Status: Endo x 1
Wiek: 40 Doczya: 13 Wrz 2014 Posty: 3 Skd: Wielka Brytania
Wysany: Pon 21 Wrz, 2015 Endoproteza lusi
Od około 9 lat bolała mnie noga w udzie raz mniej raz gorzej. Nie był to ból na tyle dokuczliwy a że wtedy pracowałam to olałam sobie to trochę. Najgorzej było po urodzeniu drugiego dziecka. Bóle pojawiały się także w nocy i zaczęłam kuleć. Trafiłam w końcu do lekarza (UK) który przepisał tabletki na zapalenie i nigdzie mnie dalej nie pokierował. Poczułam się lepiej. Urodziłam trzecie dziecko i zaczęło się na dobre. Znowu zaczęłam kuleć a gdy niefortunnie stanęłam ból był jakbym nogę złamała. Zaczęłam dużo czytać skąd ten ból w udzie ale nic nie znalazłam. Dopiero trafiłam na to forum poczytałam historie osób i oczy mi się otworzyły. Zapisałam się do lekarza i uparłam się na prześwietlenie bioder. Wynik sugerował wcześniejszą dysplazje i zmiany zwyrodnieniowe. Umòwili mnie do Ortopedy który stwierdził po konsultacji z innymi że biodro jest bardzo zniszczone i wpisze mnie na operację endoprotezy biodra. Za 5 miesięcy już przyszedł list. 08.09.15 przyjęli mnie na oddział o 7.30..Około godziny później co chwila przychodził jakiś lekarz robić wywiad. O 14.20 kazali mi się przebrać w koszulkę i pojechałam na salę. Znieczulenie miałam w kręgosłup plus coś na relax. W trakcie operacji słyszałam walenie młotkiem, piłę i inne atrakcje Operacja trwała 2 godziny. Miałam przetaczaną krew.,trzęsłam się z zimna. Po około pół godziny wróciłam na oddział podali mi środki przeciwbólowe.W nocy nie mogłam spać było niewygodnie bolało więc podali morfine. Na drugi dzień zaczęłam chodzić najpierw o balkoniku później o kulach. Wyciągnęli mi dren oj bolało W czwartym dniu wyszłam do domu. Obecnie jestem dwa tygodnie po operacji. Czuje się dobrze. Jestem zadowolona, opieka w szpitalu była super 👌 Jedzenie super można było sobie wybrać. Powoli wracam do siebie i mam nadzieję że będzie już tylko lepiej.
lusi85, jak to dobrze że choć dzięki nam mogłaś podejrzewać co Ci dolega, choć szkoda że się potwierdziło. Wiem że lekarze w UK leczą paracetamolem i nie robią ich zdaniem zbędnych badań, ale jakbyś się nie uparła...? Wolę nie myśleć co by było.
Dobrze, że wiesz iż masz to podysplastyczne. Dzieci "chętnie" przejmują w genach tę chorobę. Pilnuj ich a w szczególności jak masz córki. Niestety kobiety to podczas ciąży dość często dowiadują się że mają bioderka dysplastyczne.
Pozdrawiam i życzę takiej upartości również w rehabilitacji, bo to mega ważny element w drodze do zdrowia.