Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 43 Doczya: 24 Pa 2019 Posty: 71 Skd: Wrocław
Wysany: Pi 25 Pa, 2019 Dorota - osteotomia okołopanewkowa wg Ganza
Witam wszystkich bardzo serdecznie. W tym tygodniu dowiedziałam się od dwóch niezależnych ortopedów, że mam resztkową dysplazję obu stawów biodrowych i koksartrozę. Od 3 tygodni biodro boli mnie non-stop. W dzieciństwie nosiłam szynę Koszli.
Zaczęło się w tym roku. Zaczęłam biegać, jako że mąż mój od kilku lat biega i ostatnio pokonuje ultramaratony. Oczywiście ja zaczęłam od 4 km, skończyłam na 8 km Po 5 km zaczynało być naprawdę fajnie, mogłam biec szybko, połknęłam bakcyla. Tylko że po każdym biegu odczuwałam biodro (tak nieśmiało), myślałam że mięsień gruszkowaty, rozciągałam...w lipcu połaziliśmy po alpach (via ferraty), oboje z mężem się wspinamy, w przeszłości byliśmy na Ebrusie, 2 X w Himalajach (trekkingi, ale bez sherpow czy przewodnika), od kiedy mamy dzieci, co tydzień jesteśmy górach lub skałach, jeździmy na nartach zimą, latem windsurfing. Codziennie praktykuję Astangę joge od lutego (wcześniej jogę Iyengara). W ciągu tygodnia jeszcze jakieś zajęcia fitness.
W przyszłym roku chciałam przebiec górski półmaraton i zdobyć Kazbek (taki pięciotysięcznik)... I się sypnęło...
Na szczęście 2 ortopedów orzekło, że osteotomia Ganza pozwoli mi zachować stawy. Jestem córką chirurga i generalnie do tej pory dawałam się kroić bez mrugnięcia okiem i zawsze pomagało (np cieśń nadgarstka). Ba, ucieszyłam że coś w ogóle można zrobić! Żałuję tylko ostatnich 2 miesięcy, kiedy to intensywnie niszczyłam biodro biegając, bo zdjęcie rtg było robione w lipcu...Ale wtedy inny ortopeda tak spokojnie ze mną rozmawiał, że owszem jest dysplazja, ale taka sama na obu nogach więc fizjoterapia, a jak chcę to mogę biegać... Śpieszyłam się na wakacje i tak naprawdę rtg i opis odebrałam dopiero w tym miesiącu, gdy ból zaczął być ciągły...
Udało mi się zapisać do prof. Czubaka na za tydzień (dzięki kontaktom z tego forum)
Dorota_S, powiedz proszę czy w stawie nastąpiły już zmiany zwyrodnieniowe, czy może masz idealne chrząstki?v Czy byłaś również na konsultacji rehabilitacyjnej, by sprawdzić czy ból nie pochodzi z tkanek miękkich?
_________________ Nie ma takiej burzy, która nie minie.
Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 43 Doczya: 24 Pa 2019 Posty: 71 Skd: Wrocław
Wysany: Sob 09 Lis, 2019
Czesc bylam u 3 fizjoterapeutow i osteopaty. Ten ostatni jest jak najbardziej za operacja. Wszyscy sa zgodni, ze jesli nie nastapi operacja to przy moim trybie zycia w krotkim czasie bedzie endo. Profesor ocenil zmiany zwyrodnieniowe na 0-1. Mozesz ocenic zdjecie sama.
Kod:
Ostatnio zmieniony przez Dorota_S Nie 10 Lis, 2019, w caoci zmieniany 1 raz
Dorota_S, super że się już z kimś kontaktowałaś.
Chodziło mi o to czy w stawach zaszły już zmiany zwyrodnieniowe czy nie. Ponieważ jeśli tak, to pozostaje kwestia zastanowienia się nad zasadnością robienia teraz osteotomii, czy nie jest już za późno. Piszę o tym ponieważ znam kilka przypadków, kiedy osteotomia nie zniosła dolegliwości bólowych, ani nie odsunęła w czasie endoprotezy. Czy będziesz próbować terapii u osteopaty/fizjoterapeuty? Masz sporo czasu zanim położysz się pod nóż, może warto terapią sprawdzić czy Twoje objawy bólowe nie pochodzą z tkanek miękkich, a terapia manualna + funkcjonalna nie wystarczą na "dowiezienie" Cię do endoprotezy?
Pozdrawiam
Wendy
_________________ Nie ma takiej burzy, która nie minie.
Dokładnie jeżeli staw jest bardzo uszkodzony to Osteotomia Ganza nie wiele da.
Ale równie istotna jest rehabilitacja przed i po osteotomii ja miałam powiedzmy i pecha i szczęście gdybym gdy zaczęły się moje problemy trafiła szybciej do mojego terapeuty jeszcze przed zabiegiem to być może operacji bym uniknęła w ogóle. I w tym był pech że nie trafiłam.
A szczęście bo mój staw nie był jeszcze na tyle zniszczony że nadawał się do osteotomii. A po operacji trafiłam na wykfalifikowanego terapeutę i jestem 13 lat po osteotomii i z biodrem nie mam jakiś ponownych problemów. Do tej pory. tak jak również nie mam problemów z drugim nie operowanym biodrem.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Mogę Cię pocieszyć tragicznie to nie wygląda. U mnie było dużo gorzej Profesor powiedział że jeszcze trzy miesiące i na osteotomie Ganza bym się nie nadawała. Twoje biodro jest w o wiele lepszym stanie.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 43 Doczya: 24 Pa 2019 Posty: 71 Skd: Wrocław
Wysany: Czw 14 Lis, 2019
Dzieki Bonia!
A tak w ogole, to poniewaz za bardzo nie moge teraz chodzic (o bieganiu nie wspominawszy), bylam dzis na pierwszych polecanych przez Age zajeciach z kalisteniki. Miodzio, dobrze ze na rekach moge stac
W ogole sam trening jest super, taka fizjoterapia... Przynajmniej w tej mojej grupie dla poczatkujacych
PS Poza tym w koncu udalo mi sie dodzwonic do Otwocka, mila Pani potwierdzila ze moje skierowanie maja i ze marzec. Zaproponowalam gotowosc any time i dowiedzialam sie ze trzeba miec AKTUALNE badanie CRP (pewnie tuz sprzed dnia operacji), bo inaczej nie ma co jechac jak jest jakas infekcja.
Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 43 Doczya: 24 Pa 2019 Posty: 71 Skd: Wrocław
Wysany: Nie 05 Sty, 2020
Ból się zmniejszył, ale jest. Mogę jeździć na nartach (2-3 godziny) Po górach ciągle chodzę o kulach, na kalistenice lekki progres - umiem stanąć na rękach przy ścianie podnosząc obie nogi naraz i zrobić na drabinkach nietoperza. Umiem przejść przy ścianie 1 metr na rękach i wrócić, coraz więcej km mogę robić na kulach. Do operacji zostały 2 miesiące Katuję ręce, wzmacniam pośladki (okazuje się, że mam tam teraz jakieś mięśnie). Niestety daje o sobie znać cieśń nadgarstka (mimo że 2 lata temu operowana) i przykurcz Dupuytrena...po tych wszystkich dipach, drętwieją mi ręce w nocy...Czemu jaaaaaaaaaaaaaaaaaa?
Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 43 Doczya: 24 Pa 2019 Posty: 71 Skd: Wrocław
Wysany: Sob 30 Maj, 2020
W przyszły piątek jadę do Otwocka! Hurra. W końcu. Miał być marzec...ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!
Dość sprawnie chodzę o kulach (kilometry w górach), nigdy w życiu nie miałam tak silnych mięśni pośladków jak teraz! Pół roku dedykowanych treningów to szmat czasu. Zmniejszyła się wiotkość wszystkich stawów, ale i biodra mniej przeskakują. Niestety, prawe ciągle boli ale ma dość dobre zakresy. Generalnie jestem optymistycznie nastawiona.
Cześć, gratulacje dostania się na operacje! Mam pytanie, czy pisałaś jakieś pismo o przyśpieszenie, byłaś w między czasie na konsutlacji u Profesora czy podjęłaś jakieś inne czynności mające na celu przyśpieszenie operacji?
Dziś dzwoniłam do Otwocka i poinformaowali mnie, że robią pojedyńcze operacje raz na jakiś czas. Natomiast normalnie robili raz na jakiś czas, ale po kilka na raz. Nie wiadomo kiedy wrócą do normalnego trybu.
Ogólnie miałam termin na czerwiec. Chciałabym coś już wiedzieć, ale w szpitalu nic nie są w stanie mi powiedzieć. Stąd moje pytanie.
Niemniej jednak, jescze raz moje gratulacjie i powodzenia!
Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 43 Doczya: 24 Pa 2019 Posty: 71 Skd: Wrocław
Wysany: Pi 05 Cze, 2020
Byłam w takiej sytuacji w marcu...aż nadszedł mój czas w marcu też nie chcieli nic mówić...poprostu tam co jakiś czas dzwoniłam i uprzejmie się pani Marzenie przypominałam.