Status: Przed
Wiek: 34 Doczya: 28 Maj 2016 Posty: 14 Skd: Kraków
Wysany: Sro 22 Cze, 2016 Przypadek beznadziejny
Od 7 lat lekarz namawiał mnie na operacje wstawienia endo, dwa lata temu się zdecydowałam i zapisałam się w kolejkę na zabieg, na początku czerwca miałam mieć operację ale po badaniach okazało się, że "nic się nie da zrobić", a endo wstawi mi mniej więcej jak przestane chodzić, bo jest za duże ryzyko... Pomocy, do kogo się zgłosić z "beznadziejnym przypadkiem" ? Co dalej robić ?!
Status: Endo x 1
Wiek: 39 Doczya: 20 Lut 2014 Posty: 157 Skd: Warszawa
Wysany: Sro 22 Cze, 2016
Nie zalamuj się. Idź do prof. Czubaka lub kogoś z jego ekipy - dr Sionek, dr Czwojdziński.
Może sprawa nie jest taka przesadzona. Ze mną na sali była pacjentka która miała już zrobione wszystkie badania i miała być operowana gdzieś tam (w jakimś poleconym miejscu) ale ostatecznie lekarz powiedział że się nie podejmie. W końcu trafiła do Profesora.
Ulaa91 Teraz nie da się wstawić a jak przestaniesz chodzić to się da? Ja tego nie rozumiem... Jakie ryzyko?
Jedyne co ja bym w takiej sytuacji zrobiła to skonsultować się jeszcze z kilkoma lekarzami. Tłumaczenie tamtego lekarza jest dla w ogóle niezrozumiałe.
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
Szukać dalej lekarza który się podejmie.....Myśle ze da się wstawić endo ponieważ lekarz do tego Ciebie namawiał a znając życie napewno nie mówiłtego od tak .Sam też miałem beznadziejny przypadek i lekarze prowadzączy mówili ze moze kiedyś bo teraz nie ma docego wszczepić endo ale ich szef tzn. ordynator oddziału podjoł się operacji i dziś jak nie powiem ze mam endo to nikt nie wie tzn. z nieznajomych...
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Status: Przed
Wiek: 34 Doczya: 28 Maj 2016 Posty: 14 Skd: Kraków
Wysany: Sro 22 Cze, 2016
Byłam dzisiaj u rodzinnego i dostałam skierowanie do ortopedy "na cito". Wysłałam zgłoszenie do Otwocka. Zobaczymy. Nie chce iść prywatnie, bo ostatnio byłam u jednego i wydałam 150 zł za to że mnie oszukał (widział zdjęcia rtg i mówił że u mnie na bank będzie endo krótkotrzepniowa i nikt nie będzie brał pod uwagę innej, a mój lekarz powiedział, że o takiej nawet nie ma mowy). Nie da się nic zrobić, bo m.in.:
- najmniejsza endo jaka jest dostępna według zdjęcia wchodzi na styk do moich kości, a podczas operacji może wyjść, że na milimetry nie wejdzie, mam wycięte swoje kości, wydłużone mięśnie czy coś tam po tych wyciągach i jest jedna wielka d....
- coś tam z nerwami, że muszą mi przeciąć mięśnie, potem ileś tam mam leżeć na wyciągu one mają się wydłużyć, ale nie wydłuży się nerw i wtedy jest lipa (noga krótsza o 3 cm),
i jak się okazało druga noga jest dłuższa o 3,5 cm, z powodu źle ustawionego biodra i też nie mogą zrobić tej operacji, bo powinni do 4 roku życia a w tym czasie akurat inny lekarz pierd**** mi leczenie. Potem drugi lekarz do którego trafiłam mógł to jeszcze zrobić, ale też nie zrobił, a obecny... nie zrobi bo mnie druga noga nie boli i nie ma wskazań, jak się pogorszy to zrobi tą drugą, a ta póki chodzę to mam się z tego cieszyć. Tak to mniej więcej wygląda.
maly-22 lekarz z dużym doświadczeniem, jeden z najlepszych, dopiero po szczegółowych badaniach okazało się, że nic z tego.
np. rtg jednego dnia normalnie, a drugiego z 8 kg obciążeniem i miały puścić mięśnie po tym obciążeniu a nie ruszyło się nawet o mm .
Chaotycznie, bo już dokładnie nie pamiętam co tłumaczył, bo byłam w szoku... ale brzmiało to logicznie...
Ulaa91,
Wiem, że to trudna sprawa. Mogę napisać jak było u mnie. Prof. Czubak sam zaproponował mi operację w Otwocku. Też miałam biodro po operacji wcześniejszej.
Lekarze różnie interpretują rtg i trzeba szukać kogoś, kto jest jeszcze lepszym specjalistą.
Walcz o siebie.
Status: Przed
Wiek: 34 Doczya: 28 Maj 2016 Posty: 14 Skd: Kraków
Wysany: Czw 23 Cze, 2016
No i jak zwykle pod górę .. Ani Sionek ani Czwojdziński nie przyjmą mimo że skierowanie na cito... tzn.zapisy od września... to pewnie na za rok... . Da ktoś namiary prywatnie ? i ile biorą ?
Status: Przed
Wiek: 34 Doczya: 28 Maj 2016 Posty: 14 Skd: Kraków
Wysany: Czw 23 Cze, 2016
Ja nie chce tego Czubaka.... ja juz miałam do czynienia z najlepszymi profesorami i za tego podziękuję . To najlepsi profesorowie doprowadzili do stamu w jakim jestem. Dr przed nazwiskiem mi wystarczy ...
Ulaa91, Przepraszam ale nie rozumiem czego ty tak naprawdę chcesz z jednej strony chcesz pomocy i pytasz o namiary. A z drugiej odrzucasz oferowaną pomoc. Może najpierw się zastanów czego tak naprawdę chcesz i potrzebujesz.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
No i jak zwykle pod górę .. Ani Sionek ani Czwojdziński nie przyjmą mimo że skierowanie na cito... tzn.zapisy od września... to pewnie na za rok... . Da ktoś namiary prywatnie ? i ile biorą ?
Podejrzewam, że w całej Polsce wizyty endo są wstrzymywane. Od 1 lipca zmianiają się przepisy dot. refundacji operacji i okazało się, że tylko 30% dotychczas operujących szpitali będzie mogło wykonywać planowane zabiegi. Zapewne przepisy będą znowu zmieniane (łagodzone), ale to potrwa...
Status: Endo x 1
Wiek: 39 Doczya: 20 Lut 2014 Posty: 157 Skd: Warszawa
Wysany: Pi 24 Cze, 2016
Ulaa91, ja byłam u prof., ale operował mnie dr Czwojdziński.
Prof. ma fachowy zespół i dlatego to, że idzie się na wizytę do profesora nie oznacza, że to on będzie operował.
Dodam, że byłam trudnym przypadkiem i profesor podkreślał to na każdym obchodzie, że będzie ciężka operacja.
Ulaa91, na pewno sie zraziłas do kogoś o przedrostku prof. Ja też kiedyś miałam tak samo i wiem, że profesor profesorowi nierówny tak jak człowiek człowiekowi. Nikt cię nei będzie do niczego zmuszał, ale niewrzucaj wszystkich profesorów do jednego worka, zwłaszcza, że masz bardzo trudny przypadek. Mam znajomą, która bardzo dużo waży i do tego jak to mówią ma właśnie "przypadek beznadziejny". U nas w Szczecinie tez powiedzieli, że jej nie zoperują nigdzie, tylko u profesora Czubaka. Pojechała, ma termin i czeka z nadzieją, że ten jedyny człowiek i jego ekipa pomogą. Rób jak chcesz, ale poczytaj forum najpierw i wszystkie historie każdy z nas na swój sposób pewnie ma przypadek "beznadziejny" bo kto w takim młodym wieku może sobie wyobrazić życie z bólem albo z protezą? jest jak jest i godzimy się z tym i wlaczymy o normalność trzymaj się!