nagłodowałam!".
Mnie niestety nie wystarczyło sił do tej walki,ale mam nadzieję,że Ty się nie poddasz.Mamy to częst bardzo trudne pacjentki. :-/
_________________
Budowałem na piasku,zawaliło się.Budowałem na skale,zawaliło się.Teraz budować zacznę od dymu z komina...Staff.
 
     
margogo 
Mikrus Bioderkus



Status: Zdrowy szczęściarz
Doczya: 08 Sty 2010
Posty: 18
Wysany: Pon 17 Maj, 2010   

Witam . W ubiegłym tyg . odbyła się pierwsza po szpitalu wizyta kontrolna. Lekarz b. zadowolony z ruchomości stawu i wyglądu blizny . Już można wyrzucić wiernego towarzysza w łóżku ( klin między nogi ) :-) Po mieszkaniu chodzić z jedną kulą i próbować bez . Na spacery , na dwór też już można z jedną , ale mama woli jeszcze z dwiema , mniej się męczy kręgosłup . Teraz leje deszcz , ale jak było ładnie , mama już sama wychodziła na spacery po osiedlu . Nic nie boli , życie jest piękne.
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3275
Skd: Polska
Wysany: Pon 17 Maj, 2010   

margogo, jakże wspaniale czytać takie posty. Mama jeszcze będzie się cieszyła słońcem i życiem nawet z endo. Widzę i wiek nie jest przeszkodą aby korzystać z uroków życia. Pozdrowienia dla mamy.
 
     
margogo 
Mikrus Bioderkus



Status: Zdrowy szczęściarz
Doczya: 08 Sty 2010
Posty: 18
Wysany: Pon 14 Lut, 2011   

Witam po dłuuuugiej przerwie. Bioderko sprawuje się bardzo dobrze . Mama chodzi na spacery sama z , tylko z laseczką . Nawet teraz , w zimie , nie straszna jej pogoda . Oczywiście ma różne dolegliwości związane z wiekiem , ale nie ma już tego strasznego bólu , przez który nie chciało się żyć . Wizyty kontrolnej w maju , po roku od pierwszej, nie będzie . Na początku stycznia poszłam zapisać mamę na wizytę a pani w rejestracji zaproponowała mi termin na marzec...... 2012 roku !!!
Czy , jeżeli jest wszystko w porządku , można odpuścić i czekać jeszcze rok, czy stawać na głowie , by ta wizyta kontrolna się jednak odbyła ? Bo chyba do innego ortopedy niż nasz operator , nie ma sensu iść . Już sama nie wiem .
 
     
Grazyna1950 





Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 74
Doczya: 12 Sty 2010
Posty: 873
Skd: Wielkopolska
Wysany: Pon 14 Lut, 2011   

margogo napisa/a:
chyba do innego ortopedy niż nasz operator , nie ma sensu iść . Już sama nie wiem .

Aby się upewnić, że wszysto jest OK według mnie można iść do innego ortopedy, a nie czekać na wizytę u operatora ponad rok. Wogóle to dziwne - wizyta kontrolna dopiero po roku. Ja na pierwszej kontroli byłam po około 30 dniach od wstawienia endo.
_________________

 
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Pon 14 Lut, 2011   

Witaj :) Wspaniale, że Twoja mama cieszy się życiem bez bólu, że obie jesteście zadowolone z operacji :ok:
Także się dziwię, że tak długo masz czekać na kontrol. Dla pewności i spokojnego sumienia spróbuj mamę zapisać gdzieś indziej, w miarę do innego dobrego lekarza. Czekać do 2012 roku zawsze możesz i nie rezygnuj z tamtego terminu - za rok na kolejną kontrol będziesz mieć gotowy.
Życzę Wam dalszego bezbólowego sprawowania się bioderka, napisz jak wypadła kontrol o ile gdzieś niedługo się dostaniesz, a mam taką nadzieję że napiszesz same dobre wiadomości :)
Pozdrawiam Was obie :)
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.