Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Artroskopia u sportowca [moja historia]
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3884
Skd: Lubelskie
Wysany: Nie 20 Wrz, 2020   

W Krakowie są dobrzy specjaliści, przejrzyj dz.z kontaktami.
Pytanie czy chcesz czekać za to co będzie za pół roku czy też powalczysz już teraz - tak czy inaczej bez rehabilitacji porządnej sprawność jest "przypadkowa".
Decyzje należą do Ciebie :)
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Paweł007 


Status: Sympatyk Forum
Doczy: 16 Cze 2019
Posty: 106
Skd: Kraków
Wysany: Nie 20 Wrz, 2020   

Tylko ze ja juz odbylem rehabilitacje i na nfz i prywatnie... Kobieta pokazala mi cwiczenia i kazala cwiczyc, cos wiecej mozna robic? Pozatym taka rehabilitacj to kosztuje... Cwicze w domu jak mi sie chce no i git co wiecej... Chodze na silke, jakis rowerek, basen itp. No i spozywam suplementy, kolagen glownie.
 
     
Bonia 

Gigantus Bioderkus




Status: Osteo. + Osteo. Ganza
Doczya: 30 Cze 2009
Posty: 1257
Skd: Wielkopolska
Wysany: Nie 20 Wrz, 2020   

Ja podpisuje się tym razem pod słowami Agi. Wiesz taka rehabilitacja o której mówimy jest inna. Ja na początku też tego nie rozumiałam dopóki nie trafiłam do swojego fizjo. To nie jest tak że dostaniesz jedne ćwiczenia i tak do końca cały czas to się zmienia zależnie od Twojej sprawności. Ja na samym początku miałam co innego. A w tej chwili są inne ćwiczenia.

Poza tym na początku rzeczywiście spotkania z fizjo są częste ale potem w miarę jak fizjo widzi że pacjent i z prawidłowym wykonywaniem ćwiczeń i z chodzeniem prawidłowo sobie już radzi. To bardziej jest monitorowanie pacjenta. I te spotkanie nie muszą być już częste. I takie monitorowanie jest dobre bo po pierwsze fizjo Cię zna i w razie jakiś problemów możesz się skontaktować. Nie denerwując się i zastanawiając co się dzieje.

A jeżeli sam pacjent uzna że kończy współpracę z fizjo to zawsze można to zrobić. Wiesz ja wolę w taki sposób i pojechać nadal co jakiś czas. Żeby fizjo trzymał rękę na pulsie kontrolnie. Czy w razie jakiś problemów podziałać szybko. Niż szukać odpowiedzi w sieci. I nie odbierz tego jako przytyku. Tylko w sieci rozwiązania po prostu nie znajdziesz. Sama wiem po sobie bo jak szukałam odpowiedzi w ten sposób to mi wyszło wszystko co najgorsze z lądowaniem na stole operacyjnym ponownie. Pojechałam jednak do mojego fizjo i były konkrety a nie domysły a już na pewno nie to co sugerował Internet.

A co do forum to my tu staramy się wam pomóc ale nikt nie da Ci konkretnie odpowiedzi. Bo nie jesteśmy ani lekarzami ani fizjoterapeutami. Możemy przypuszczać na podstawie naszych doświadczeń jako pacjenci przyczyn dlaczego są takie objawy. Ale konkretnej odpowiedzi może Ci tylko udzielić specjalista. Dlatego Aga i ja radzimy skontaktować się z fizjoterapeutą i to on Cię dalej pokieruje.
_________________
Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Ostatnio zmieniony przez Bonia Nie 20 Wrz, 2020, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 47
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3884
Skd: Lubelskie
Wysany: Nie 20 Wrz, 2020   

Paweł, rób jak uważasz ale kolagen czy siłownia czy rower itd. nie zastąpią nauki prawidłowego ruchu Twojego ciała ani ukierunkowanej terapii na tkankach.
Nie jest dobrze skoro czujesz dolegliwości.
Sam wybierz co dla Ciebie jest najważniejsze bo to Ty odczujesz skutki niedokończonej/zaniechanej rehabilitacji.
Owszem to kosztuje bo żaden porządny fizjo nie pracuje najlepszymi specjalistycznymi technikami za darmo-tyle ze Ty decydujesz na co swoją kasę przeznaczasz, często wystarczy przesunąć wydatki i określić co jest najważniejsze i kasa się znajduje - ale tego trzeba chcieć.
Terapia to proces i nie da się tego ominąć, sama sprawność się nie bierze tym bardziej pod obciążeniem i niestety w tej kwestii "jak sobie poscielisz tak się wyśpisz".
Siła zrobiona na siłowni czy km wyjeżdżone na rowerku nijak się mają do siły funkcjonalnej, stabilnego prawidłowego wzorca ruchów ciała a bez tego wcześniej czy później pojawiają się dolegliwości.
Tak to wyglada, Twoje biodro to Twoja sprawa więc Ty decydujesz.
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Dawid04111 
Popularus Bioderkus



Status: Artroskopia x 1
Wiek: 27
Doczy: 14 Maj 2018
Posty: 110
Skd: Plaska Ziemia
Wysany: Sob 26 Wrz, 2020   

Pawel007,

Tak, uprawialem wycyznowo piłkę nożną po artroskopii. Pytasz jak to możliwe? Myślę, że duża zasługa w tym mojego świetnego fizjoterapeuty plus mojego samozaparcia, gdyż rzeczywiście po zabiegu biodro wcale lepsze nie jest.
Obecnie nadal pracuje nad utrzymaniem tech bioder w dobrej formie. Mówię tu o regularnym rolowaniu okolicznych mięśni, (głównie pośladka taką malą specjalna piłeczką), sporadycznym rozciąganiu gdy czuje że coś ciągnie, no i głównie wzmacnianiu czworglowych, pośladkowych + wzmacnianie ogólnorozwojowe całego ciała.
Generalnie biodra dzięki powyższym działaniom sa w całkiem dobrym stanie, czuje w nich siłę i w miarę mobilność. Jedynie czasem po głębokich przysiadach odczuwam taki dyskomfort typowy dla konfliktu udowo-panewkowego.
Odpowiadając na pytanie czy dalej trenuje... Cóż biodra są gotowe do działania ale kolano od 4 miesięcy się nie chce zagoić, nie wiem już co robić, kogo sluchac, to kolano nie pozwala mi już nie tylko grać ale także funkcjonować. Fizjo uspokaja, że nawet jak jest pęknięta łąkotka to można leczyć zachowawczo, lekarz co mnie operował też kazał odczskac 6 tygodni i będzie dobrze a tymczasem ponad 4 miesiące minęło a kolano w zasadzie tylko gorzej się sprawuje...
Pozdrawiam
 
 
     
KrukersRadek 
Popularus Bioderkus



Status: Artroskopia x 2
Wiek: 34
Doczy: 31 Sie 2015
Posty: 56
Skd: Wrocław
Wysany: Pi 30 Pa, 2020   

Dawid sprawdz kolano. Jak robisz wew. Rotacje podudzia przy zgietym stawie kolanowym bo tylko wtedy da sie rotowac. To ogranicznikiem ruchu sa wiezadla krzyzowe. Moze ktores z nich stanowi problem. Rowniez jezeli dokonujesz takiej rotacji to ze wzgledu ze wiezadla sie skrecaja dochodzi do wiekszych koaptacji w stawie - wieksze naciski na ląkotki. Dodatkowo ten ruch jest z uzyciem miesnia podkolanowego i on tez potrafi bolec a zwlaszcza jego sciegna.
Wiezadlo poboczne juz bys zagoil. Pozatym sam kiedys je naderwalem i zagoilem po 6 tyg. Pozatym ono na mri by odrazu wyszlo.
 
 
     
Dawid04111 
Popularus Bioderkus



Status: Artroskopia x 1
Wiek: 27
Doczy: 14 Maj 2018
Posty: 110
Skd: Plaska Ziemia
Wysany: Pon 02 Lis, 2020   

KrukersRadek, ACL i PCL na bank SA w porzadku. MCL się zagoił, to pewne po takim czasie. Myślę że problem lezy albo w uszkodzeniu łąkotki, albo fałd błony maziowej się wklinowuje akurat przy tym ruchu...
Jutro mam kolejny rezonans, może coś wyjdzie.
 
 
     
Paweł007 


Status: Sympatyk Forum
Doczy: 16 Cze 2019
Posty: 106
Skd: Kraków
Wysany: Sro 09 Gru, 2020   

Sluchajcie, lekarz powoedzial ze w marcu 2021 roku zakonczy sie moje leczenie... ostatnio z moimi biodrami jest tragedia, dzwigalem w pracy i sie narobilo klopotu... teras nawet jak nabieram powietrza to cale ledzwie mnie bola... vhyba bede musial isc na operacje a o sporcie to pewnie bede musial zapomniec... dawid grasz dalej w pilke???
 
     
Witek83 


Status: Artroskopia x 2
Wiek: 40
Doczy: 08 Sty 2020
Posty: 140
Skd: Katowice
Wysany: Sro 09 Gru, 2020   

Zakończy leczenie co miał na myśli?
Lędźwia i ból przy nabieraniu powietrza to raczej wskazuje na problem z kręgosłupem, zwłaszcza że coś dźwigałeś.
Dyskopatia jest często skutkiem chorego biodra.
 
     
Paweł007 


Status: Sympatyk Forum
Doczy: 16 Cze 2019
Posty: 106
Skd: Kraków
Wysany: Sro 09 Gru, 2020   

Nie wiem czy dyskopatia czy co... wiem ze kolana obydwa mnie bola a biodra mam juz zalatwione chyab na amen...

A zakonczyc leczenie w sensie ze dluzej nie trzeba czekac z odciazaniem bioder i bede mogl juz dzwigac przynajmniej w teorii... czyli ze nie ma co czekac az sie cos dalej tam zagoi tylko to co mialo sie zagoi to sie zagoi do marca pozniej juz lepiej nie bedzie...
 
     
Witek83 


Status: Artroskopia x 2
Wiek: 40
Doczy: 08 Sty 2020
Posty: 140
Skd: Katowice
Wysany: Czw 10 Gru, 2020   

Biodra to się raczej nie goją :) odciążanie bioder ? To chyba ostatnia faza przed endo, to żadne leczenie. Jeśli chcesz cokolwiek z tym zrobić, załóż osobny wątek o swoim problemie i załącz wyniki badań, zdjęcia, opisy.
 
     
KOTZŁODZI 


Status: Inne
Wiek: 31
Doczy: 05 Lis 2021
Posty: 5
Skd: Pabianice
Wysany: Sob 06 Lis, 2021   

Witam :-)
Jak zdrówka bioderkowicze? Bo przeczytałem wszystkie komentarze i temat podumarł
 
     
Ketrab89 
Mikrus Bioderkus



Status: Artroskopia x 1
Wiek: 34
Doczy: 02 Maj 2019
Posty: 7
Skd: Lębork
Wysany: Sob 13 Lis, 2021   

Witam serdecznie. U mnie 2.5 roku po artro. Biodro nie boli w spoczynku ,a to najbardziej doskwierało. Trenuje na siłowni , jeżdżę na rowerze, sporadycznie biegam np przed wczoraj biegłem w biegu Niepodległości na 5km. Ruchomość nie jest jak w drugiej nodze,ale nie narzekam. Czasami przy mocnej rotacji pojawi się ból. Ale ogólnie jestem zadowolony z efektów
Chociaż jestem świadomy ,że mam dopiero 32 lata i pewnie jeszcze jakieś artro przede mną, ostatecznie(mam nadzieję jak najpóźniej) wymiana stawu. Pozdrawiam
 
     
KOTZŁODZI 


Status: Inne
Wiek: 31
Doczy: 05 Lis 2021
Posty: 5
Skd: Pabianice
Wysany: Pon 20 Gru, 2021   

Ketrab89 napisa/a:
Witam serdecznie. U mnie 2.5 roku po artro. Biodro nie boli w spoczynku ,a to najbardziej doskwierało. Trenuje na siłowni , jeżdżę na rowerze, sporadycznie biegam np przed wczoraj biegłem w biegu Niepodległości na 5km. Ruchomość nie jest jak w drugiej nodze,ale nie narzekam. Czasami przy mocnej rotacji pojawi się ból. Ale ogólnie jestem zadowolony z efektów
Chociaż jestem świadomy ,że mam dopiero 32 lata i pewnie jeszcze jakieś artro przede mną, ostatecznie(mam nadzieję jak najpóźniej) wymiana stawu. Pozdrawiam


Hej z tego co czytałem ból spoczynkowy miałeś nawet po zabiegu , po jakim czasie ustąpił? Bo mnie własnie dalej poboewa tył biodra
 
     
Witek83 


Status: Artroskopia x 2
Wiek: 40
Doczy: 08 Sty 2020
Posty: 140
Skd: Katowice
Wysany: Pon 20 Gru, 2021   

Cześć ile jesteś po zabiegu? Ja miałem bóle w pośladku do 7 miesiąca, nic nie pomagało, rozciaganie, terapia manulana, wygrzewanie, chłodzenie, masowanie, igły, punkty spustowe. Bolało głównie w spoczynku. Od 8 miesiąca zaczęło przechodzić, i tak powoli się stabilizuje, wraca okazjonalnie, raz na kilka, kilkanaście dni.
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.