[a-niaa]

Kochani, chciałabym Wam polecić wspaniałego lekarza- pana doktora Pawła Wojtyńskiego.
Przemiły, kompetentny lekarz z powołania, wykładowca akademicki.
Przyjmuje w Warszawie: prywatnie w NZOZ REHABILITACJA - fizjoterapia i rehabilitacja dzieci na Tarchominie w Warszawie tu wklejam linka:
http://www.nzoz-rehabilitacja.pl/ (bardzo szybkie terminy przyjęć)
oraz w szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie na ul. Lindleya 4 http://szpital-clo.med.pl/- tu trzeba mieć skierowanie.

Panu Doktorowi zawdzięczam bardzo dużo- zdrowe bioderka mojej kochanej córeczki.
Julcia w wieku 8 tygodni miała dysplazję lewego bioderka L= III A i prawego P= II A. Do doktora Wojtyńskiego trafiłam z moją córeczką, kiedy leczona szeklami pavlika przez innego lekarza przestała ruszać nóżką. Dostała bolesnego przykurczu, który o mały włos nie spowodował martwicy!! Córeczka nie ruszała lewą nóżką ponad tydzień a poprzedni lekarz, który ją leczył stwierdził, że to normalne! Do tego poinformował nas, że jeśli szelki pavlika nie pomogą, czeka nas wyciąg i gips w szpitalu a w ostateczności nawet operacja! Przepłakałam wiele nocy, bo nie mogłam się pogodzić, że taka tragedia spotkała moją kruszynkę. Dzięki Bogu trafiłam do doktora Pawła Wojtyńskiego, który dokładnie przebadał córeczkę, kazał zdjąć szelki, dać nóżkom odpocząć, zaprosił nas do szpitala na Lindleya, przyjął trzy dni później (za darmo) między operacją a wykładem dla studentów i założył ortezę Tubingera(wypełnił też wniosek o refundację). Dziś Julcia ma 23 tygodnie i zupełnie zdrowe bioderka: P=I A i L=I A. Już sama siedzi.
W trakcie leczenia córeczki postanowiłam skonsultować ją jeszcze z dwoma innymi ortopedami (nauczona wcześniejszym doświadczeniem, że nie warto ufać tylko jednemu lekarzowi) i tamci po zapoznaniu się ze zdjęciami usg stwierdzili, że mamy świetnego lekarza i żeby się go trzymać. Wg innego ortopedy córki lewe bioderko było już praktycznie zwichnięte..

Drodzy Forumowicze- również Wam dziękuję za wsparcie, rady, nadzieję w to, że będzie dobrze

[AgaW]

[a-niaa]

Dziękuję Forumowicze za to, że jesteście! I walczcie o zdrowie swoich dzieci, walczcie o swoje zdrowie! Bo warto!

Pozdrawiam kochani i dużo zdrowia, determinacji oraz życzliwych, mądrych i wyrozumiałych lekarzy Wam życzę!!