ja jednak wolałabym, żeby były gorszej jakośći (mniej ostre).
Zgadzam się z Grażynką, pięknie wyszłaś. Bardzo Ci do twarzy w tym golfie. W sam raz na taką mroźną pogodę.
Warsztaty super, aż szkoda, że znów się nie nadawałam.
No i after party z pierogami, w doborowym towarzystwie.
Wszystko razem na pewno wyjdzie Wam na zdrowie.
_________________ Twoja siła będzie na miarę twoich pragnień.
Status: Endo x 1
Wiek: 52 Doczya: 01 Lip 2009 Posty: 677 Skd: Kraków
Wysany: Pon 06 Gru, 2010
Alicja napisa/a:
Warsztaty super, aż szkoda, że znów się nie nadawałam.
Alunia, jeszcze sie na niejedne warsztaty załapiesz
A Ty, Dorka, nie narzekaj na ostrość zdjęć - wszystkie po cichu marzymy, zeby zachować taki wygląd jak Ty, będąc w Twoim wieku Niektóre 50-tki gorzej się prezentują
Grazyna1950 napisa/a:
Iwonce się nie udało dojechać?, bo jakoś jej nie znalazłam na fotkach.
Grażynko, to przyglądnij się jeszcze raz Dojechała i jest na wielu fotkach
_________________ - Kapitanie! Jesteśmy otoczeni!
- Świetnie. To znaczy, że możemy atakować we wszystkich kierunkach!
Dziękuję Wam kochani za uczestnictwo w kolejnych organizowanych przez naszą organizację warsztatach. Bardzo miło mi czytać Wasze zadowolone posty. Tym bardziej kiedy piszecie jak wiele dały Wam zajęcia, i że warto przeprowadzać takie akcje. Na pewno będziemy to robić, a kolejne warsztaty zaplanujemy już w nowym roku.
Wielkie podziękowania chcę przekazać dla firmy REHA+ za chęć wspólnego szczerzenia wiedzy na temat mądrej i nowoczesnej terapii. Mocno chcę uściskać naszą Duśkę, która w zasadzie samodzielnie zaplanowała, przygotowała i przeprowadziła warsztaty oraz jej dzielnego pomocnika Pasiflorę :) która jak zawsze roztoczyła opiekę nad pacjentami. Wasze zaangażowanie jest wielkie i wyjątkowe Dziękuję Wam dobre duszyczki
Kurcze ale tu się dzieje w tym temacie Ja to w zasadzie chciałam podziękować Papudze że zrezygnował i że ja miałam możliwość udziału w takich warsztatach.
Na pewno wiele skorzystałam Po pierwsze że badanie komputerowe, wspominana platforma nie zgodziła się z moim rehabilitantem który twierdził że cały ciężar przenoszę do przodu, a okazało się że jednak na pięty. Po drugie taka opieka, tak różne badania na różnych powierzchniach dały mi obraz że skracam krok w niektórych sytuacjach oraz że za mało w mych ruchach dynamiczności. Poza tym to stwierdzono, że siłowo, ruchowo za wiele nie odstaje od reszty. Co mnie jeszcze bardziej zmobilizowało do dalszej walki o siebie.
Grażynko, Alicjo bardzo dziękuje za milusie komplementy
Status: Endo x 1
Wiek: 84 Doczya: 11 Pa 2010 Posty: 247 Skd: Zakopane/ Gdańsk
Wysany: Sob 11 Gru, 2010
Pasifloro, miły kwiatuszku, nie wiem jak działa platforma, nie znam się na reha, ale wzrokowo przychylam się do stwierdzenia Twojego rehabilitanta.
U mnie platforma 'orzekła', że 56% ciężaru ciała przenoszę na lewą-zdrową nogę. Tylko tyle? Mnie wydawało się, że z prawej w ogóle nie korzystam.
.........."wspominana platforma nie zgodziła się z moim rehabilitantem który twierdził że cały ciężar przenoszę do przodu, a okazało się że jednak na pięty............."
Pasifloro,
Nie tak szybko........
Być może, Twój terapeuta ma jednak racje. Przeniesienie środka ciężkości do przodu może się przełożyć na przeprost kolan i obciążenie tyłostopia (pięt). Platforma obrazuje pewne konsekwencje i nie zawsze prowadzi do odkrycia łańcucha przyczynowo-skutkowego Twojego problemu. Oczy, ręce i wiedza Twojego terapeuty mogą tutaj okazać się bezcenne i niezastąpione ................