Tak, ale ważne jest również z jakiego materiału są wykonane uchwyty, żeby nie robiły się odciski. Ja mam już drugie kule, gdzie uchwyty są wyłożone miękką gumą. Jestem zadowolona:
A mnie się porobiły od tej miękkej gumy rany na dłoniach, ale może dlatego, że jestem alergikiem. Zmieniłam na "normalne" a twardą rękojeścią
Okropność Iwonko !! Ja po przygodzie z miękkimi rękojeściami kupiłam klasyczne, najtańsze i wystaczyły mi na około 10 lat (nakładki tylko wymieniłam bo sie starły) i jeszcze sobie gdzieś leżą w dobrym stanie.
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2625 Skd: z Polski
Wysany: Pi 29 Lip, 2011
pasiflora napisa/a:
a chcę przestrzec jedynie przed zakupem tych kul. Zdjęcie powie samo za siebie
Nie one nie mają 100lat, a jednie niecałe półtora
ja mam identyczne i z moimi wszystko w porządku; zero uszczerbku (użytkowałam ponad pół roku dzień w dzień)
no ale na zniszczenie/ zużycie kul, czy nawet gumek (tych na końcu-co mają styczność z podłożem) ma wpływ wiele czynników, a w tym waga danej osoby (i nie mam tu żadnych personalnych uwag)
Zapewne tak, jak każdy produkt, tyle że ja po przeprowadzce nie mam zielonego pojęcia gdzie mam potrzebne dokumenty do tego. Jednakże już mam ponad rok więc i tak pewnie bym nie uzyskała zwrotu lub naprawy.
Problem z moimi kulami pojawił się przy upałach ta guma zachowywała się jak plastelina i schodziła płatami
Moje kule kupił mi rehabilitant gdy leżałam po wypadku w szpitalu, więc wyboru nie miałam - kosztowały 60zł i miały roczną gwarancję (tak było napisane na naklejce na kulach wraz z nazwą producenta).
Służyły mi dzielnie przez ponad 14 miesięcy i tylko wymieniałam w nich ''końcówki''. Chyba się za mną stęskniły, bo ostatnio zdarza mi się ich znowu używać
Obejma w moich kulach jest nieco większa niż w tych u pasiflory ale nie jest całkiem ''zamknięta'', zrobiona jest z twardego plastiku i rękojeść również - właśnie jedynym problemem była ta rączka bo w upały i na mrozie bardzo się ręka ślizga. W zimie absolutnie nie mogłam nosić wełnianych rękawiczek bo było to zbyt niepewne a latem czasem używałam rękawiczek kolarskich, tylko że ucięłam w nich palce.
Myślę, że wybierając kule najlepiej wybrać się do dobrego sklepu i spróbować kilka rodzajów - w końcu niektórym z nas służą ładnych kilka lat
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
Ja kule z miękką rękojeścią wybrałam by nie nosić rękawiczek, które noszę jedynie na ogromnym mrozie bo nie mam wyboru.
Przy zwykłych rękojeściach miałam takie odciski (zgrubienia), że wycinałam je cążkami. Nie chcę wrócić do starych kul.
Ja chcę przestrzec jedynie przed zakupem tych kul. Zdjęcie powie samo za siebie ...........
W szpitalu, kiedy miałam pierwszą operację "pożyczono" mi identyczne kule. Po roku użytkowania również zaczęła mi się wykruszać ta miękka nakładka na uchwycie.
Kupiłam drugie kule - te prezentowane przeze mnie ostatnio. Mam je już rok i póki co z nakładką na uchwyt nic się nie dzieje. Nie mam odcisków. Ręce się nie ślizgają. Cena przystępna. Sznurki to dobry patent - szczególnie, jak chcemy udać się do sklepu i ciągłe odstawianie kul, żeby wziąć coś do rkęki jest uciążliwe.
Dla przypomnienia jest to ten model. Nakładki mam czarne, ale nie sądzę, żeby kolor miał znaczenie:
zozo, a więc trafiłyśmy na ten sam bubel
Twoję cholernie mnie kuszą by je kupić, ale z drugiej strony może czas je odrzucić, więc przekulam się w swoich sfatygowanych jeszcze tę chwilkę
Status: Przed
Doczy: 21 Mar 2012 Posty: 2 Skd: krakow
Wysany: Sro 21 Mar, 2012
Witam
No właśnie jak tu trafic na kule łokciowe, które będą lekkie w chodzeniu, bo słyszałem, że wyprofilowanie wiele daje... kupiłem francuskie i powiem, że świetnie się spisują...
model Progress II - jeśli dobrze pamietam:)
Ostatnio zmieniony przez kinga Sro 21 Mar, 2012, w caoci zmieniany 1 raz
Zbliża się termin mojej operacji i dzisiaj zaczęłam poszukiwania kul, jak się okazało w moim mieście jest bardzo mały wybór i tu się robi problem:
wszędzie są kule o których pisała Pasiflora te w których wytarły się nakładki
ostatecznie wybór zawęża się do podobnych prezentowanych przez krysa77 i one mają miękkie nakładki (jako jedyne w całym mieście)
albo takie jak ma zozo bez obejmy ale i bez tych miękkich nakładek
do tej pory nastawiałam się, że będę szukać takich właśnie jak ma zozo a teraz nie wiem co robić, proszę niech mi ktoś coś doradzi
Status: Artroskopia x 1
Wiek: 46 Doczya: 20 Kwi 2011 Posty: 11 Skd: z wygodnego miejsca
Wysany: Wto 15 Maj, 2012
Kruszyna jeśli mogę doradzić, to proponuję abyś wybrała kule z miękką rączką oraz obejmą.
Coś w stylu, które są prezentowane na zdjęciu powyżej.
Miałam podobne i spisały się na medal
_________________ Póki jeszcze je mam, biorę życie i uciekam!