Witam ! Od niemowlaka byłam intensywnie leczona z powodu wrodzonej dysplazji stawów biodrowych. Jestem już 16 lat po endoprotezie lewej i 17 lat po prawej . Od samego początku czyli przez wszystkie te lata , mam podobne objawy. Drętwienie i ból zwłaszcza od kolana w dół, aż do palców stopy.Początkowo lekarze mówili, że to przejdzie do pół roku. Nie przeszło nigdy. Od jakichś dwóch lat doszedł ból przy siedzeniu. Dosłownie bolą mnie "4 litery" . Jest to bardzo uciążliwe bo mam " siedzącą" pracę. Dodaję że jestem aktywna, ćwiczę codziennie około pół godziny + rowerek. Dwa razy w roku fachowa rehabilitacja. Na kontrolnych wizytach Ortopeda twierdzi że wszystko jest w porządku. Neurolog też nie widzi problemu. Z tym drętwieniem i bólem stopy już się pogodziłam , ale z bolącym siedzeniem naprawdę trudno żyć! Czy ktoś ma podobne problemy ? Czy jest na to sposób ? Ćwiczenia ani leki nie pomagają.
Gniuta,
Tez mam takie wrażenie, że skoro skarżysz się na drętwienie i ból to nie wszystko jest w porządku. Tutaj zapewnienia lekarzy brzmią jak "zaklinanie deszczu".
Napisz dokładnie:
1. w jakiej części podudzi i stóp rozkłada (przód, tył, bok ........cała łydka / grzbiet stopy, podeszwa stopy, krawędź zew. / wew. stopy ....... cała stopa)?
2. czy umiałabyś precyzyjnie określić ból "4 liter"? (pośladki, "to" na czym siedzisz, czy jeszcze coś innego ........)? Jeśli coś "innego" napisz na PW.
3. ból i drętwienie nasila się przy jakich czynnościach / czy są stałe i niezależne od czegokolwiek?
4. poruszasz się przy pomocy / bez pomocy kul?
5. czy dotychczasowa rehabilitacja zmniejsza problemy bólowe / drętwienie?
6. jaki cel został obrany podczas rehabilitacji?
7. jakie ćwiczenia wykonujesz (w skrócie)?
8. czy masz inne problemy zdrowotne? (internistyczne, ginekologiczne, urologiczne, kardiologiczne, pulmunologiczne itp, itd). O tym możesz napisać na PW.
Fizkom
EDIT 7 grudnia, 2015:
Orzymałem Twoją wiadomość ale jest ona niekompletna.
Musisz dokładnie określić:
1. drętwienie lewej nogi - w jakiej części łydki i stopy? Raz pięta, a raz grzbiet stopy ?
2. palenie ud i łydek: z tyłu, z przodu, boku, przyśrodkowo? Obu jednocześnie czy naprzemiennie?
dodatkowo:
3. nie odpowiedziałaś na moje 5, 6, 8 pytanie
4. czy miałaś jakiekolwiek interwencje chirurgiczne w obrębie jamy brzusznej? (PW)
5. czy rodziłaś dzieci ? Poród siłami natury + CK czy CC? (PW)
Witam ! Chyba się domyślam co mi jest. Z tego co znalazłam w internecie , to wygląda na Syndrom niespokojnych nóg. Wszystkie objawy się zgadzają. Czy wiesz coś na ten temat? Z tego co udało mi się wyczytać to nie ma konkretnego leczenia. Najgorsze że objawy się nasilają i żyć się nie da
......"Chyba się domyślam co mi jest. Z tego co znalazłam w internecie , to wygląda na Syndrom niespokojnych nóg......"
......"Z tego co udało mi się wyczytać to nie ma konkretnego leczenia......"
Jaka jest więc korzyść z tej wiedzy wyczytanej w internecie? Żadna .........
Gniuta, a co ma zespół niespokojnych nóg z bólem tyłka?
Myślę że Fizkom przez swój powyższy post pewnie chciał Ci powiedzieć że to niezbyt trafna diagnoza.
Nie wiem czy diagnoza jest trafna , czy nie. Szukam przyczyny , ale nikt nie traktuje poważnie tego "bólu tyłka". Zupełnie nie mogę siedzieć, a trudno funkcjonować na stojąco lub leżąc na brzuchu. Byłam dwukrotnie u lekarza specjalisty od rehabilitacji, mówiłam fizjoterapeutom, mówiłam lekarzowi POZ - nikt nic konkretnego nie wie. Opisałam dokładnie wszystkie objawy . Fizkom stwierdził , że nie ma z mojej wiedzy żadnej korzyści.... Cóż , dziękuję za życzliwość, i przepraszam, ze zawracam Wam głowę " zwykłym bólem tyłka"
Fizkom stwierdził , że nie ma z mojej wiedzy żadnej korzyści....
Jaka widzisz korzyść z poznania nazwy schorzenia jeśli nie będziesz i tak wiedziała jakie są jego przyczyny i jak je leczyć? W przypadku Zesp. Niespokojnych Nóg możesz udac się do apteki (tak, tak - są nawet na to "lekarstwa") ale prowadzi to tylko w ślepą uliczkę i donikąd ........
Gniuta napisa/a:
Cóż , dziękuję za życzliwość, i przepraszam, ze zawracam Wam głowę " zwykłym bólem tyłka"
Sugerujesz brak życzliwości z naszej strony? Poświęciłem swój czas na sen aby odpisać na Twój mail do mnie na PW. Zadałem konkretne pytania aby móc ukierunkować Twoje poszukiwania. Odpisałaś? Zastanów sie dobrze zanim wyrzucisz z siebie pretensje ...........
Przepraszam , ale 5 marca odpisałam na wszystkie dodatkowe pytania i wysłałam na PW . Nie jestem biegła w sprawach internetu. Może coś pokręciłam przy wysyłaniu. Czekałam na odpowiedź, ale się nie doczekałam. Stąd moja ocena tej sytuacji.
Otrzymałem Twój post i odpisałem 7 marca. Zajrzyj do mojego postu na Forum z dnia 5 marca. Znajdziesz tam "EDIT 7 grudnia, 2015". Informację o tym dostałaś również na PW.