Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Nasze kochane zwierzaki - porozmawiajmy o naszych pupilach
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3883
Skd: Lubelskie
Wysany: Wto 30 Lip, 2013   

Każdy to wie decydując się na zwierzę, ale lata posiadania zwierzaka, przyjaźni z nim, opieki rodzą więzi przywiązania i
większość ludzi cierpi na swój własny sposób przez jakiś czas gdy zwierzę umrze. Kto kochał swojego zwierzaka i jest uczuciowy to taka sytuacja jest dla niego dużym przeżyciem z którym trzeba się pogodzić.
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Mijka 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 73
Doczya: 21 Lis 2009
Posty: 763
Skd: W-M
Wysany: Czw 01 Sie, 2013   

AgaW napisa/a:
Mijko, bardzo, bardzo mi przykro...bardzo Ci współczuję :-( :-( :-(
Mogę tylko domyślać się jak się czujesz, trzymaj się...bardzo mocno Cię ściskam !

AgaW, dziękuję :)
To był nie tylko kot, to był kot-domownik (kotka), ona zawsze witała nas w drzwiach i wskakiwała na szafeczkę, radośnie miałkając wyciągała łapkę na przywitanie i prośbę o głaski.
Miała 12 lat u nas była ponad 10 lat.

Cyryl napisa/a:
większość zwierząt ma krótszy żywot od ludzi i z tym trzeba się pogodzić na samym początku.

Nie tak boli to, że odeszła ale to, jak odeszła.
Lekarka weterynarii pomimo widocznych już symptomów śmierci, nie wyraziła zgody na uśpienie/eutanazję i podejmowała dalsze leczenie, już całkowicie niepotrzebne :-(

Kotka umierała na moich oczach, okropny był to widok - straszny piruetalny "taniec śmierci" :(
_________________
Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.
 
     
maaly-22 
3.6.12 29.7.14 11.8.
Gigantus Bioderkus




Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 42
Doczy: 13 Lip 2013
Posty: 976
Skd: Muszyna
Wysany: Czw 01 Sie, 2013   

Współczuję tej chwili i widoku, życzę Tobie aby ten ból i cierpienie nie trwało długo co również znam bardzo dobrze, pozdrawiam...
 
 
     
Cyryl 
Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 2
Wiek: 68
Doczy: 13 Lip 2012
Posty: 763
Skd: Wrocław
Wysany: Czw 01 Sie, 2013   

kiedyś do fundacji TARA przywieziono konia o nazwie Orano, wielki, piękny, kary, ale był na środkach przeciwbólowych oddany bo właścicielowi nie chciało się wyłożyć kasy na leczenie i mimo dobrego wyglądu zewnętrznego był, jak się okazało w fatalnym stanie.

bardzo szybko stan jego się pogarszał. w końcu znalazł się w osobnym boksie i coraz częściej się pokładał.
za którymś razem nie mógł się podnieść, więc trzeba było mu masować nogi, w pozycji leżącej po dłuższym czasie nogi konia mają gorsze ukrwienie.
aby go podnieść zbudowaliśmy konstrukcję z belek, opasaliśmy i wyciągarką próbowaliśmy go podnieść w jakieś 8 osób.
zwierzę walczyło rozpaczliwie i za którąś próbą po prostu nie wytrzymał i padł.
tragicznie wygląda śmierć zwierzęcia.
ale życie idzie dalej. w fundacji jest ponad 100 koni i jeszcze trochę innych zwierzaków, o które trzeba dbać.
 
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3883
Skd: Lubelskie
Wysany: Czw 01 Sie, 2013   

Mijka napisa/a:
Kotka umierała na moich oczach, okropny był to widok - straszny piruetalny "taniec śmierci"

To musiało być straszne, kot którego się traktuje jako kosmatego członka rodziny umierający w taki sposób, całkiem jak ludzie powoli umierający na raka.
Cóż, o niektórych podejściach weterynarzy długo by pisać :evil:
Życie czasem jest okrutne że przynosi takie doświadczenie obserwacji powolnej śmierci, najważniejsze jest to że Ty opiekowałaś się zwierzakiem najlepiej jak umiałaś do końca, napewno kotce było u Ciebie bardzo dobrze i na zawsze pozostanie w Twojej pamięci. Jakby nie było i my po troszku odchodzimy z każdym dniem...
Trzymaj się Mijko, kto wie-może nawet za jakiś czas nawet zechcesz zaopiekować się jakimś zwierzakiem-nie żeby kotkę zastąpić ale dla niego samego :hug:
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
mprzepiora 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 31 Gru 2011
Posty: 643
Skd: okolice Nowego Sącza
Wysany: Pi 02 Sie, 2013   

Mijka, współczuję Ci bardzo. Bardzo Kocham zwierzęta.

Miałam dwa psy, niestety obu już nie ma.
Rak - ta sam przyczyna śmierci u obu. Suczce po operacji udało się jeszcze przeżyć 3 lata, ale nastąpił przerzut. Tak samo było z drugim psem, ale on po operacji żył tylko 2 miesiące.
Bardzo to przeżyłam, cała nasza rodzinka również.

Podejście weterynarza karygodne. Jak można mieć taką znieczulicę.
Trzymaj się Kochana.
 
     
camayana 
Popularus Bioderkus




Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 37
Doczya: 22 Sie 2013
Posty: 45
Skd: Śląsk
Wysany: Nie 08 Wrz, 2013   

To i ja pochwalę się moimi czterema szczęściami. Są dla mnie wielkim oparciem oraz motywacją do szybkiego powrotu do normalności.

Od najstarszej

Lavia 13 lat



Ajana 5 lat



Nukka 5 lat



Kyo 2 lata





I to za czym najbardziej tęsknię:

 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3883
Skd: Lubelskie
Wysany: Nie 08 Wrz, 2013   

Piękne zdjęcia.
Ale cudne są Twoje psy ! :love: , szczególnie Ajana przypadła mi do serca :love:

Nigdy nie jeździłam psim zaprzęgiem ale chciałabym kiedyś to zrobić-podobno niesamowite uczucie nie do porównania z niczym, jazda konna to coś innego.
Napewno odzyskasz sprawność - już takie pieski dopilnują abyś nie traciła motywacji.
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
camayana 
Popularus Bioderkus




Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 37
Doczya: 22 Sie 2013
Posty: 45
Skd: Śląsk
Wysany: Nie 08 Wrz, 2013   

jak się pozbieram to zapraszam, chętnie Cię przewieziemy :)

Ajana to moja liderka, wyjątkowo inteligentna sunia :)
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3883
Skd: Lubelskie
Wysany: Nie 08 Wrz, 2013   

Dzięki :) Trzymam Cię za słowo, jeśli będę w Twoich stronach to przypomnę się (szkoda że tak deleko mieszkam).
Tymczasem pogłaskaj ode mnie swoich psich przyjaciół, Ajanę szczegółnie :)
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
camayana 
Popularus Bioderkus




Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 37
Doczya: 22 Sie 2013
Posty: 45
Skd: Śląsk
Wysany: Nie 08 Wrz, 2013   

:)
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2626
Skd: z Polski
Wysany: Nie 08 Wrz, 2013   

camayana, a do Jakuszyc też przybywasz na zawody? :)
 
     
camayana 
Popularus Bioderkus




Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 37
Doczya: 22 Sie 2013
Posty: 45
Skd: Śląsk
Wysany: Nie 08 Wrz, 2013   

Nie, ja startuję w klasie 4 psiej, a w Jakuszycach na Border Rush najmniejsza klasa saniowa to 6 psów. 2 lata temu moja Nukka startowała z moim kolegą w klasie sprint 6 psów.

 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2626
Skd: z Polski
Wysany: Nie 08 Wrz, 2013   

camayana napisa/a:
Nie, ja startuję w klasie 4 psiej, a w Jakuszycach na Border Rush najmniejsza klasa saniowa to 6 psów. 2 lata temu moja Nukka startowała z moim kolegą w klasie sprint 6 psów.

aaa tego nie wiedziałam
szkoda, bo bym wpadła i pooglądała Ciebie i pieski :)
 
     
camayana 
Popularus Bioderkus




Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 37
Doczya: 22 Sie 2013
Posty: 45
Skd: Śląsk
Wysany: Nie 08 Wrz, 2013   

może kiedyś podniosę poprzeczkę i odważę się startować z 6.... ale na razie muszę się nauczyć na nowo chodzić ;) ostatnie miesiące przed operacją to już lepiej stałam na saniach niż chodziłam ;)
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.