Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Przesunity przez: kinga
Pon 04 Lip, 2011
Karollka... bolące bioderko:(
karollka 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Doczya: 21 Gru 2010
Posty: 53
Skd: Radom
Wysany: Sro 22 Gru, 2010   Karollka... bolące bioderko:(

Hej wszystkim...
Trafiłam tu przez przypadek, czytając o osteotomii.
Ja jestem tuz przed operacją i chciałabym się dowiedzieć jak to jest.. I chciałabym abyście mi co nie co wytłumaczyli, ponieważ jestem bardzo zestresowana i trochę się boję tej operacji(zabiegu).
Moja historia zaczęła się ponad dwa lata temu kiedy spadłam z ławeczki gimnastycznej. Biodro zaczęło mnie boleć. Wtedy trafiłam do Poradni Chirurgii Dziecięcej w Radomiu. Lekarze podejrzewali oderwanie kolca kości biodrowej. Leżałam w szpitalu dwa tygodnie.. miałam robione wszystkie badania, tomografie komputerowe i rezonans magnetyczny. Niestety nic nie wyszło. Po wyjściu ze szpitala miałam się tylko oszczędzać i dwa tygodnie poleżeć. Później normalnie wróciłam do szkoły. Po roku czasu krzywo stanęłam i czułam jak coś mi w biodrze "strzeliło", przeskoczyło. Strasznie mnie bolało. Trafiłam znów do tego samego szpitala na pogotowie, ponieważ było już późno. Lekarz powiedział, że mam leżeć, znów miałam wykonaną serię badań i nic. Chodziłam po różnych ortopedach w Radomiu.Trafiłam nawet do Warszawy do pewnej pani doktor, która zrobiła mi USG biodra na którym wynik wyszedł nie jednoznacznie.I zaleciła jeszcze jedno badanie, którego niestety nie było można wykonać.Biodro boli przy jakimkolwiek ruchu. Przy nie długim chodzeniu i czasami nawet przy leżeniu. Żadne środki przeciwbólowe i środki na zmniejszenie napięcia mięśni też nie pomagają do dnia dzisiejszego. Po około 6 miesiącach mama zapisała mnie do pewnej przychodni ortopedycznej, i tam trafiłam na świetnego ortopedę, który pokierował mnie na konsultację do prof. Czubaka. Po kilku minutach wizyty u niego dowiedziałam się, że mam dysplazję bioder. Prawego w znacznym stopniu i potrzebna jest osteotomia. Termin zabiegu mam na 18 stycznia w Otwocku. Trochę się boję.
Jak to jest tuz przed zabiegiem? Czy mam się czego obawiać? Czy bardzo boli tuz po operacji? Bardzo się martwię.
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. :)
Pozdrawiam.
_________________
Karollka




http://wiarawsiebieczynicuda.blogspot.com
Wiara w siebie czyni cuda ! - zapraszam do czytania :)
Ostatnio zmieniony przez AgaW Czw 21 Lip, 2011, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2626
Skd: z Polski
Wysany: Sro 22 Gru, 2010   

Jak już napisałam wcześniej w innym wątku. Wszystko jest opisane: jak wygląda operacja, co jak przecinane, gdzie, kogo co bolało.
Wystarczy poczytać.
Po to zostało to już napisane. Tylko korzystać.
Nie ma potrzeby pisać tych samych rzeczy po raz któryś. Potem tylko bałagan się robi.

Masz dużo wątków, blog Katji.
Czytaj !!! :)
 
     
karollka 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Doczya: 21 Gru 2010
Posty: 53
Skd: Radom
Wysany: Sro 22 Gru, 2010   

No dzięki.. czytałam to wszystko ale mimo tego chciałabym usłyszeć Wasze opinie o profesorze... o tym szpitalu.. czy bedę miała wykonywane jakieś badania.. wszystko co na ten temat wiecie.. Jesli to nie kłopot oczywiście..:)
a jeśli nie.. to trudno.. ;)
_________________
Karollka




http://wiarawsiebieczynicuda.blogspot.com
Wiara w siebie czyni cuda ! - zapraszam do czytania :)
 
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2626
Skd: z Polski
Wysany: Sro 22 Gru, 2010   

To wszystko jest.
Pierw szukamy na forum, czytamy. Dopiero jak czegoś nie ma, to zadajemy pytania.
Kiedy zdążyłaś wszystko przeczytać? Przed rejestracją, czy po? :)

Wątek o Profesorze TUTAJ

TUTAJ FAQ - czyli najczęściej zadawane pytania dotycz. Ganza - zanim o coś zapytasz - przeczytaj :-)

oraz wiele wiele innych tematów w dziale "Ganza" + blog Katji, która wszystko opisuje bardzo bardzo dokładnie

wystarczy poczytać-to nic nie kosztuje
Możesz też przy okazji zapoznać się z Regulaminem Forum.
 
     
krzysio 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 43
Doczy: 22 Lip 2010
Posty: 111
Skd: tuż obok
Wysany: Sro 22 Gru, 2010   

karollka, nic się nie bój, bioderko nie boli, a jeśli nawet coś zacznie to dostaniesz przeciwbólowych tyle ile chcesz. Tak jak pisałem w swoim sprawozdaniu, mojej historii, pracownicy medyczni, jak i zakładowi są rewelacyjni, bardzo pozytywnie nastawieni do pacjenta. Widzę, że jesteś przerażona. Mogę sie z Tobą już teraz założyć, że będzie o wiele lepiej niż to sobie potrafisz wyobrazić.
Tak jak to pisała Kinga poczytaj historię. Ja się przyznam że zarejestrowałem się na forum dopiero w nocy kilka godzin przed operacją, nie mogłem usnąć. Ale historie wszystkich ganzowiczów przeczytałem juz po zabiegu. Wolałem żyć w nieświadomości :)
pozdrawiam i zapraszam do czytania
_________________
Bohater jest w każdym z nas, wystarczy tylko trochę dobrej woli, by go z siebie uwolnić.
 
     
karollka 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Doczya: 21 Gru 2010
Posty: 53
Skd: Radom
Wysany: Wto 28 Gru, 2010   

Przeczytałam cały blog Katji i serdecznie Jej dziękuje za to, że go napisała. :)
jestem teraz w pełni świadoma tego co mnie czeka.. :) Mam nadzieję, że ból będzie do zniesienia. Ale jak wy przez to przeszliście to chyba każdy da radę:)
Zdrówka Życzę :-)
_________________
Karollka




http://wiarawsiebieczynicuda.blogspot.com
Wiara w siebie czyni cuda ! - zapraszam do czytania :)
 
 
     
karollka 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Doczya: 21 Gru 2010
Posty: 53
Skd: Radom
Wysany: Wto 18 Sty, 2011   

Ja juz na szpitalnym łóżku w Otwocku na oddziale 1A.
No to moze od poczatku :)
W Otwocku zjawiłam się od 9... do rejestracji dostalam się ok. 11. Wczesniej dowiedzialam sie ze przed rejestracja musze isc na oddzial 1A na "oględziny" lekarskie. Po rejestracji udałam się na oddział 1A, myślałam, że przyjmą mnie już na 1B ;/ a tu nic. Później miła pani doktor zbadała mnie. Spisała moją historię od poczatku i dała skierowanie na RTG. I tam totalna masakra. W kolejce byłam 4 i w ciagu dwóch godzin nic się prawie nie zmienilo. Ciągle ktoś przyjezdzał z oddzialu lub prosil sanitariusza by ten pomogl mu wejsc bez kolejki. Zrobila sie straszna afera. Ja juz taka zmeczona.. siedzialam i myślałam, że kogoś uduszę :D
Na RTG do zdjęcia ustawiałam sie w dziwnych różnych pozach :D dziwnie to wyglądało. Hmm... wróciłam na sale i okazało sie, że konsylium lekarskie już się zaczęło i mnie wyczytywali już :/ weszłam do tej dużej sali konferencyjnej było tam z 7 lekarzy i Pan Profesor :) jak zwykle w świetnym humorze :) zbadał mnie, obejrzał i powiedział, że będę operowana, po powrocie na sale zbadała mnie pani pediatra. Leże na sali 8 osobowej. Jestem najstarsza.. :) jest całkiem fajnie. Chociaż wieczorem zrobiło się trochę smutno :)
_________________
Karollka




http://wiarawsiebieczynicuda.blogspot.com
Wiara w siebie czyni cuda ! - zapraszam do czytania :)
 
 
     
karollka 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Doczya: 21 Gru 2010
Posty: 53
Skd: Radom
Wysany: Pi 21 Sty, 2011   

Operacja w poniedziałek po południu :) :lol: jak ja się cieszę :) :lol:
_________________
Karollka




http://wiarawsiebieczynicuda.blogspot.com
Wiara w siebie czyni cuda ! - zapraszam do czytania :)
 
 
     
krzysio 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 43
Doczy: 22 Lip 2010
Posty: 111
Skd: tuż obok
Wysany: Pi 21 Sty, 2011   

Karollka jak wślizgniesz się do pielęgniarek, gdzieś na ścianie wisi ustalony grafik, oprócz głównego operatora będą podane nazwiska innych lekarzy(asystentów), no ale także kolejność w jakiej będą operowani pacjenci, z dziecięcego idą na pierwszy ogień. A może lepiej pozostać w błogiej nieświadomości?????
_________________
Bohater jest w każdym z nas, wystarczy tylko trochę dobrej woli, by go z siebie uwolnić.
 
     
karollka 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Doczya: 21 Gru 2010
Posty: 53
Skd: Radom
Wysany: Sob 22 Sty, 2011   

Mam do Was pytanko może przewinęło się już gdzieś... Zaczął boleć mnie ząb. Czy to może byc przeszkodą dla operacji??
_________________
Karollka




http://wiarawsiebieczynicuda.blogspot.com
Wiara w siebie czyni cuda ! - zapraszam do czytania :)
 
 
     
krzysio 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 43
Doczy: 22 Lip 2010
Posty: 111
Skd: tuż obok
Wysany: Sob 22 Sty, 2011   

karollka napisa/a:
Zaczął boleć mnie ząb. Czy to może byc przeszkodą dla operacji??


W tym przypadku ja i dr House ustaliliśmy, że byłby to problem gdyby ząb zaczął boleć operatora i to ostro musiał by boleć, aby operacja się nie odbyła. OB w normie - zapaleń niema, więc na stół.
:D
_________________
Bohater jest w każdym z nas, wystarczy tylko trochę dobrej woli, by go z siebie uwolnić.
 
     
karollka 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Doczya: 21 Gru 2010
Posty: 53
Skd: Radom
Wysany: Wto 25 Sty, 2011   

A więc tak :)
Około 15 30 wzięli mnie na górę, chwilę poleżałam na sali tzw. pooperacyjnej. Rozebrali mnie i wywieźli na blok.Było strasznie ziiimno ... Grzejniki nawaliły ;/ Miły pan z niepolskim akcentem, który okazał się anestezjologiem zadał mi kilka pytań, wkłuli mi drugi wenflon bo pierwszy się nie nadawał. Potem dostałam znieczulenie w kręgosłup. Po kilku minutach zrobiło mi się strasznie ciepło. Straciłam czucie w nogach. Nie było to zbyt miłe uczucie ale dałam rade. Podłączyli mi kroplówki, cewnik i dren,poprosiłam coś na spanie. Najpierw posmarowali mi nogi jodyną, śmiesznym a zarazem dziwnym uczuciem było to jak pielęgniarka podnosiła mi nogę i ruszali nią a ja nic nie czułam, nawet zapytałam czy to noga moja czy kogoś innego :) :-D po kilku minutach usłyszałam głos profesora. Zaraz po tym usnęłam. Obudziłam się jakies 15 minut później ;-) bylo mi strasznie zimno, na ekranie po prawo widziałam moje biodro. Czułam trzęsący się stół i słyszałam chyba młotek.. potem odgłos wiertarki i odsysacza takiego do krwi :-D rozmawiałam z profesorem i cieszyłam się, że byłam świadoma i wiedziałam co robią. Na szczęście parawan zasłaniał mi cały widok :) Potem na tym ekranie zobaczyłam śrubki :) i zapytałam czy to moje.. wszyscy z radością oświadczyli, że tak :-D byłam uradowana :) Profesor powiedział, że już kończą :) Oznajmili mi, że wszystko przebiegło sprawnie i bez komplikacji. Potem reszta "załogi" zszyła mnie i było po strachu :) Wyjeżdżając z bloku minęłam się z pewna panią, która uśmiechnęła się do mnie i pomachała. Zostałam przewieziona na sale pooperacyjną. Tam weszła na chwile do mnie mama. Podali mi kroplówki. Kilka minut później krew. Mama musiała wyjść. Troszkę się rozkleiłam ale dałam radę. Zasnęłam, obudziła mnie pielęgniarka która przywiozła do nas ta panią,która machała mi przy bloku operacyjnym. Okazało się, że jest po endoprotezie i mieszka całkiem blisko mnie. Złapałyśmy wspólny język i jakoś przeżyłam tę noc. Trochę pospałam, trochę pogadałam. Obudziłam się o 5 15 i nie mogłam już spać. Pielęgniarka pomogła mi się ubrać, dała zastrzyk przeciwbólowy i jakoś wytrzymałam do 7. Parę minut po 7.. wywieźli nas na RTG. Tam sie troszkę zmęczyłam zmieniając łóżko na stół :-/ Ale po chwili już wracałam do siebie na oddział. Bioderko bolało, znieczulenie zaczęło puszczać ale nie było tak źle. Zjadłam śniadanie i poczułam się o wiele lepiej.Obchód zniosłam dość dobrze. Profesor powiedział mojej mamie, że straciłam troszkę krwi ale juz jest uzupełniona. Koło 14 przyszła pani rehabilitantka i zaczęła się pionizacja. Usiadłam delikatnie a potem wstałam opierając się na zdrowej nodze. Operowaną postawiłam na podłodze ale nie stałam na niej. Po kilku minutach z powrotem na łóżko.W głowie sie nie kręciło więc wszystko przebiegło pomyślnie. Brałam jeszcze coś przeciwbólowego ale teraz jest o wiele lepiej. Kilka minut temu zaczęło boleć ale to chyba normalne ;-) Stwierdzam, ze wczorajszy dzień zaliczam do dni udanych :) Jutro zaczynam chodzić... Mam nadzieję, że schody pokonam jak najszybciej i w piątek puszcza do domku :)
_________________
Karollka




http://wiarawsiebieczynicuda.blogspot.com
Wiara w siebie czyni cuda ! - zapraszam do czytania :)
 
 
     
AGNIESZKA_K 

Mikrus Bioderkus



Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Wiek: 50
Doczya: 11 Mar 2010
Posty: 8
Skd: Bielsko-Biała
Wysany: Wto 25 Sty, 2011   

KAROLLKA,
DZIELNA DZIEWCZYNA Z CIEBIE JEST !!! !!!!!!!!!!!!!
trzymaj sie cieplutko, i życzę jak najszybszego "wybiegu" na schody. :) :) :)
 
     
Alicja 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 56
Doczya: 01 Wrz 2009
Posty: 605
Skd: łódzkie
Wysany: Wto 25 Sty, 2011   

karollka, taka relacja zaledwie dzień po to bohaterstwo !!!

I jeszcze do tego pionizacja. Jak piszą dziewczyny - jesteś wielka !!!

Nabieraj sił, wszystko, co najtrudniejsze już za Tobą. :-D
_________________
Twoja siła będzie na miarę twoich pragnień.
 
     
karollka 
Popularus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Doczya: 21 Gru 2010
Posty: 53
Skd: Radom
Wysany: Sro 26 Sty, 2011   

Tak tak :mrgreen: jestem dzielna:) tak mi dalej mówcie to "obrosnę w piórka" :D
Dziś samopoczucie dużo lepsze :) na noc dostałam kroplówkę przeciwbólową a teraz tylko główka boli no i bioderko troszkę :) czekam z niecierpliwością na obchód :)
_________________
Karollka




http://wiarawsiebieczynicuda.blogspot.com
Wiara w siebie czyni cuda ! - zapraszam do czytania :)
 
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.