Wysany: Sob 25 Lip, 2009 Utrudnienia, bariery dla niepełnosprawnych
Zapraszam do zobaczenia tego filmiku Skandal http://www.tvn24.pl/12690...,wiadomosc.html
20-letnia dziewczyna, która jeździ na wózku inwalidzkim, została wyproszona z restauracji w Ciechocinku. Powód? Bo zaczęła tańczyć na parkiecie. Zdaniem właściciela lokalu, tańcząca na wózku kobieta niszczyła mu podłogę i przeszkadzała innym bawiącym się ludziom. – Skandal, skandal, skandal – mówi oburzony burmistrz Ciechocinka. I zapowiada konsekwencje.
Ciekawe, czy dziewczyny na szpilkach mają obuwie zastępcze?
Ostatnio zmieniony przez AgaW Pi 26 Lut, 2010, w caoci zmieniany 1 raz
To jest zwyczajne chamstwo i brak tolerancji dla osób pokrzywdzonych przez los.
Wiele osób przychodzi do miejsc publicznych w butach, które niszczą podłogę - prawie każdym butom można coś zarzucić - szpilkom, metalowym flekom, gumowym spodom brudzącym podlogę...
To jest oburzający przykład dyskryminacji. Ludziom na wózkach powinno się pomagać normalnie żyć a nie izolować ich od reszty.
Wszystkie miejsca publiczne powinny być przyjazne dla osób niepełnosprawnych.
Lokale mogłby zyskać w opinii klientów na plus będąc przyjaznymi dla ludzi na wózkach - myślenie o takich osobach świadczy o poziomie kulturyo otwarciu na każdego klienta.
To są ludzie tacy sami jak my - też chcą żyć, chcą cieszyć się, być szanowani i akceptowani.
To bardzo smutne, że w naszym kraju mają miejsce takie egoistyczne jak u właściciela lokalu zachowania ludzi...
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
no cóż, niestety trzeba powiedzieć, że nasze społeczeństwo jest jeszcze daleko w tyle za resztą Europy. W dyskotekach np. w Portugalii osoby na wózku na parkiecie nie są problemem, a co ważniejsze, nie są zbytnią "atrakcją", która przyciąga wzrok wszystkich dookoła...
Ta sytuacja opisana przez passiflora nie mieści mi się w głowie! Buraki, i i tyle...
Muszę wam opowiedzieć o sytuacji w autobusie z jaką miałam "przyjemność"się spotkać. Nie dość że wdrapanie sie do starego typu autobusu to dla mnie mega wyczyn to jeszcze gdy już weszłam to widziałam jak wszyscy się odwrócili Więc zwracam sie do klaski (ok 22lata):
-Przepraszam ale to miejsce jest dla osób niepełnosprawnych...
Nie dała mi dokończyć tylko syknęła:
-Nie tylko te!!!
Wskazując jej naklejkę z krzyżykiem odpowiedziałam:
-Tak, tylko te!
A powinnam już się przyzwyczaić do tego rodzaju sytuacji, a jednak mnie to po raz kolejny zbulwersowało. Ach szkoda słów na ludzki debilizm.
Brak słów, brak wychowania, brak wyobraźni. Niektórzy ludzie są niereformowalni...wstyd - po prostu wstyd !
Myślę, że skoro takich osób rodzice nie nauczyli podstawowych zasad społecznej kultury, to nie pozostaje nic innego tylko twardo egzekwować należne prawa...zawsze można powiedzieć : "chcesz się zamienić ? ja bardzo chętnie".
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Status: Endo x 1
Wiek: 53 Doczya: 01 Lip 2009 Posty: 677 Skd: Kraków
Wysany: Wto 01 Gru, 2009
Chamstwa sie nie wypleni tak latwo ale nalezy rzeczywiscie o swoje walczyc.. Empatia to teraz rzadka cecha..Jak kogos nic nie boli to nie jest w stanie wyobrazic sobie jak to jest jak boli kazdy ruch a jeszcze masz dwie rece zajete kulami.. Ech.. w glowie sie nie miesci jak daleko nam do cywilizacji..
_________________ - Kapitanie! Jesteśmy otoczeni!
- Świetnie. To znaczy, że możemy atakować we wszystkich kierunkach!
Nie dała mi dokończyć tylko syknęła:
-Nie tylko te!!!
Przykre, bardzo przykre. Laska, jak wiele innych jej podobnych, sianko ma w główce. Takie osoby nie posiadają uczuć wyższych. Ale Duska ma rację, trzeba się uzbroić w pancerz i twardo egzekwować swoje prawa.
_________________ Twoja siła będzie na miarę twoich pragnień.
Tyle się mówi i piszę o tolerancji więc osoby chore zaczęły wychodzić z domów - wielkie im brawa (bo chcemy żyć tak jak wszyscy )no ale realia są inne ja osobiście zauważyłam że dzieje się coraz gorzej bo poco w społeczeństwie chorzy jak i starsi : nie mamy wysokich stanowisk -to nic nie załatwimy , ledwo łazimy to i pomagać trzeba więc lepiej nas nie zauważać ....Takie sytuacje jak opisała pasiflora, będą oraz częstsze....
Moje ostatnie: przy kasie młoda dziewczyna podeszła do mnie i " czy mogę przed panią bo ja mam tylko 3 rzeczy" innym razem zbulwersowana pani " mogła pani skorzystać z tej obok(tam był naklejony znaczek) widzicie im to się śpieszy a ja o kulach to mogę poczekać mam masę czasu no nie ....kiedyś na parkingu dochodziłam do samochodu , a pani akurat parkowała obok za chiny bym nie wsiadła - poprosiłam żeby odjechała to tylko fuknęła ,ale dała mi wsiąść do mojego autka i pośpiesznie zajęła miejsce już nie czekając jak odjadę ...
Status: Endo x 1
Wiek: 53 Doczya: 01 Lip 2009 Posty: 677 Skd: Kraków
Wysany: Sro 02 Gru, 2009
Ale tez sa ludzie normalni.. Ostatnio obsluzono mnie na poczcie bez kolejki, chociaz wcale o to nie prosilam. Po prostu, jakis pan powiedzial glosno: prosze przepuscic te pania o kulach Innym razem w supermarkecie wyciagnąl mnie ochroniarz z duzej kolejki i podprowadzil do kasy oznaczonej znaczkiem do niepelnosprawnych i tonem nie znoszacym sprzeciwu powiedzial kasjerce, ze ma mnie obsluzyc bez czekania.. Tak wiec, nie brakuje chamstwa ale tez nie brakuje normalnych ludzi. Wiec egzekwujmy z usmiechem swoje prawa od chamow ale miejmy w swiadomosci, ze to jest chamstwo a nie norma.. A przede wszystkim, nie dajmy sie chamom zdołowac - na nich tez przyjdzie kryska
_________________ - Kapitanie! Jesteśmy otoczeni!
- Świetnie. To znaczy, że możemy atakować we wszystkich kierunkach!
Szczęściara bo ja to mam pecha jak nic wczoraj w banku to mi kazali wędrować od kasy do stoliczka a potem jeszcze raz ta sama droga...brrr a w pasmanterii to sprzedawczyni dosłownie mnie olewała nad czymś się zastanawiałam ,a potem to już musiałam odnowa czekać w kolejce
Status: Endo x 1
Wiek: 53 Doczya: 01 Lip 2009 Posty: 677 Skd: Kraków
Wysany: Sro 02 Gru, 2009
Jak mialam ostre stany bolowe to po prostu prosilam czy pani nie moglaby mi tego czy tamtego przyniesc lub za mnie pojsc i zalatwic. Zazwyczaj działa, choc tego nie naduzywam jak mnie bardzo nie boli.. Mysle, ze nie ma co czekac az ktos wymysli, zeby nam pomoc - trzeba poprosic i jak odmowia to juz sprawa ich sumienia.. Albo sprzeciwic sie posylaniu nas tu czy tam. Bedac w bibliotece pani miala zamiar mnie pogonic na drugie pietro i z powrotem. Powiedzialam jej, ze bardzo mi przykro ale nie ma takiej mozliwosci, zebym poszla na drugie pietro po schodach bo nie dam rady..Pani najpierw sie zdziwila a potem powiedziala, zebym sobie usiadla i poczekala a ona pojdzie i dowie sie o ta ksiazke Ale sama na to nie wpadla
Gorzej jest z parkowaniem na miejscach inwalidzkich.. ech.. tu nawet malpy sa bardziej cywilizowane..
_________________ - Kapitanie! Jesteśmy otoczeni!
- Świetnie. To znaczy, że możemy atakować we wszystkich kierunkach!