Fiolet szpokojnie dojdziesz do Siebie i wszystkiego , rzymu odrazu nie zbudowali.Wózek a dlacego np nie balkonik na kółkach abyś ćwiczyła chodzenia ,z balkonikiem jest lepiej chodzić nóz kulami stabilniej pewniej i trudno się z nim wywrucić tak jak z kulami.Mówisz wyciszk trzeba ćwiczyć by organizm rozruszać ,pamiętam pierwszy dzień pionizacji tzn jak siedziałem i pierwszy raz zgieła sie noga która była chora 2 miesiacze w bez ruchu . Cwiczyłem cały weekend gdyz miałem mozliwość i zgode aby od poniedziałku zacącz chodzić pierwsze kroki były krótkie nastepne dłuzsze .Po 2 dniach chodzenia z balkonikiem juz chodziłem z nim sam bez fizjoterapeuty i to po kilka razy dziennie , balkoniki były 2 na oddział ale po 15 był on do mojej dyspozycji.Fiolet napewno fizjoterapeuta pokazał Tobie jak Cwiczyć noge nawet leząc w łozku więc ćwicz bo to jest potrzebne wiem nie jest łatwo na początku ale kazdej godziny dnia coraj więcej powtózen co pomoze pózniej w chodzeniu.Nie zapominaj o zdrowej nodze ruszaj ćwicz ją bo na niej teraz chodzis , ja tez myślałem poco jak leze ale ćwiczyłem i pózniej zdrowa noga była w dobrej formie i mogłem chodzić pozdrawiam i Zycze wytrwałości i wiary w Siebie.....
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Na balkoniku probowalm tylko 1 raz na samym początku i później balkonik wyniosły. Stwierdzily, że muszę się uczyć o kulach a w związku z tym, że jest weekend i nie ma fizjoterapeutów nie pozwoliły mi o kulach bez asysty. A zaś by się gdziekolwiek przedostać pozostał tylko wózek. Dzisiaj cwiczylam kule przy mężu. A tak to mimo weekendu ćwiczę sporo. Dały instrukcje, mam przywieszke na czteroglowy i ćwiczę tak jak kazały. Gdyby teraz nie ta temperatura i osłabienie z tym związane to p/bolowych bym praktycznie nie musiała brać (no może do ćwiczeń tylko). A teraz,pochwale się moim wielkim sukcesem - sama nogę przesunelam dzisiaj na łóżku o jakieś 10 cm. i sama wreszcie się wykonalam pod prysznicem (wreszcie- jestem nowonarodzona). A i na razie po wyjściu ze szpitala nie będę miała rehabilitacji szpitalnej - minimum przez te pierwsze 5 tygodni kiedy nie mogę nogi obciążać.Czy to dobrze, bo mi się wydaje, że raczej nie.
Z tego co ja wiem nie bo będąc w ośrodku rehabilitacyjnym przywiezli pana pare dni po zabiegu na rehabilitacje.Moze w Twoim przypadku jest inaczej np ze względu na endo nie wiem , jeśli mozesz dasz rade to ćwicz z tego co wiem pamiętam mięsnie zaczynały pracować i było lzej pózniej stawiać kroki.Wieze ze jesteś osłabiona ale zapewne masz czas wolny wiec warto powatazać ćwiczenia pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki , domyślam się jak się czujes ja chodz czekam na endo to spędziłem w szpitalu 2 miesiace gdyz połamałem miednice....
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
A ja jutro do domciu. Jestem po rozmowie z ordynatorem. Jutro w końcu z normalnego kompa napisze więcej tym bardziej, że okazało się, że nie mam krótkiego trzpienia. Jak dostanę wypis wszystko opiszę jutro popołudniu-już z domku.
Status: Endo x 1
Wiek: 66 Doczya: 19 Sie 2009 Posty: 420 Skd: Górny Śląsk
Wysany: Nie 29 Wrz, 2013
fiolet napisa/a:
okazało się, że nie mam krótkiego trzpienia
Zapewne były jakieś powody. Mam nadzieję, że operator wyjaśnił ci to?
W domu szybko dojdziesz do siebie, ale pamiętaj o dobrej rehabilitacji (wcale niekoniecznie na oddziale szpitalnym).
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję Wam Wszystkim. Tak jak pisałam od wczoraj jestem w domku i zaczął się horror. Do wczoraj cały czas temperatura - po zbiciu do stanu podgorączkowego (dzisiaj nie mam) . Noga napuchła mi jak diabli - bania do samych palców a przy tym potwornie boli (nawet po 2 Zaldiarach). Każdy najmniejszy ruch nią to wielki ból ale nie samego biodra (same biodro boli jedynie gdy np. krzywo usiądę) ale od uda do łydki głównie po zewnętrznej stronie - czyli tak jak jest opuchnięta. Nie potrafię nią wykonać nawet najmniejszego ruchu ( ból nawet gdy mąż mi ja delikatnie przesuwa na łóżku). O jakimkolwiek poruszeniu się nawet nie ma mowy. Mam już serdecznie dość. Pytałam wczoraj przy wypisie o nogę i lekarz powiedział, że tak może być a zakrzepica to na pewno nie jest bo biorę p/zakrzepowe Ale wczoraj aż tak mnie jeszcze nie bolała i nie była aż tak napuchnięta. Nie wiem już co mam robić. Wizytę mam dopiero 8-go i ściągnięcie szwów. Mogę stosować np. Altacet czy jakieś okłady z mydła? Czy coś moczopędnego? Myślę nad wezwaniem jutro rodzinnego do domu ? Co o tym sądzicie?
Tak ale jak pisałam dzisiaj temperatury nie mam. Siedzę (leżę) właśnie sama z 3 dzieci w domciu i wyję. Mąż w pracy - będzie dopiero ok 23 a jutro też pracuje od 10-22. A ja sama kompletnie nic nie zrobię bo nawet do WC aby wyjść z łóżka dzwonię po sąsiadkę. I zamiast ja się opiekować dziećmi to oni mną się opiekują - ale maluszki stają na wysokości zadania Niestety nie możemy sobie pozwolić na to by mąż dłużej nie chodził do pracy bo nie będziemy mieli z czego żyć.
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Wto 01 Pa, 2013
fiolet napisa/a:
Tak bo jak stwierdzili to przeziębienie
Czy masz w wypisie ze szpitala (karcie informacyjnej) informację, że wypuszczają Ciebie do domu z podwyższoną temperaturą?
Czy robili Tobie dodatkowe badania, by wykluczyć potencjalny stan zapalny? Był u Ciebie na oddziale lekarz internista i badał Ciebie stwierdzając przeziębienie?
Dostałaś antybiotyk?
Czy masz w wypisie ze szpitala (karcie informacyjnej) informację, że wypuszczają Ciebie do domu z podwyższoną temperaturą?
Czy robili Tobie dodatkowe badania, by wykluczyć potencjalny stan zapalny? Był u Ciebie na oddziale lekarz internista i badał Ciebie stwierdzając przeziębienie?
Dostałaś antybiotyk?
1- nie nie mam - nic nie pisze , że nawet wystąpiła czy była
2- robili samą morfologie z rozmazem tylko po operacji i na drugi dzień po
3- internisty nie było, ani żadnego badania
Chora przyjęta do planowanego zabiegu z rozpoznaniem j.w.
Operowana w dniu: 2013.09.23 alloplastyka bezcementowa biodra: panewka press-fit 46mm, trzpień Accolade-3, artykulacja ceramiczna
Śródoperacyjnie infrakcja okolicy krętarzowej zabezpieczona pętlą drucianą.
Po zabiegu pacjentka rehabilitowana.
Zalecenia:
Odciążenie kończyny operowanej przez 6 tygodni.
Clexane 60 1/dz. przez 5ygodni od zabiegu
Doreta 4x1 w razie bólu
Kontrola 08.10 w poradni ortopedycznej w celu usunięcia szwów.