Status: Przed
Wiek: 47 Doczy: 22 Gru 2010 Posty: 46 Skd: Warszawa
Wysany: Wto 04 Sty, 2011 lukmat
Witam
jestem "świeżym bioderkowiczem" napiszę pokrótce co się stało jakieś dwa lata temu troszke podżwigałem na działce po paru miesiącach odezwał sie kręgosłup pierwsze dni nie mogłem wstać myślę katastrofa ale jakoś przeszło środkami przeciwbólowymi ale tylko na chwilę po czasie bezruchu czyli siedzeniu lub leżeniu a szczególnie po nocy przy wstawaniu ból się nasilał dochodziło do tego mrowienie w udach udałem się ponownie do 1 kontaktu a stamtąd do neurologa zrobiłem rezonans kręgosłupa specjalista postawił diagnozę dyskopatia ograniczenie dżwigania i rehabilitacja po rehabilitacji wprawdzie przeszło ale na jakieś 9 miesięcy i wróciło ze zdwojoną mocą do wcześniej opisanych objawów doszedł ból w pachwinie ponownie wizyta u neurologa i znowu ta sama diagnoza dyskopatia znowu rezonans i znów to samo tylko tym razem dostałem jeszcze skierowanie do ortopedy na rtg stawów po prześwietleniu i wizycie u ortopedy w rejonie nic się nie zmieniło doktor nic nie widział przepukliny nie ma a mnie boli jak bolało dostałem proszki i powinno pomóc ale nie pomogło po skontaktowaniu się ze znajomą rehabilitantką dostałem namiary na forumowiczkę (chyba sylvianna ale nie jestem pewien) i dr.Redę z kliniki św.Damiana (świetny fachowiec) na wizycie doktor po zerknięciu na klisze rtg od razu stwierdził zwyrodnienie prawego stawu i na 99% że potrzebna będzie kapoplastyka skontaktowałem się z forumowiczką Joanną i ona dała mi namiary na dr.Mielnika jestem umówiony na wizytę 13.01.2011 w Radzionkowie dodam że bóle się nasiliły i są coraz mocniejsze najgorzej wstać po chwili bezruchu spać nie można bo przy każdym przekręceniu się pojawia się ból a taki wyrażny pojawił się ok.pażdziernika w prawej pachwinie i udzie najgorsze jest teraz że powoli zaczynam odczuwać lekki ból i w lewej nodze na razie tylko w bocznej części uda
może ktoś ma jakieś wskazówki i doświadczenia i by się mógł ze mną podzielić swoimi doświadczeniami
czy ktoś był u dr.Mielnika w Radzionkowie?
_________________ lukmat
Ostatnio zmieniony przez pasiflora Czw 21 Lip, 2011, w caoci zmieniany 1 raz
A byłem, i szczerze przyznam że ucieczka z rodzinnej poradni "zdrowia" do Radzionkowa, była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Z Warszawy do Radzionkowa owszem, kawałek, ale dla takich lekarzy warto jechać choćby na Syberię. Jestem miesiąc po wszczepieniu BMHR-a, czuję się coraz lepiej bez jakichkolwiek tabletek przeciwbólowych.
Status: Przed
Wiek: 47 Doczy: 22 Gru 2010 Posty: 46 Skd: Warszawa
Wysany: Sro 05 Sty, 2011
wiesz przy okazji odwiedzę rodzinkę która mieszka 30km od Radzionkowa dzięki i pozdrawiam życząc szybkiego powrotu do zdrowia
16 lutego mam wizytę u dr.Czubaka w sumie nie tak długo
Dobra decyzja Warto dla pewności konsultować się u "mistrzów ortopedii" . Mam nadzieję, że wizyta pomoże Ci wybrać najlepszą dla Ciebie drogę leczenia i że nam o tym napiszesz
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Status: Przed
Wiek: 47 Doczy: 22 Gru 2010 Posty: 46 Skd: Warszawa
Wysany: Sro 05 Sty, 2011
napiszę na pewno pierwszy raz 13.01.11 po wizycie u dr.Mielnika a w lutym po wizycie u dr.Czubaka sam jestem ciekaw jak wypadnie wizyta u jednego i drugiego już nie mogę się doczekać a ból coraz większy
Tak, Kinga ma stuprocentową rację!
Poszukaj jak najszybciej dobrego fizjoterapeutę w twoich stronach, ale takiego, o jakich tu piszemy, i zobaczysz, jak ból będzie się zmniejszał, a czasem w ogóle go nie bedzie.
Dzięki Pasiflorze, która podała mi w listopadzie namiary na p. Krzysia z Zabrza, ból bardzo mi się zmniejszył, a mięśnie operowanej nogi wzmocniły. A chodzę raz w tygodniu, więc tych wizyt nie było aż tak dużo, bo od końca listopada z przerwami.
Wczoraj miałam rehabilitację i dziś znów nic nie bo, jakie to miłe uczucie!
Poszukaj fizjoterapeutę! Poczytaj na forum odpowiedni dział.
Pozdrawiam.
Status: Przed
Wiek: 47 Doczy: 22 Gru 2010 Posty: 46 Skd: Warszawa
Wysany: Wto 11 Sty, 2011
wiecie co ostatnio coś mi przeskoczyło w biodrze i zmniejszył się ból może się wszystko naprawiło i nie trzeba będzie operacji ale przy dłuższym chodzeniu odzywa się ból z tyłu na plecach w biodrze nie wiecie co to może być za zmiana
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Wto 11 Sty, 2011
lukmat napisa/a:
ale przy dłuższym chodzeniu odzywa się ból z tyłu na plecach w biodrze
Częstym problemem osób chorujących biodrowo są bóle kręgosłupa, bóle w stawie krzyżowo-biodrowym.
Źle chodzimy-tworzy się nam tzw. kuperek. Cały organizm to jedna wielka jedność i jedna źle działająca część pociąga za sobą następne.
lukmat napisa/a:
nie wiecie co to może być za zmiana
My możemy tylko gdybać. Najlepiej udać się do jakiegoś specjalisty. Byłeś już u fizjoterapeuty?
lukmat, te bóle na 99% wynikają ze stawu biodrowo - krzyżowego Tylko reha tu pomoże, nawet doktor/specjalista potwierdzi moje przypuszczenia, którymi bez potwierdzenia u lekarza nawet się nie sugeruj