Status: Artroskopia x 1
Wiek: 27 Doczy: 26 Sie 2024 Posty: 3 Skd: Warszawa
Wysany: Pon 26 Sie, 2024 [MOJA HISTORIA] Czy jest szansa wrócić do normalności?
Cześć wam! Mam nadzieję, że dobrze trafiłem i że uda mi się znaleźć tu osobę, która może miała ten sam problem
Mam 27 lat i od początku 2022 roku borykam się z problemem, właściwie dwoma, które zaczęły się w tym samym czasie. Jestem od najmłodszych lat w tak zwanym gazie, już od małego zacząłem grać w piłkę nożną i reprezentowałem z osiągnięciami szkoły w każdej dziedzinie wychowania fizycznego. Następnie grałem w piłkę na wysokim poziomie aż do 2019 roku. Wszystko było super do 2022 roku. Moje objawy to strzelanie w biodrze podczas chodzenia oraz “kompresja” w pośladku oraz w tylnej części uda przy dłuższym siedzeniu w aucie, na fotelu od komputera w zasadzie w zasadzie zawsze gdy mam pozycję siedzącą. Z początku próbowałem bezinwazyjnie wyeliminować te problemy poprzez rehabilitację oraz ćwiczenia, niestety nieskutecznie. Stwierdzono uszkodzenie obrąbka stawu biodrowego i W lutym 2024 przeszedłem artroskopię stawu biodrowego prawego ponieważ było to zalecone w prywatnej klinice Carolina Medical Center w Warszawie. W tej klinice również odbyłem rehabilitację. Wszystko robiłem zgodnie z zaleceniami i na 200% swoich możliwości. Od operacji minęło pół roku lecz moje objawy cały czas mi towarzyszą. Miesiąc temu miałem również iniekcje nerwu kulszowego, tak zwaną blokadę, która miała wyeliminować prawdopodobnie tą kompresję. Za miesiąc mam kolejną konsultację z doktorem, który mnie operował oraz podawał zastrzyk ale szczerze to już nawet nie wiem co mam mu powiedzieć. Moi mili, jest to dla mnie gigantyczny problem pod względem psychicznym, można rzec, że podchodzi to powoli pod stan depresyjny. Jest to duży dyskomfort słyszeć i czuć ten trzask oraz męczyć się z pieczeniem w pośladku oraz nodze. Trzask nie występuje co krok, różnie ale częściej niż rzadziej.
Jeśli chodzi o kręgosłup lędźwiowy to z wyniku rezonansu wychodzi na to, że te dolegliwości nie są rwa kulszową, którą podejrzewałem i ból nie pochodzi z odcinka lędźwiowego. Błagam dobrzy ludzie, czy istnieje szansa, że ktoś z was wie gdzie szukać problemu? Co mam robić i jakie badania powinienem wykonać żeby znaleźć przyczynę? Te dwa objawy pojawiły się w tym samym czasie. Raz jest lepjiej raz jest gorzej ale nigdy tak jak kiedyś.. wydaje mi się, że są ze sobą kompatybilne.
Ja dokładnie tak jak ty grałem dużo w piłkę i uprawiałem duuzo sportu... Zdiagnozowali mi zwyrodnienia stawów biodrowych już w wieku 17 lat,teraz mam 27 i jestem po dwóch artroskopiach, które były zrealizowane w styczniu 2021 i grudniu 2022 roku. Teraz jestem już zakwalifikowany do operacji endoprotezy, ale podejście mam takie, że będę żył tak długo jak tylko będę normalnie funkcjonował, a jeśli już nie będę dawał rady to dopiero Endo. Co do twojego problemu, ten trzask w biodrze to pewnie zespół biodra trzaskającego... Takie ograniczenie mobilności to poważny problem jeśli chodzi o psychikę. Też nie raz miałem przez to dużego doła..
Status: Artroskopia x 1
Wiek: 27 Doczy: 26 Sie 2024 Posty: 3 Skd: Warszawa
Wysany: Czw 29 Sie, 2024
LaXiKk, Dzieki serdeczne za odpowiedz naprawde. Czy te artroskopię w ogóle Ci cos dawały? Jak objawiało Ci się to wszystko? Również jak u mnie trzaskami i tym pieczeniem? Najbardziej mnie piecze chyba pasmo biodrowo piszczelowe, w danym miejscu tuż pod pośladkiem z boku, to z tego miejsca mi promieniuje niżej.
Bardzo dobre podejście, tak samo jak Ty odwlekałbym to aż do ostatniej chwili jeśli chodzi o Endo..
Pierwsza artroskopia, która wykonywałem w reha sporcie ( zapłaciłem za nią 13 k) pomogła mi na myślę 5-6 miesięcy, i zredukowała ból w biodrze, natomiast nie zniwelowała go. Później wróciła do tego co było przed więc myślę że się nie opłacało. Druga operacja na NFZ myślę że nic nie pomogła, ale od tego czasu nic się też nie pogorszyło ( 2 lata po niej już jestem) natomiast od tej drugiej operacji też zacząłem codziennie rolować udo, mięsien pośladkowy i chodzić co 3-4 tygodnie do fizjoterapeuty. Mam nadzieję że ten ból co teraz mam utrzyma się jeszcze przez kilka lat trzask w biodrze też mam, natomiast nie w tym co był operowany i jest on bezbolesny, choć trochę denerwuje trzaska mi zawsze kiedy podniosę kolano do klaty lub np. zakładam skarpetki. Podczas chodu nie odczuwam trzasku spróbuj codziennie rolować pasmo biodrowo piszczelowe:)
Status: Artroskopia x 2
Doczy: 06 Wrz 2017 Posty: 39 Skd: Warszawa
Wysany: Czw 05 Wrz, 2024
Nie wiem czy to pomoże, bo też jestem po atro (obustronnej) bioder, ale wiele lat temu miałem przez ok. 2-3 lata ciągły piekący ból pośladka przy siedzeniu i leżeniu. Masakra, nic nie pomagało, żadna rwa kulszowa, z kręgosłupem też ok, masa rehabilitacji, lekarzy itd. Któregoś dnia wpadłem na pomysł i zmieniłem łóżko na twardsze, bardziej sprężysty materac i... ból zniknął Także może warto przy okazji też pokombinować ze spaniem.
Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023 Posty: 51 Skd: Warszawa
Wysany: Pon 09 Wrz, 2024
Masz może aktualne zdjęcie RTG tego biodra? wszystko tam w porządku, w szczegolnosci szerokość szpary?
Ferrari Lusso napisa/a:
LaXiKk, Dzieki serdeczne za odpowiedz naprawde. Czy te artroskopię w ogóle Ci cos dawały? Jak objawiało Ci się to wszystko? Również jak u mnie trzaskami i tym pieczeniem? Najbardziej mnie piecze chyba pasmo biodrowo piszczelowe, w danym miejscu tuż pod pośladkiem z boku, to z tego miejsca mi promieniuje niżej.
Bardzo dobre podejście, tak samo jak Ty odwlekałbym to aż do ostatniej chwili jeśli chodzi o Endo..
Status: Artroskopia x 1
Doczy: 10 Sie 2023 Posty: 12 Skd: Kraków
Wysany: Wto 17 Wrz, 2024
Hej!
Znam ten ból bo miałem takie samy myśli. Był to chyba najgorszy czas w moim życiu.
Jednak praktycznie codziennie po artroskopii walczyłem z tym ćwiczeniami i rehabilitacja.
Po roku zacząłem czuć się dopiero średnio. Po niecałym półtora roku jest ok. Wróciłem do aktywności . Czasem czuję to biodro ale pływam po ponad 2 km , wspinam się w górach.