Status: Psycholog
Doczya: 30 Mar 2010 Posty: 168 Skd: Hamburg-Szczecin
Wysany: Pi 28 Gru, 2012
madziulaklb napisa/a:
Też mam wiele marzeń związanych z tym jak będzie już po! Chciałabym pójść (nie pojechać, pójść o własnych siłach, najlepiej bez większego bólu) nad Morskie Oko, marzę o tym by nauczyć się chodzić prosto, nie jak pingwin jak to teraz mi wychodzi bez kul... chcę tańczyć! Pięknie tańczyć! Pięknie się poruszać Nie jak słoń w składzie porcelany Dlatego gdy tylko będę mogła zapiszę się na kurs tańca. Kolejnym marzeniem jest jazda na rowerze. Teraz blokada w biodrze mi to uniemożliwia, ponieważ nie jestem w stanie zrobić pełnego obrotu. I po prostu chcę móc chodzić dużo... nie tak jak teraz.. że po przejściu nawet 200m ból bioder i dołu kręgosłupa powoduje, że siadam jak 90letnia staruszka... No i chcę prostego chodzenia i żeby nie bolało - właściwie tego chcę najbardziej.
Proszę, trzymajcie kciuki za moje marzenia (pogrubiłam je dla siebie, by te hasła przypominały mi, że ból nie może zniszczyć mojego życia) za to by udało mi się je zrealizować!
Madziulak - skoro juz tak pieknie znasz marzenia, mozesz dla kazdego znalesc obrazek i przykleic je sobie w widocznym miejcu, tzw.mapa marzen lub kolaz. Np zacznij od Morskiego Oka i tak stopniowo kolejne. Pozdrawiam:)
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Wto 05 Lut, 2013
Wrażenia? Ręce bolą
Biodra super
A jak tańczę, to przypominam sobie te wszystkie dni, kiedy ledwo chodziłam. Ostatnią operację, po której noga ruszać się nie chciała.
A gdy będzie już po na co czekam i odliczam dni , to chciałbym odwiedzić Tatry z 6 lat temu byłem prawie na szczycie Rys. Prawie ponieważ wiał silny wiatr na szczycie, ale przeżycie boskie nie do zapomnienia .Myślę też aby wyjechać rowerem na szczyt Jaworzyny Krynickiej, przed wypadkiem to nieraz w okresie letnim byłem tam na rowerze...Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki aby spełniły sie Wam marzenia, plany.
Ostatnio zmieniony przez AgaW Pon 22 Lip, 2013, w caoci zmieniany 1 raz