Na Twoim miejscu poszukałabym jeszcze innego lekarza. Niech odpowie konkretnie co jest ''chore'' i co dalej z tym robić. Biodra mogą boleć od kręgosłupa i na odwrót. Wielu z nas konsultowało się u kilku specjalistów. W Warszawie masz duży wybór lekarzy jak i dobrej, nowoczesnej fizjoterapii, która pomoże zmniejszyć/wyeliminować ból.
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
Napiszę Ci, co warto zrobić w takiej sytuacji i zresztą sama tak zrobiłam. Najważniejsza jest diagnoza. Gabinetów jest sporo. Ja polecam Orthos, albo Irdent, ale u fizjoterapeutów znanych i polecanych na Forum. Mnie taka fizjoterapia pomogła z kręgosłupem i stawami biodrowymi.
aleksandra1988 koleżanki dobrze Ci poradziły Posłuchaj je bo masz w stolicy możliwości, a ponad to jesteś w wieku w którym warto ratować własne kości. Czytaj forum szukaj kontaktów do specjalistów i walcz o swoje a takim lekarzom bucom dziękujemy.
Status: Przed
Doczya: 11 Lis 2016 Posty: 1 Skd: Chorzów
Wysany: Wto 15 Lis, 2016 Jaki czas od operacji można normalnie funkcjonować?
Witam;) moja diagnoza to martwiła kości jednego i drugiego biodra.Jestem przerażona iż jestem instruktorem sportowym i tylko tak zarabiam na życie.Jaki czas po operacji byliście w stanie funkcjonować?tzn.chodzić,robić jakieś przysiady,skłony.... Tak mniej wiecej bo zdaje sobie sprawę ze kazdy inaczej
MonikaM, historie użytkowników odpowiedzą Ci pytania.
I masz rację każdy ma inny czas powrotu do zdrowia. Na pewno plusem dla Ciebie jest wysportowane ciało.
Dla osoby wysportowanej nie jest to jakiś długi czas oczywiście jak nie ma żadnych komplikacji do tego osoby takie maja dobrą psychikę i motywacje do pracy Ale jak to piszecie każdy przypadek jest inny i trzeba to traktować indywidualnie
Jestem 4 miesiące po operacji. Od 2 tygodniu chodzę bez kul.Miałem rehabilitację tzn na wzmocnienie mięśni , rozciąganie itd. Tylko że jest problem że boli mnie mięsień uda. Tylko jak odstawiłem kule przy chodzeniu mam ten problem.Czy ktoś z Was miał podobnie ? Lekarze i rehabilitanci mówią że to normalne po odstawieniu kul? bo mięśnie nie zwyczajne itd. Tym bardziej że dużo ćwiczyłem itd.
Status: Endo x 1
Wiek: 38 Doczya: 20 Lut 2014 Posty: 157 Skd: Warszawa
Wysany: Pon 28 Lis, 2016
beer, myślę, że może być to związane z obciążeniem. Poza tym jak piszesz - to mięsnie Cię bolą, a nie kość. Ja jestem ponad 5 m-cy po operacji i przy przeciążeniu nadal odczuwam np ból w pośladku lub mięśnie dwugłowego uda, zbicie tkanek pod guzem kulszowym. Jesli lekarze/fizjo też mówią, że to kwestia obciążenia to nie powinieneś się przejmować.
Status: Endo x 1
Wiek: 39 Doczya: 15 Sie 2010 Posty: 432 Skd: Kraków
Wysany: Pon 28 Lis, 2016
beer, bolą cały czas czy się szybciej ten mięsień męczy i zaczyna boleć szybciej niż byś się spodziewał?
I druga rzecz - jak zaczyna Cię boleć to co robisz? Robisz przerwę i odpoczywasz? Ból powoduje, że automatycznie i podświadomie zaczynamy oszczędzać daną część ciała, a to oszczędzanie zawsze jest kosztem innej części (boli mnie prawa noga to skracam krok prawą nogą, a wydłużam nogą lewą i stąd utykanie) - jak taki stan trwa długo a ty to po prostu zignorujesz to po pierwsze - utrwalisz sobie nieprawidłowe wzorce poruszania się (na przykładzie tego "utykania" nierówny krok stanie się odruchowym i naturalnym), a po drugie nabawisz się problemów w tej części ciała która nadrabia za tę oszczędzaną.
Ból zmęczeniowy jest chyba bardzo częsty po operacji oraz w trakcie rehabilitacji - często zaczynasz korzystać z innych partii mięśni niż dotychczas, bo operacja teraz umożliwia ruch, który wcześniej był ograniczony. Tu faktycznie każdy mięsień musi się po prostu przyzwyczaić do swojego nowego zadania.
Trochę nie jestem pewna czy odstawienie kul powinno takie dolegliwości spowodować. Zanim odłożyłeś kule stopniowo zwiększałeś obciążenie, a pod sam koniec służą one głównie do stabilizacji a nie do zmniejszenia obciążenia. Więc dlaczego teraz zaczął boleć? Może jednak te kule dawały coś więcej jeszcze i decyzja o ich odstawieniu była zbyt szybka?
Ja bym skonsultowała to z jakimś innym fizjoterapeutą (druga opinia).
biedronne , boli przy chodzeniu ale zatrzymam się na chwilę i idę dalej. O jakim utykaniu tym mówisz??? żadnej części ciała nie oszczędzam. chodzę prawidłowo... Sorry ale już lepszego lekarza nie będę miał i rehabilitanta tym bardziej że u kilku byłem w prywatnej klinice. 3 miesiące to normalne odrzuceniu kul u młodej osoby a ja odrzuciłem po 4 mies jakieś pytania? chyba szukasz dziury w całym ja pisałem lekkim bólu mięśni z
Ania K , też obstawiam większe obciążenie nogi. Gdyby to się utrzymywało dłużej to pójdę na jakieś zabiegi ten ból jest znośny lekki ale wolałbym go nie mieć.
Ostatnio zmieniony przez kinga Pon 28 Lis, 2016, w caoci zmieniany 1 raz
Jestem 4 miesiące po operacji. Od 2 tygodniu chodzę bez kul.Miałem rehabilitację tzn na wzmocnienie mięśni , rozciąganie itd. Tylko że jest problem że boli mnie mięsień uda. Tylko jak odstawiłem kule przy chodzeniu mam ten problem.Czy ktoś z Was miał podobnie ?
Lekarze i rehabilitanci mówią że to normalne po odstawieniu kul? bo mięśnie nie zwyczajne itd. Tym bardziej że dużo ćwiczyłem itd.
Cześć beer
Osobiście uważam, że jednak nie jest to prawidłowe: powinieneś chodzić bez bólu - takie jest założenie po prawidłowo wykonanym zabiegu wraz z dobrze dobraną i przeprowadzoną rehabilitacją. Wg mnie o wiele ważniejsze nie jest ile ćwiczyłeś ale co i jak?
Dlatego też ćwiczenia wzmacniające czy rozciągające nie są optymalne dla problemu bólowego w chodzie - o wiele ważniejsza jest prawidłowa biomechanika ruchu (odtworzenie/przywrócenie prawidłowej funkcji). Z tego względu warto dokładniej przyjrzeć się jak chodzisz - zarówno z kulami jak i bez. Wpływ na odczuwanie bólu w nodze może wynikać z wielu drobnych nieprawidłowości (np. koślawienie/rotowanie stopy, rotowanie kolana, opadanie miednicy po drugiej stronie ciała przesunięcie /przechylenie klatki etc.) które są istotne z mechanicznego punktu widzenia a które są niekiedy pomijane/niezauważane. Uważam, że ocena funkcjonalna poszczególnych podfaz chodu (ze szczególnym uwzględnieniem całej fazy podporowej) byłaby w Twoim przypadku jak najbardziej pomocna.
Konkluzja końcowa: zgodzę się z Biedronne - możesz zasięgnąć opinii/zgłosić się do fizjoterapeuty funkcjonalnego który analizuje i koryguje błędy w poszczególnych podfazach chodu (optymalnie, gdyby pracował jeszcze z powięzią). Znajdziesz takowych po odnośnikach do szkoleń przydatnych w reedukacji ruchowej. Hasła pomocne w wyszukiwaniu: PNF (min. poziom rozwijający a optymalnie kliniczny ortopedyczny), Bobath, Kinetic Control, łańcuchy mięśniowo-stawowe GDS.
_________________ "Żaden człowiek nigdy nie będzie cieszył się nieustającym sukcesem, dopóki nie przyjrzy się prawdziwym przyczynom wszystkich swoich pomyłek."
Status: Przed
Doczy: 24 Mar 2017 Posty: 1 Skd: Polska
Wysany: Sob 25 Mar, 2017 Nowy w temacie
Witam jetem zewne przed wstawieniem czy jak to sie nazywa protezy chciałem zapytać czy jak już boli noga podczas jazdy na rowerze to jusz czas na operacje ? Dodam jeszcze ze jazda jest prawie niemożliwa
Status: Endo x 1
Wiek: 39 Doczya: 15 Sie 2010 Posty: 432 Skd: Kraków
Wysany: Pon 27 Mar, 2017
Mariuszek, trochę za mało informacji podałeś - zależy co powoduje ten ból - czy to na pewno zmiany zwyrodnieniowe czy też jakiś inny czynnik - masz to już do końca zdiagnozowane?
No i ostatecznie każdy musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie, jednemu będzie przeszkadzać ból podczas jazdy na rowerze i się zoperuje, drugi wstawi rower do piwnicy i poczeka jeszcze trochę, ktoś inny zwiększy dawki leków przeciwbólowych, a u jeszcze innego uda się zmniejszyć ból rehabilitacją na tyle, żeby na tym rowerze jeszcze pojeździć parę lat.
Na pewno jest to najwyższy czas, żeby zająć się tematem