Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Progress po artroskopii
Stella 


Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023
Posty: 51
Skd: Warszawa
Wysany: Pon 22 Sty, 2024   

Ja nadal mam problem ze zginaniem biodra, podnoszeniem nogi i czuje dość mocny ból w pachwinie w czasie chodzenia (najbardziej boli kiedy noga po operowanej stronie zostaje w tyle- czuje kłujący i przeszywający ból). Przy odwodzeniu tez ostatnio boli pachwina. Zaczynam się zastanawiać, czy to nie jest przypadkiem jakiś problem z mięśniem biodrowo- lędźwiowym, ale moja fizjolo jakoś nie chce na razie podjąć tego tematu (a podobno jakoś to się testuje). Nie wiem, czy nie trzeba będzie udać się do lekarza na wizytę poza planem.
 
     
Witek83 


Status: Artroskopia x 2
Wiek: 41
Doczy: 08 Sty 2020
Posty: 141
Skd: Katowice
Wysany: Pi 26 Sty, 2024   

Prawdopodobnie masz zrosty tkanek w przedniej części. To jedno z powikłań artroskopi. Miałem podobne objawy, musiałem wykonać drugi raz artroskopie na której usuneli zrosty, przecinają tkanki i następnie wypalają blizne aby drugi raz nie doszło w tym miejscu do zrostu.
Lekarz raczej nic nie wniesie do sprawy, zrosty widać w mri ale radiolog musi umieć je odczytać.
 
     
Stella 


Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023
Posty: 51
Skd: Warszawa
Wysany: Wto 26 Mar, 2024   

Takie są właśnie podejrzenia (plus podejrzenie skostnień). Mam zrobić artro MRI (a celem wykrycia skonstnien- RTG), bo podobno zwykły rezonans nie wykazuje tego typu problemów. Napisz mi proszę, czy taka rewizyjna operacja w celu wycięcia blizn to taki sam hard core jak "podstawowa" jeżeli chodzi o chodzenie o kulach, rehabilitację, okres rekonwalescencji itp? Bo ja sobie wyobrażam, ze to jednak już inna historia (np. nie widzę wskazania do kul w takiej sytuacji), ale może się mylę.
 
     
Aiden7 


Status: Artroskopia x 2
Wiek: 31
Doczy: 22 Wrz 2023
Posty: 66
Skd: B-tów
Wysany: Pi 29 Mar, 2024   

Stella napisa/a:
Takie są właśnie podejrzenia (plus podejrzenie skostnień). Mam zrobić artro MRI (a celem wykrycia skonstnien- RTG), bo podobno zwykły rezonans nie wykazuje tego typu problemów. Napisz mi proszę, czy taka rewizyjna operacja w celu wycięcia blizn to taki sam hard core jak "podstawowa" jeżeli chodzi o chodzenie o kulach, rehabilitację, okres rekonwalescencji itp? Bo ja sobie wyobrażam, ze to jednak już inna historia (np. nie widzę wskazania do kul w takiej sytuacji), ale może się mylę.


Ja miałem coś takiego na TK 3D pół roku po pierwszym zabiegu (mini inwazyjne otwarcie):

"Wokół prawego stawu biodrowego widoczne są zwapnienia - zwapnienia układają się przy przednio-bocznej części stawu - od poziomu górnej krawędzi panewki, wzdłuż głowy i przedniej części szyjki - największe ze zwapnień przy szyjkowych o wymiarach 40x17mm osią długą wzdłuż osi stawu, największe ze zwapnień przy szyjkowych o wymiarach 24x6mm - to zwapnienie nieregularne w części górnej i dolnej rozwidlone z ostrymi krawędziami, poza tymi zwapnieniami kilka mniejszych - trójkątne przy krawędzi panewki o wymiarach 16x12, na przedłużeniu panewki wielkości 10x4mm.
Poza tym wzdłuż przedniej powierzchni głowy występują dość liczne, maleńkie o średnicy do około 2-3mm."
 
     
Stella 


Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023
Posty: 51
Skd: Warszawa
Wysany: Sob 30 Mar, 2024   

Aiden, dzięki. Rozumiem, ze w Twoim przypadku nie było bólu, więc tego nie usuwali, tak?

Ja miałem coś takiego na TK 3D pół roku po pierwszym zabiegu (mini inwazyjne otwarcie):

"Wokół prawego stawu biodrowego widoczne są zwapnienia - zwapnienia układają się przy przednio-bocznej części stawu - od poziomu górnej krawędzi panewki, wzdłuż głowy i przedniej części szyjki - największe ze zwapnień przy szyjkowych o wymiarach 40x17mm osią długą wzdłuż osi stawu, największe ze zwapnień przy szyjkowych o wymiarach 24x6mm - to zwapnienie nieregularne w części górnej i dolnej rozwidlone z ostrymi krawędziami, poza tymi zwapnieniami kilka mniejszych - trójkątne przy krawędzi panewki o wymiarach 16x12, na przedłużeniu panewki wielkości 10x4mm.
Poza tym wzdłuż przedniej powierzchni głowy występują dość liczne, maleńkie o średnicy do około 2-3mm."[/quote]
 
     
Aiden7 


Status: Artroskopia x 2
Wiek: 31
Doczy: 22 Wrz 2023
Posty: 66
Skd: B-tów
Wysany: Nie 31 Mar, 2024   

Stella napisa/a:
Aiden, dzięki. Rozumiem, ze w Twoim przypadku nie było bólu, więc tego nie usuwali, tak?

Ja miałem coś takiego na TK 3D pół roku po pierwszym zabiegu (mini inwazyjne otwarcie):

"Wokół prawego stawu biodrowego widoczne są zwapnienia - zwapnienia układają się przy przednio-bocznej części stawu - od poziomu górnej krawędzi panewki, wzdłuż głowy i przedniej części szyjki - największe ze zwapnień przy szyjkowych o wymiarach 40x17mm osią długą wzdłuż osi stawu, największe ze zwapnień przy szyjkowych o wymiarach 24x6mm - to zwapnienie nieregularne w części górnej i dolnej rozwidlone z ostrymi krawędziami, poza tymi zwapnieniami kilka mniejszych - trójkątne przy krawędzi panewki o wymiarach 16x12, na przedłużeniu panewki wielkości 10x4mm.
Poza tym wzdłuż przedniej powierzchni głowy występują dość liczne, maleńkie o średnicy do około 2-3mm."
[/quote]

Wycięte niemal wszystko w pień. Została blizna na mięśniu czworogłowym, która trochę dorzuciła potrzeb w rehabilitacji (bardziej sztywny mięsień w miejscu blizny). Zabieg odbył się mniej więcej 2 lata po artroskopii biodra. Do tego momentu ból raczej był znikomy początkowo, później w niektórych ruchach trochę przeszkadzał (mówiąc o codzienności), w sporcie niestety już mocniej. Czasami jak zwapnienie źle podeszło (domysł) to odczucia sztywnego stawu, ala blokada w ruchu.
 
     
Witek83 


Status: Artroskopia x 2
Wiek: 41
Doczy: 08 Sty 2020
Posty: 141
Skd: Katowice
Wysany: Pon 01 Kwi, 2024   

Stella napisa/a:
Takie są właśnie podejrzenia (plus podejrzenie skostnień). Mam zrobić artro MRI (a celem wykrycia skonstnien- RTG), bo podobno zwykły rezonans nie wykazuje tego typu problemów. Napisz mi proszę, czy taka rewizyjna operacja w celu wycięcia blizn to taki sam hard core jak "podstawowa" jeżeli chodzi o chodzenie o kulach, rehabilitację, okres rekonwalescencji itp? Bo ja sobie wyobrażam, ze to jednak już inna historia (np. nie widzę wskazania do kul w takiej sytuacji), ale może się mylę.


Zamiast rtg wykonaj TK3D, to lepiej pokaże czy masz skostnienia w ktore szczerze wątpię, ale zobaczysz jak masz usunięty konflikt, czy cały czy zostało jakieś dziadostwo.

Usuwanie zrostów to taka sama artroskopia jak zwykła, więc cala procedura od nowa z uwagi ma rozcinana torbę stawową.

Moim zdaniem jeśli nie masz skostnień to zapomnij o temacie i nie pchaj się na drugi zabieg. Ponowna artroskopia zniszczy Ci staw. Usuwając zrosty nie wiesz czy nie pojawia się nowe, nie wiesz jak sie ponownie zachowa staw i jak się będzie wszystko goić, jaką nową pamiątkę po kolejnej operacji dostaniesz.

Ja usuwałem zrosty i bardzo tego żałuję, bo po drugiej artroskopi juz nigdy nie przestało boleć mnie biodro. Przypuszczam że jest to skutek ponownego rozcinana torby stawowej ktora po artroskopi goi sie w nieprzewidywalny sposób.
 
     
Stella 


Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023
Posty: 51
Skd: Warszawa
Wysany: Pon 01 Kwi, 2024   

Witek, powiem Ci, ze przeczytałam wczoraj wszystkie Twoje wpisy na tym forum. jesteś jedna z kilku bardziej aktywnych osob po zabiegu i na dodatek masz jeszcze wiedzę teoretyczna. Dowiedziałam się wielu rzeczy.
Jeżeli rekonwalescencja po tej drugiej operacji wyglada tak jak po pierwszej to ja dziękuję. Myślałam, ze chociaż o kulach nie trzeba chodzić, bo nie będzie grzebane przy chrząstce, a to jak mi się wydawało stanowi wskazanie do kul. Z drugiej strony to bolesne ciągniecie przy określonych ruchach wpływa na mój chód (źle ustawiam nogę) i ogólnie doprowadza mnie do szalu, bo ciagle chodzisz z bolem. Tak się nie da funkcjonować. Czasem czuje jakby mi piorun strzelił w udo i jakby mi odcinało nogę. Szczęście w nieszczęściu, ze tak powiem, ze to występuje tylko przy chodzeniu.
Czemu piszesz, ze skostnienia są mało prawdopodobne? Rozumiem, ze zrosty bardziej, prawda?
Od trzech dni próbuje naciągać nogę w momentach ruchów, gdzie boli. Na chłopski rozum tłumaczę sobie, ze moze coś się naciągnie, ale nie wiem czy tak to działa.
Przed tomografia mam pewne opory, bo bardzo dużo miałam tych RTG w ciagu ostatnich 2 lat i boje się, ze to źle wpłynie na moje zdrowie. Wydaje mi się (patrzę okiem niefachowca), ze RTG tez wykaże skostnienia, a mniej promieniowania przyjmujesz.
Ciężką sprawa z ta artroskopia. Z tego co czytam to zrosty i skostnienia to niestety dość czeste powikłanie.
Czy mogę do Ciebie napisać na PRV, żeby jeszcze popytać o różne rzeczy?
Pozdr.
S.
 
     
Witek83 


Status: Artroskopia x 2
Wiek: 41
Doczy: 08 Sty 2020
Posty: 141
Skd: Katowice
Wysany: Pon 01 Kwi, 2024   

Pisz śmiało na priv.
 
     
Stella 


Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023
Posty: 51
Skd: Warszawa
Wysany: Pon 01 Kwi, 2024   

dzięki! wysłałam, ale nie widzę w folderze wysłane. Mam nadzieje, ze się wysłało :roll:
 
     
Witek83 


Status: Artroskopia x 2
Wiek: 41
Doczy: 08 Sty 2020
Posty: 141
Skd: Katowice
Wysany: Pon 01 Kwi, 2024   

Też wysłałem do Ciebie wiadomość ;)
 
     
Aiden7 


Status: Artroskopia x 2
Wiek: 31
Doczy: 22 Wrz 2023
Posty: 66
Skd: B-tów
Wysany: Wto 02 Kwi, 2024   

Stella napisa/a:
Witek, powiem Ci, ze przeczytałam wczoraj wszystkie Twoje wpisy na tym forum. jesteś jedna z kilku bardziej aktywnych osob po zabiegu i na dodatek masz jeszcze wiedzę teoretyczna. Dowiedziałam się wielu rzeczy.
Jeżeli rekonwalescencja po tej drugiej operacji wyglada tak jak po pierwszej to ja dziękuję. Myślałam, ze chociaż o kulach nie trzeba chodzić, bo nie będzie grzebane przy chrząstce, a to jak mi się wydawało stanowi wskazanie do kul. Z drugiej strony to bolesne ciągniecie przy określonych ruchach wpływa na mój chód (źle ustawiam nogę) i ogólnie doprowadza mnie do szalu, bo ciagle chodzisz z bolem. Tak się nie da funkcjonować. Czasem czuje jakby mi piorun strzelił w udo i jakby mi odcinało nogę. Szczęście w nieszczęściu, ze tak powiem, ze to występuje tylko przy chodzeniu.
Czemu piszesz, ze skostnienia są mało prawdopodobne? Rozumiem, ze zrosty bardziej, prawda?
Od trzech dni próbuje naciągać nogę w momentach ruchów, gdzie boli. Na chłopski rozum tłumaczę sobie, ze moze coś się naciągnie, ale nie wiem czy tak to działa.
Przed tomografia mam pewne opory, bo bardzo dużo miałam tych RTG w ciagu ostatnich 2 lat i boje się, ze to źle wpłynie na moje zdrowie. Wydaje mi się (patrzę okiem niefachowca), ze RTG tez wykaże skostnienia, a mniej promieniowania przyjmujesz.
Ciężką sprawa z ta artroskopia. Z tego co czytam to zrosty i skostnienia to niestety dość czeste powikłanie.
Czy mogę do Ciebie napisać na PRV, żeby jeszcze popytać o różne rzeczy?
Pozdr.
S.


Jako dorosła osoba przy ilości RTG nie ma co świrować, lepiej zrobić jedno konkretniejsze badanie niż bawić się x razy. Patrząc na ilość moich prześwietleń to tylko raz lekarz się zawahał przed
naświetlaniem mnie i miałem wtedy 12 lat.

Co do naciągania nogi to lepiej zainwestować w porządną fizjoterapię i później nawet zapisać z nim pewien zestaw ćwiczeń i kontynuować je prewencyjnie.
U mnie wszystkie (w sumie to chyba nie wszystkie) powyższe elementy zostały wycięte po 2 latach, to nie jest tak, że po pół roku kiedy wiadomo było, że są od razu lekarz zapisał mnie na kolejny zabieg.

Samo leczenie się po zabiegu również w dużej mierze zależy od przeprowadzonego zabiegu (doktor), zachowania i przygotowania pacjenta oraz odpowiednio dobranych ćwiczeń (fizjoterapeuta). Więc już na starcie jak widać miejsc do popełnienia błędu jest sporo, dlatego osobiście uważam, że lepiej próbować różnych terapii zanim do samego zabiegu już dojdzie, przy okazji można się wiele dowiedzieć o sobie i swoim ciele.

Jakkolwiek boleśnie brzmi prawda dla ludzi z konfliktem, problemami ze zwyrodnieniami to ta choroba to długi proces degeneracji stawu. Jednak poprzez świadome wybory można rozpocząć własny proces, który dany stawy uchroni lepiej lub gorzej. Niestety wymaga to często dużej dyscypliny, szczególnie jeśli ból pojawia się w codziennych czynnościach, ale każda rehabilitacja, leczenie to pewien okres, a większość sposobów na leczenie natychmiastowe po prostu nie działa i jest fałszywą obietnicą pozbycia się bólu.
Dlatego moim pierwszym problemem z każdym takowym problemem jest znalezienie najpierw odpowiedniej osoby, której zaufam w procesie leczenie, bo z własnego doświadczenie wiem, że niektóre problemy dawało się rozwiązać w kilka dni, inne ciągnęły się tygodniami, a jeszcze inne mam już prawie od 20 lat.


Odnośnie tego co Witek pisał to dużą kwestią i bardzo banalaną jest też wiek pacjenta. Niestety, ale młodszy organizm zawsze ma pewną przewagę.
 
     
Ellen 
Ellen


Status: Przed
Wiek: 30
Doczya: 13 Mar 2023
Posty: 9
Skd: Warszawa
Wysany: Wto 02 Kwi, 2024   

Hej, jestem 7 miesięcy po zabiegu, biodra przez pare tygodni nie bolało, ostatnio ból w pachwinie powrócił przy chodzeniu, zaczęła boleć również zewnętrzna strona biodra.
Planuję zapisać się do Karoliny Talagi, podobno on jest najlepszą fizjo dla artroskopowiczów.
Miałam RTG robione i wyszły jakieś zmiany których nie rozumiem. Daję opis, może ktoś z was wie o co chodzi:

"W porównaniu z dostarczonym badaniem rtg z dnia 12.10.2023 i 13.10.2023 zarys górnej krawedzi pogranicza miedzy gtowa i szyjka kosci udowej prawej bardziej wklesty na zdjeciu ap, na zdjeciu osiowym nieregularny górny zarys gtowy kosci udowej, z nieco zatartym zarysem krawedzi kosci i mozliwoscia rozrzedzenia struktury kostnej (nadzerka?) - obraz pooperacyiny do ostatecznej oceny lekarza prowadzacego, do rozwazenia
uzupetniajaca ocena w badaniu MR. Poza tym obraz rtg stawów biodrowych
porownywalny jak poprzednio; szpary stawów biodrowych zachowane bez duzych zwezen. Zaostrzenie na górnej krawedzi spojenia tonowego po prawej.
W zakresie objetym badaniem widoczny kreg przejsciowy pogranicza L/S (typ III A
po lewej)."
_________________
Ellen
 
     
Stella 


Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023
Posty: 51
Skd: Warszawa
Wysany: Wto 02 Kwi, 2024   

Aiden, powiem tak- ja już naprawdę dużo zainwestowałam w fizjoterapię....
Tam, gdzie się rehabilitowałam ostatnio, powiedziano mi, ze u nich już koniec, bo już nic więcej nie wymysla. Powiedziano mi, żebym kontynuowała ćwiczenia, które mi zalecano przez okres rehabilitacji do wykonywania w domu. Osobiście nie trafiłam jeszcze na fizjoterapeutę, który próbowałby rozpoznać mój konkretny problem i dobrać do tego ćwiczenia, ale z tego co wiem, to takie sytuacje są dość częste.
Może jeszcze kogoś poszukam, bo gdyby udało się zniwelować problemy za pomocą ćwiczeń to byłabym przeszczęśliwa. Zdecydowanie nie zależy mi na tym, żeby znowu wylądować na stole operacyjnym, bo jedna operacje mam już za sobą i wiem, z czym to się wiąże :) .

Co do naciągania nogi to lepiej zainwestować w porządną fizjoterapię i później nawet zapisać z nim pewien zestaw ćwiczeń i kontynuować je prewencyjnie.
U mnie wszystkie (w sumie to chyba nie wszystkie) powyższe elementy zostały wycięte po 2 latach, to nie jest tak, że po pół roku kiedy wiadomo było, że są od razu lekarz zapisał mnie na kolejny zabieg.
 
     
Stella 


Status: Artroskopia x 1
Doczya: 03 Lis 2023
Posty: 51
Skd: Warszawa
Wysany: Wto 02 Kwi, 2024   

O, dobrze wiedzieć, może i ja sie wybiorę


Planuję zapisać się do Karoliny Talagi, podobno on jest najlepszą fizjo dla artroskopowiczów.
Miałam RTG robione i wyszły jakieś zmiany których nie rozumiem. Daję opis, może ktoś z was wie o co chodzi:
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.