Status: Inne operacje
Wiek: 42 Doczy: 10 Sie 2014 Posty: 4 Skd: Gdańsk
Wysany: Pon 11 Sie, 2014
Jak wspomniałem sprawdzali manualnie czy nie ma napięć: w kręgosłupie, miednicy, kończynach. I nic nie było.
Po pracy, przed trenowałem, dużo chodziłem, ale to obuwie wywołało mechaniczne uszkodzenia w strukturze ścięgna w miejscu przyczepu, i potwierdził to ortopeda.
W tym obuwiu się jeszcze w wolnych chwilach rozciągałem.
Wiem i często spotkałem się, że fizjoterapeuci mówili coś zupełnie innego niż chirurg.
W pracy miałem obuwie typu desantowego tzw. opinacze, to było jeszcze obuwie najgorszego gatunku, twarda podeszwa nieizolowana pod spodem tak że stopy zimą marzły, twarde zapiętki.
Te buty nadawały się dla statysty a nie kogoś, kto chodził po twardej nawierzchni placu budowy.
Prawie rok temu wchodziłem do pomieszczenia stawałem na stopień prawą nogą, a lewa była na zewnątrz, wiał wiatr i próg drzwi uderzył mi w tył lewej pięty, coś lekko chrupnęło ból taki, że musiałem się zwinąć i przez kilka sekund tak stałem.
Ale to przeszło, potem uwagi na to nie zracałem jakiś czas nic się nie działo.
Może też się przyczyniło.
Ale trochę optymizmu poczułem dziś, bo udało mi się stanąć na palcach na tej nodze, ból jest ale inny, jednak czuje że po ostrzyknięciu czynnikami wzrostu ścięgno się wzmocniło.
Jestem jednak ostrożnym optymistą (nie pesymistą), oszczędzać nogę zamierzam do pełnego wygojenia.
Widzę z doświadczenia że z Achillesem nie jak z kolanem, gdy można było przy poprawie dodawać stopniowane obciążenia, odwrotnie -w przypadku ścięgna musi być trwały wzrost.
Status: Endo x 1
Wiek: 44 Doczy: 09 Lip 2013 Posty: 6 Skd: Nowa Dęba
Wysany: Czw 04 Wrz, 2014
U mnie zabieg pomógł na jakieś 3-5 miesięcy, niestety potem zaczęło się pogarszać. Dziś byłem na wizycie i czekam w kolejce na zabieg wszczepienia protezy stawu. Poniżej zdjęcia z przebiegu choroby. Lekarz powiedział, że są duże szanse przy wczesnym wykryciu choroby, gdy zmiany są już widoczne na zdjęciach to raczej tylko odciąganie terminu wymiany stawu.
Aha zabieg miałem robiony ze wszczepieniem komórek macierzystych pozyskanych ze szpiku pobranego z miednicy.
Minęło już 7 miesięcy od przeszczepu komórek macierzystych pobranych z tkanki tłuszczowej
i niestety nie widzę efektów. Po sześciu powinienem odczuwać poprawę. Mam już dosyć kuśtykania grając w koszykówkę czy w tenisa. Brakło mi cierpliwości, zapisałem się na listopad br. u M. Mielnika na kapoplastykę w ,,Skanmedzie” w Krakowie.
Dokładniej opisałem wszystko w temacie: inne choroby stawu biodrowego - historie
Przed chwilą na TVP1 w programie "Świat się kręci" gościem był dr Marek Krochmalski i dziewczyna której komórkami macierzystymi wyleczył biodro.
Bardzo dobrze się wypowiadała na ten temat, a jej rentgen przed nie był za piękny Ciekawe, czy to działa, czy nie
chcialam nazwiazac do zabiegow ratowania stawow komorkami macierzystymi, czego dokonuje rzekomo dr Krochmalski z Lodzi.
Otoz, zachecona programem, do ktorego link podala moja poprzedniczka, napisalam do kliniki, w ktorej ow lekarz pracuje. Do maila dolaczylam opisy RM, RTG i TK obu bioder jak i kregoslupa ledzwiowego (mam uogolnione problemy z narzadem ruchu), no i po 2 tygodniach dostalam info, ze ustalaja dla mnie termin indywidualnej konsultacji z lekarzem. Zadzwonilam do managera (telefon byl w mailu), od ktorego dowiedzialam sie, ze zabiegi sa rewelacynie skuteczne i ze skoro dostalam info o kwalifikacji do konsultacji, tzn. ze moje liczne schorzenia doktora nie przerazaja. No i dowiedzialam sie, ze konsultacja kosztuje 200 zl, a sam zabieg ... no, nie wiadomo ile, w kazdym razie od 15000 zl wzwyz.
Kolejny automatyczny list, ktory dostalam dzien po rozmowie z managerem, poinformowal mnie, ze: "Odpowiadając na liczne telefony, uprzejmie proszę nie dzwonić w sprawie terminu konsultacji. Kontakt z Państwem mający na celu ustalenie terminu będzie z naszej strony."
Jednym slowem poczulam sie nieco zlekcewazona. Moja sytuacja zdrowotna nie jest prosta, mam wrazenie, ze raczej nie dla mnie te komorki (zbyt duze zniszczenie kosci i stawu, liczne osteofity, obrzek szpiku, wysieki + liczne schorzenia samego kregoslupa itp), dlatego chcialam nawiazac kontakt osobisty z operatorem przez telefon. Mysle, ze jesli lekarz powaznie mysli o swoich przyszlych pacjentach, nie powinien uciekac od tego typu kontaktow, tym bardziej, ze cale leczenie jest oplacane z naszej kieszeni i stanowi dla niego niezly zysk. A poza tym nigdzie nie moge znalezc zadnych naukowych artykulow na temat efektow jego dzialania. Przeciez gdyby faktycznie efekty jego pracy byly tak spektakularne, byloby o tym glosno. Tak wiec, reasumujac, mam wrazenie, ze klinika w ktorej dr Krochmalski przyjmuje, nastawila sie na maksymalny zysk minimalnym kosztem, co osiaga sie m.in. umawiajac ogromne ilosci pacjentow z calej Polski za 200 zl kazdy, z ktorych nieliczni decyduja sie na kontynuowanie...
Co Wy o tym sadzicie? Moze jednak sa jakies rzetelne, zweryfikowane publikacje na temat dzialalnosci lodzkiej kliniki? Czy ja sie nie uprzedzam? Plulabym sobie w brode, majac swiadomosc post factum, ze przegapilam szanse na cos b. skutecznego, a wystarczylo po prostu jechac w ciemno na te konsultacje za dwie stowy, a potem po prostu wziac kredyt...
magdalenaa,
Sorki,
Ja tylko podałam link, ale to nie było zachęcanie do podjęcia tego leczenia. Jak możesz przeczytać w moich postach, nie zamierzam się tam leczyć, bo to nie jest metoda, która wyleczyła określoną ilość osób. Podchodzę do tego z dystansem, i zdecydowałam się na endo.
Byłoby pięknie, ale może za ileś tam lat po wielu próbach i przy postępie medycyny będzie to metoda stosowana powszechnie, z dobrym skutkiem i nie za takie pieniądze. Oczywiście, że wolałabym swój staw, ale trzeba patrzeć realnie i stosować sprawdzone metody, które są teraz dostępne dla wszystkich.
Jeżeli mogę coś napisać od siebie, to Twoja sprawa kręgosłupa. Ja mam zmiany zwyrodnieniowe w różnych odcinkach ( m. in. przepukliny), nie pisałam o tym, bo to dodatek, z którym da się żyć (chodzić). Byłam dwa razy na terapii u Pana Piotra Fizkoma i efekty są rewelacyjne. Nie chcę do niczego zachęcać, ale może warto zaryzykować i sprawdzić, czy konsultacja może Ci pomóc. Ja mam bardzo daleko i dojazd do Warszawy (PKP) jest kiepski, ale dałam radę. Sama musisz zadecydować.
Serdecznie pozdrawiam
magdalenaa, sądzę że swoją opinią powinnaś się podzielić z programem Świat się kręci. To oni zachwalali go a w efekcie chyba chodzi o nakręcanie kasy. Tu masz formularz kontaktowy http://swiatsiekreci.onet.pl/kontakt/. Niech wyjaśnią że tylko i wyłącznie za kasę prywatną takie leczenie wchodzi u nich w grę i to z niewiadomymi skutkami. Taki drobiazg jak kasa dla niektórych ma ogromne znaczenie. Ot, tak zapomnieli powiedzieć? Nie sądzę!
pasiflora, ja już mówiłam wcześniej że coś mi tu śmierdzi. Wejdzcie w internet na stronę gdzie Klinika się reklamuje. Żadnych konkretówtylko normalnie spot reklamowy.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Wysany: Czw 04 Gru, 2014 [PYTANIE] czy ktos poddal sie leczeniu komorkami macierzysty
Witam!
Czy ktoś pod dal się leczeniu komórkami macierzystymi, jaka metoda, w którym ośrodku i z jakim skutkiem?
Dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam wszystkich.