witam wszystkich ..... mam 24 lata i dosyć poważne zwyrodnienie stawów biodrowych .boje sie strasznie ale ból sięcoraz bardziej nasila czasem nie mogę już chodzić. Czy to prawda że kapoplastykę refunduje NFZ ...jak WYGLĄDA TEN CAŁY PROCES ABY SKORZYSTAĆ Z NFZ
_________________ OCZEKUJE Z NIECIERPLIWIENIEM NA KAPOPLASTYKA STAWU BIODROWEGO (
Status: Przed
Doczy: 19 Cze 2009 Posty: 80 Skd: Kielce
Wysany: Pon 31 Sie, 2009
Cześć AGNIESZKA. Wyluzuj. Każdy się boi, ale zobacz ile tu na forum mamy fajnych ludzi którzy na pewno pomoga oswoić Ci się z tematem! Odkąd tu zaglądam przestałem być cykorem i nie boję się już jeśli przyjdzie mi dac się pokroić (nawet na plasterki). A wcześniej na samą myśl o operacji włosy stawały mi w pionie!! Czytaj i pytaj. Każdy z nas Ci pomoże. No i uśmiechnij się!
Cześć. Miałam nadzieję, na osteotomię sposobem Ganza u prof. Czubaka, ale moje biodra są za bardzo zdegradowane.. Jest jeszcze nadzieja, że załapię się na kapoplastykę, choć też niewielka... mam duże zwyrodnienie Proszę, powiedzcie mi jakie (wszytskie) należy zrobić badania aby dowiedzieć się o tzw. gęstość kości - ponoć to odpowie na pytanie czy mogę czy nie starać się o kapoplastykę. I gdzie to badanie mogę wykonać- czy tylko prywatnie a jeśli tak to za ile, czy da się na NFZ (KOLEJKI?)
Jeśli nie uda się z kapo... będe zmuszona do endoprotezy.. a mam tylko 25 lat...
Mała Klaro - Cieszyn to duże miasto. Zadzwoń tu, do NFZ : http://www.cieszyn.pl/?p=...w&iAddress=1417 . Zapytaj, gdzie najbliżej możesz zrobić takie badanie. I dzwoń się umawiać ! Napewno gdzieś uda Ci się szybko je wykonać!
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Klara, to badanie na gęstość kości to densytometria. Ale są różne rodzaje i to lekarz reumatolog lub ortopeda powinien zdecydować. Idź od razu do ośrodka leczenia osteoporozy. Są to również placówki mające podpisane umowy z NFZ. Wtedy lekarz pierwszego kontaktu da Ci skierowanie. Z kolejkami bywa różnie, ja czekałam ok. 3 tygodni (w Warszawie).
Badanie można zrobić też odpłatnie w prywatnych przychodniach, ale i tak musisz mieć skierowanie. Koszt różni się zależnie od badanego odcinka. Tutaj w Warszawie ceny są od 50 do 200 zł. Zabieg jest zupelnie bezbolesny, przypomina wykonywanie zdjęcia rtg. Nie trzeba specjalnie się przygotowywać.
Mi pobrano też krew na oznaczenie poziomu wapnia i fosforu.
Poza tym, nie wiem, co jeszcze należy sprawdzić w przypadku osób przed kapoplastyką.
Nie zamartwiaj się na zapas. Trzymamy kciuki za Ciebie Bardzo dobrych wyników Ci życzę!
mala_klara, jeżeli pomyślnie przejdziesz badanie na gęstość kości to najszybciej Ci kapo wstawia w Tarnowie Natomiast gdy zdeklasyfikują cię ze względu na zbyt duże zwyrodnienie to pozostaje Ci jeszcze proteza, za pomocą której ja mam być operowana tzn BMHR. Mała Klaro nawet endoprotezy sa super obecnie na rynku Pozdrawiam i się nie załamuj Przecież jesteśmy silne kobietki
roszę, powiedzcie mi jakie (wszytskie) należy zrobić badania aby dowiedzieć się o tzw. gęstość kości - ponoć to odpowie na pytanie czy mogę czy nie starać się o kapoplastykę. I gdzie to badanie mogę wykonać- czy tylko prywatnie a jeśli tak to za ile, czy da się na NFZ (KOLEJKI?)
Poruszyłam tę kwestię w: http://www.forumbioderko.pl/viewtopic.php?t=291
Z tego co się orientuję, na to badanie możne skierować na pewno ortopeda oaz reumatolog, co do innych specjalistów się nie wypowiem.
Prywatnie za badanie trzeba zapłacić około 50 - 200zł w zależności od ilości przebadanych części ciała czy kości.
_________________ .... Żaden Anioł nie szybuje samotnie......
....Twoja dłoń w mojej dłoni....bezpiecznie:)
Ostatnio zmieniony przez kinga Sro 15 Sie, 2012, w caoci zmieniany 3 razy
Ciekaw jestem czy po zabiegu Kapoplastyki w metodzie BHR czy BMHR po 3 lub 4 miesiącach od takiego zabiegu już pomijając cały okres rehabilitacji...
Odczuwalne są jakiekolwiek dolegliwości w stawie operowanej kończyny?Pomijając oczywiście powikłania.
Krzysztof34, czytam sporo na ten temat, ale jeszcze się nie spotkałam. Myślę, że to jest podobnie jak z endoprotezą tyle, że czas przewidywany na średnie życie z kapoplastyką jest dłuższy tzn. ok 30 lat
Nie wiem skąd się wzięło to 30 lat – same powierzchnie w tej metodzie kapa/panewka przeżyją każdego parę razy. Nie wiadomo, jak długo są w stanie wytrzymać nasze kości ubrane w takie kapy. Póki co kapy są zakładane od ok. 15 lat. Ciekawe by było wiedzieć ile pojawia się komplikacji u pacjentów, którzy np. mają kapę od10 lat i więcej.
Endoprotezy bazcementowe z małymi głowami, z wkładkami polietylenowymi wytrzymują maksymalnie 14/15 lat. Dłużej chyba nie mają szans, gdyż wkładka musi się w końcu wytrzeć.
Nie wiemy natomiast ile są w stanie wytrzymać współczesne endoprotezy z dużymi głowami typu meta/metal, czy też ceramiczne. Postęp w tej dziedzinie jest ogromny i sadzę, że taka endoproteza ma szansę tak samo długo nam posłużyć, jak kapoplastyka.
Status: Endo x 1
Wiek: 36 Doczya: 08 Sie 2009 Posty: 66 Skd: Tarnowskie Góry
Wysany: Nie 27 Wrz, 2009
Ostatnio czytałam w jednej z gazet wywiad z lekarzem, ortopedą, który twierdzi, że dzisiejsza medycyna poszła tak do przodu jeśli chodzi o wymianę stawów biodrowych, że obecne wszczepiane endoprotezy wytrzymują nawet 30 lat (wiadomo, że jest dużo czynników od których zależy długość przeżywalności endo).
Tak samo pamiętamy z dziewczyną, z którą leżałam w sali szpitalnej, że jak pokazywali nam jeszcze 3 lata temu rodzaj endo, który mieli nam wszczepić, to po prostu jakiś mutant był z porównaniem do tej, którą mamy obecnie wszczepianą
Ponadto lekarz stwierdził, że jest duże prawdopodobieństwo tego, że jak będą nam wstawiać już nowe endo za kilkadziesiąt lat to będziemy mieć już jedną na całe życie
_________________ "There is no greater sorrow than to recall happiness in times of misery."
Mi też jeden lekarz powiedział że teraźniejsze endo są na dużo lat, a technika ciągle idzie do przodu, są coraz nowsze materiały i mają coraz mniejszy współczynnik ścieralności, ale zawsze istnieje ryzyko że proteza może się obluzować...
Głównie chodzi o te duże głowy z tak niską ścieralnością i brak tych wkładek, które miały określoną żywotność. Duża głowa, to optymalniejsze rozłożenie obciążenia naszego stawu. Wyobraźcie sobie małą głowę wielkości głowy od szpilki – taka głowa to praktycznie obciążenie punktowe bardzo duże. Duża głowa, to większy zakres ruchu i mniejsza możliwość wywichnięcia protezy.
Słyszałam ostatnio opinie z którą się zgodzę, że każda proteza na dzień dzisiejszy nas przeżyje. Prawdą jest, że z reguły to powikłania są najczęstszymi przykładami ich wymiany. Więc nadal wolę coś pomostowego najpierw, gdyż nie jestem pewna co mój organizm powie za kilka lat.