Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Przesunity przez: kinga
Pon 04 Lip, 2011
Endo
JonaL 
JonaL
Mikrus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 06 Sty 2010
Posty: 16
Skd: Opole
Wysany: Pon 21 Cze, 2010   Endo

Witam serdecznie :)
Jestem już po...
14 czerwca (poniedziałek) o 8 rano miałam operację.
Dzień wczśniej pobrano mi krew a wieczorem dostałam zastrzyk przeciwzakrzepowy.
Dostałam znieczulenie w kręgosłup i środki uspokajające.
Przez cały czas trwania operacjji byłam świadoma. Widziałam jak Panie przygotowują salę, narzędzia i mnie :) Początkowo myślałam, że nie przeżyję tych dzwięków, ale się dało. Słyszałam piłę, młotki i odczuwałam wstrząsy ciała :)
Chwilę po podaniu znieczulenia dr wykręcił mi chora nogę i powiedzialam głośno "ała" dając do zrozumienia, że jeszcze mam czucie :) Później nie nie czułam nic od pasa w dół. Ostatecznie założono mi cewnik i przystąpiono do operacji.
Pamiętam, że było mi strasznie zimno na tej wykafelkowanej zielonej sali, ale panie dbały o mnie i opatulały czymś.
Na razie tyle bo, padam... Jak odpocznie ręka napiszę dalej :)
Ostatnio zmieniony przez kinga Czw 21 Lip, 2011, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
     
Alicja 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 57
Doczya: 01 Wrz 2009
Posty: 605
Skd: łódzkie
Wysany: Pon 21 Cze, 2010   

JonaL, to wspaniałe uczucie mieć operację już za sobą, prawda?
Gratulacje, teraz wypada Ci już tylko życzyć szybkiego powrotu do pełni sił. :-)
No i zmień swój status. :-)
_________________
Twoja siła będzie na miarę twoich pragnień.
 
     
piedra32 

Maximus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 28 Pa 2009
Posty: 505
Skd: Athlone-Ireland
Wysany: Pon 21 Cze, 2010   

JonaL Gratulacje dzielna kobitka :-)
Nie wiem co poczuli lekarze jak krzyknęłaś . Dobrze że już po wszystkim teraz odpoczywaj.Szybkiego powrotu do zdrówka. Pisz co u Ciebie.

Pozdrawiam cieplutko
_________________
Nigdy nie jest równie daleko od celu,
jak wtedy, gdy nie wiesz,
dokąd zmierzasz.
 
     
ewunia123 
Popularus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 75
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 110
Skd: Warszawa
Wysany: Pon 21 Cze, 2010   

JonaL

Najgorsze masz już za sobą, teraz z każdym dniem musi być lepiej.
Trzymaj się. Pozdrawiam :thumbup:
_________________
Najwiekszym zwyciestwem nie jest brak porazek, ale podnoszenie sie po kazdej z nich
Konfucjusz
 
     
JonaL 
JonaL
Mikrus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 06 Sty 2010
Posty: 16
Skd: Opole
Wysany: Pon 21 Cze, 2010   

Mam problem ze zmianą statusu - nie chce wejść Endo x 1
Dziękuję za Wasze wsparcie :)

Po operacji przewieziono mnie na blok pooperacyjny i podłączono do aparatury, gdzie słyszałam szybkość bicia serca i gdzie co jakiś czas maszyna automatycznie robiła pomiar ciśnienia. Co jakiś czas podawano mi dożylnie leki, środki przeciwbólowe (morfina, ketonal). Wieczorem, gdy zeszło znieczulenie zjadłam lekką kolację.
Noc była kryzysowa ale z powodu leżenia i bólu od tego kręgosłupa i pośladków. Myślałam, że nie wrobię.
Nie miałam drenów ani trójkąta między nogami.
 
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2625
Skd: z Polski
Wysany: Pon 21 Cze, 2010   

Musisz wejść w swój profil, zaznaczyć 'Endo *1' i na dole daj "WYŚLIJ" :)
 
     
JonaL 
JonaL
Mikrus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 06 Sty 2010
Posty: 16
Skd: Opole
Wysany: Pon 21 Cze, 2010   

kinga napisa/a:
Musisz wejść w swój profil, zaznaczyć 'Endo *1' i na dole daj "WYŚLIJ"

Niestety nie działa :(
 
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3275
Skd: Polska
Wysany: Pon 21 Cze, 2010   

JonaL, faktycznie może tak być Niedawno były zmiany na forum i może to efekt uboczny Jak wróci zbir to zostanie to zgłoszone. Jednak spróbuj się zalogować ponowni i spróbuj jeszcze raz bo ja potrafilam zmienić swój profil :mrgreen:
 
     
JonaL 
JonaL
Mikrus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 06 Sty 2010
Posty: 16
Skd: Opole
Wysany: Pon 21 Cze, 2010   

Następnego dnia po operacji przyszedł rehabilitant i powiedział bym usiadła na brzegu łóżka, po czym dodał, że daje mi chwilkę i wyszedł...
Zrobiłam wielkie oczy, pomyślałam, co za gbur i jedyne co mogłam to podnieść się na rękach.
Rehabilitant wrócił mówiąc: jeszcze nie siedzi? Szybko, szybko...
Po czym podał kilka wskazówek ...
Jakoś usiadłam na brzegu łóżka z wyprostowaną w kolanie operowaną nogą. No i się zaczęło musiałam ją pomimo bólu zgiać i się udało.
Pan podprowadził mi chodzik i zasugerował wstać z obciążeniem pełnym obu na obie nogi. Troszkę pochodziłam i byłam padnięta.
 
 
     
piedra32 

Maximus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 28 Pa 2009
Posty: 505
Skd: Athlone-Ireland
Wysany: Pon 21 Cze, 2010   

JonaL jeszcze kilka dni i sprzedaj kopa temu rehabilitantowi :-) Fajnie że juz są postępy Powodzenia :-)
_________________
Nigdy nie jest równie daleko od celu,
jak wtedy, gdy nie wiesz,
dokąd zmierzasz.
 
     
JonaL 
JonaL
Mikrus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 06 Sty 2010
Posty: 16
Skd: Opole
Wysany: Wto 22 Cze, 2010   

Po dwóch dniach chodzenia z chodzikiem zaczęłam pracę z kulami i pełnym obciążeniem. Noga od ruszania zaczeła puchnąć i opuchlizna schodziła niżej na staw kolanowy, kostkę. Ból był tak duży, że unimożliwiał zgięcie nogi w kolanie :(
Lekarz powiedział, że to normalny objaw i może tak się własnie zadziać.
W tej chwili opuchlizna zeszła z kostki, łydki i kolana ale pozostała na udzie i towarzyszy temu ból przy usiłowaniu zgięciu nogi w kolanie. Trochę mnie to przeraża... :(
 
 
     
piedra32 

Maximus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 28 Pa 2009
Posty: 505
Skd: Athlone-Ireland
Wysany: Wto 22 Cze, 2010   

JonaL to normalne za każdym razem miałam opuchniętą nogę.Ostatnim razem dość długo się utrzymywało ale z czasem to zejdzie. Nawet jak już zeszła opuchlizna to po każdym spacerku pojawiała się bo noga popracowała.Czasami też byłam w szoku bo wyglądała jak "balon". Ból podczas ćwiczeń też towarzyszył, to jest normalne, pamiętaj że jesteś po poważnej operacji :-)
To co piszesz jak na razie to nic nie normalnego ;-) Więcej cierpliwości i będzie ok

ps. Sama nie należę do cierpliwych ale tu niestety trzeba wyluzować przynajmniej na początku ;-)
_________________
Nigdy nie jest równie daleko od celu,
jak wtedy, gdy nie wiesz,
dokąd zmierzasz.
 
     
aga.t. 

Gigantus Bioderkus




Status: Kapo x 1
Wiek: 48
Doczya: 02 Cze 2010
Posty: 1172
Skd: Czeladź
Wysany: Wto 22 Cze, 2010   

JonaL trzymaj się kobietko kochana, dasz radę ,teraz będzie już tylko lepiej :kiss:
_________________
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
 
     
JonaL 
JonaL
Mikrus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 06 Sty 2010
Posty: 16
Skd: Opole
Wysany: Wto 22 Cze, 2010   

Więc zastosowano u mnie alloplastykę miniinwazyjną nasadową lewego stawu biodrowego Metha - panewka 5o mm, proteza rozmiar 1, głowa 32 mm S, szyja 130 st., -7,5 st., głowa i wkład ceramiczne. Rekonstrukcja ubytku w dnie panewki z użyciem własnopochodnych przeszczepów kostnych.
 
 
     
Rycher 
Mikrus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 56
Doczy: 13 Kwi 2010
Posty: 9
Skd: Szczecin
Wysany: Wto 22 Cze, 2010   

JonaL trzymam za Ciebie kciuki,myśl pozytywnie bo napewno wszystko będzie dobrze.Dzisiaj mam wizytę u profesora więc może też poznam w koncu termin operacji.
Dla zainteresowanych załączam link do informacji na temat metody którą u Ciebie zastosowano.
http://www.google.pl/url?...lxK2RcEbijPRabw
Pozdrawiam Cię gorąco.Bądź dzielna :-)
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.