Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Ochrona stawu biodrowego po totalnej endoprotezoplastyce
kotel 
Popularus Bioderkus




Status: Endo x 2
Wiek: 35
Doczya: 12 Sie 2009
Posty: 101
Skd: PRZEMYŚL
Wysany: Nie 28 Pa, 2018   

makono napisa/a:
Jestem w 9 dobie po operacji. Nie dalam rady już spać na plecach i dzisiaj ze dwie godzinki spałam na operowanym. Mam nadzieję, że nie wplynie to negatywnie na szwy.
Co do obciążania operowanej nogi w wypisie mam chodzenie z częściowym obciązeniem operowanej nogi . Z drugiej strony 2 dni operacji prof. zabrał mi na chwile obie kule i kazal przejść ze 3 kroki. Wnioskuję więc ,że jeśli przpadkiem obciążę całkowicie nogę nic mi się nie stanie.


Jejku co ja tu wyczytuje to normalnie oczom nie wierzę...Przecież endo ma kolo 6 m aby porzadnie zrosla sie w naszym organizmie za to odpowiedzialne sa chyba blizny wewnatrz a do tego czasu endo jest na luzie i trzeba mega uwazac aby jej nie zwichnąć ! Nawet jesli mialabym przyzwolenie na takie frywolne zachowania to osobiscie balabym sie :(


A jak to jest z endo po 2 latach np.? Czy w dalszym ciągu mam zakaz krzyżowania nóg,schylania sie do podłogi,kucania,nietrzymania kąta prostego? Bo powiem szczerze,że zapominam sie często i tak np bardzo często stosuję kot ostry albo rozwarty np kiedy ubieram skarpety,wiążę buty albo obcinam paznokcie u nóg,czasem zdarza mi sie krzyżować nogi na poziomie łydki. Ktoś ma może podobnie ? Moja praca też wymaga często skłonów do podlogi,pochylania się i dźwigania.
Ostatnio zmieniony przez kinga Pon 29 Pa, 2018, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
     
29palms 
Bioderkus!!!



Status: Zdrowy szczęściarz
Doczya: 22 Lut 2012
Posty: 177
Skd: Poznan
Wysany: Nie 28 Pa, 2018   

kotel napisa/a:

Jejku co ja tu wyczytuje to normalnie oczom nie wierzę...Przecież endo ma kolo 6 m aby porzadnie zrosla sie w naszym organizmie za to odpowiedzialne sa chyba blizny wewnatrz a do tego czasu endo jest na luzie i trzeba mega uwazac aby jej nie zwichnąć !


To nie blizny utrzymują endo w prawidłowym położeniu. Tkanka kostna z czasem obrasta endoprotezę bezcementową. Co nie oznacza, że do tego czasu są jakieś obluzowania. Podam przykład z całkiem odległej dziedziny ale dość dobrze pokazujący o co chodzi. Wymieniejąc jakieś zawory w instalacji wodnej przez kilka pierwszych dni na miejscach złączenia pojawiają się delikatne zawilgocenia. One zniknę gdy od wewnątrz osadzi się kamień i doszczelni instalację. Ale już od samego początku można z niej korzystać. Podobnie jest ze wrastaniem endo w kość, ale wszystko jest mocno osadzone i trzpień sam nie wyskoczy, ani się nie obkręci. W początkowej fazie bardziej należy martwić się stanem mięśni, unerwienia. Tkanki miękkie są porozcinane, nerwy nie przekazują tak szybko impulsów, więc łatwiej o błąd typu potknięcie, zrotowanie nogi. U zdrowego człowieka przed skutkami takich sytuacji ratują głównie mięśnie, natomiast tutaj one jeszcze nie funkcjonują prawidowo, więc łatwo o kontuzję.
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Nie 28 Pa, 2018   

Rozmawiałam z moją rehabilitantką w pracy i tak im dłuższy okres czasu po operacji tym mniejsze ryzyko uszkodzenia wywichnięcia protezy czy uszkodzenia biodra po osteotomii. Więc krzyżowanie nóg w kostkach czy inne ruch przekraczające kont 90 st. Nie są już tak bezwzględne. Tu bardziej chodzi o jakiś nagły gwałtowny nie kontrolowany ruch. To jest niebezpieczne. Bo tu ryzyko istnieje zawsze.


Z moich obserwacji w codziennym życiu ja kucam normalnie - nogę na nogę też mi się zdarzy założyć - podciągając nogę do góry z pewnością kont 90 st. przekroczyłam dawno. Nie czuje bólu dyskomfortu - czegokolwiek. Oczywiście wszystkich ruchów tak jak przed operacją i zanim biodro zaczęło mnie boleć - nie wszystkie mogę zrobić czyli kucnąć i usiąść np na piętach żeby dotykały pupy bo pewne ograniczenia jednak zostają. Czuje po prostu blokadę i sztywność. Szpagatu też już nie zrobię - bo to mogło by się nie wesoło skończyć. Sumując wszystko - to im dalej od operacji - tym mniej ograniczeń. Po prostu obserwujcie siebie jeżeli dany ruch - nie powoduje bólu napięcia dyskomfortu to jest dobrze.
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
 
 
     
Cyryl 
Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 2
Wiek: 68
Doczy: 13 Lip 2012
Posty: 763
Skd: Wrocław
Wysany: Nie 28 Pa, 2018   

ja akurat postępowałem odwrotnie od tych zaleceń.
według tego trzeba unikać chodzenia po schodach, a ja w okresie pooperacyjnym (pierwsze biodro) przez pół roku nie korzystałem z windy chodząc na 7 piętro.
 
 
     
biedronne 




Status: Endo x 1
Wiek: 39
Doczya: 15 Sie 2010
Posty: 432
Skd: Kraków
Wysany: Pon 29 Pa, 2018   

kotel, zależy od rodzaju endo. ja mogłam obciążać normalnie, nawet było to wskazane. Są takie gdzie trzeba odciążać przez kilka miesięcy.
Co do funkcjonowania po operacji - to nie da się tak uniwersalnie orzec - ja w ogóle nie myślę już o endo. minęło 5 albo 6 lat, urodziłam 2 dzieci, biegam za nimi, noszę je i mega ilości tobołów, jeżdżę na nartach, rolkach, rowerze. Na nartach nie szarżuję, szczególnie, że z racji małych dzieci nie jeżdżę dużo i wyszłam z wprawy, zwykły upadek może mieć dla mnie gorsze skutki niż dla kogoś bez endo. Ale jak są dobre warunki to bez problemu. Kucam, schylam się, po turecku nie usiądę, ale przed operacją też nie dałam rady - teoria jednej fizjoterapeutki jest taka, że blizna z dzieciństwa trzyma za mocno i stąd przykurcze. Ale to jednocześnie nie znaczy, że taki stan prezentować będzie każdy. Są osoby, którym się trudniej nauczyć prawidłowo chodzić, są osoby które mają po prostu większego stracha, są osoby które mają inne powiązane schorzenia i nie wrócą tak szybko do formy albo do takiego poziomu nie wrócą wcale.
Dobra rehabilitacja przygotowująca do zabiegu baaaardzo dużo daje w kwestii dochodzenia do siebie po operacji. Brak nadwagi i ogólne rozruszanie też, ale jednak rehabilitacji nie zastąpią - są ćwiczenia które zaczynają uczyć prawidłowego chodu, likwidują i zapobiegają przykurczom oraz likwidują kompensacje jeszcze zanim się człowiek pokroi. Potem po masz już część roboty odwaloną i idzie znacznie szybciej. Przy takich kolejkach w systemie to jest w zasadzie idealny sposób na wykorzystanie tego czasu jak się tylko czeka na telefon ze szpitala.
 
     
bebe14 
Bioderkus!!!



Status: Endo x 2
Wiek: 45
Doczy: 20 Lip 2013
Posty: 281
Skd: Lubelskie
Wysany: Pon 29 Pa, 2018   

Ja moje enda mam od 2013 i 2014 roku i też o nich nie myślę. Poprostu trzeba żyć a operacje robi sie tylko po to żeby być zdrowym móc dalej pracować spełniać swoje pasje i cieszyć się zycem.Oczywiście każdy z nas jest innym przypadkiem ma inna psychikę inaczej dba o siebie .Ja mogę powiedzieć ze od roku jestem w Niemcech pracuję w 3 pracy w każdej wolnej chwili zwiedzam Niemcy na rowerku a nawet Holandie .Strartuje też w Niemcech w zawodach nordic woking z sukcesami.Ja zawsze bylem sportowcem i nawet moje dwa enda nie odebrały mi tego co kocham oczywiscie talich przypadków jak ja pewnie nie jest dużo ale ja wybrałem zezswoimi słabościami.Teraz dogaduje sie z moimi tytanami jak się buntują to daje im troche luzu.Plany i marzenia mam takie ze jest dużo do zwiedzenia i zdobycia i przedewszystkim radość z życia
 
     
kotel 
Popularus Bioderkus




Status: Endo x 2
Wiek: 35
Doczya: 12 Sie 2009
Posty: 101
Skd: PRZEMYŚL
Wysany: Czw 01 Lis, 2018   

Czyli dalej nic nie wiem bo wszyscy pod chodza do sprawy indywidualnie, a liczyłam na jakies jednak uniwersalne żelazne zasady czego nigdy nie robić :)
 
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.