Moi drodzy problem ubierania obuwia po operacji skarpetek rajstop - sama miałam ten problem i kilka moich doświadczeń, a więc skarpetki jak najbardziej lużne szczególnie w górnej części im lużniejsze tym lepiej. Nawet mogą być większe od naszej własnej stopy i najlepiej bez ściągaczy wtedy nie ma problemu z samodzielnym włożeniem. Rajstopy ja mam tak zwane cieńkie tylko trochę grupsze, są fajne bo po pierwsze nie podrą się nam gdy pociągniemy odrobine mocniej i są bardziej rozciągliwe i nie ma kłopotu z ich włożeniem. Terapeuta polecił mi obuwie na rzepy, u mnie jest trochę inny problem bo mam MPD więc muszę mieć i na rzepy i za kostkę żeby stabilizowało mi staw skokowy. Kupiłam sobie takie na dodatek z mięką antypoślizgową podeszwą, spisują się super zwłaszcza zaskoczył mnie terapeuta z tą podeszwą że ma być miękka, bo się nie ślizga - okazało się że ma rację.
Nie wiem co na to nasi terapeuci powiedzą, bo pisze to z własnego doświadczenia - ale uwa zam tak że najlepiej zaraz po zabiegu mieć w szafce obuwie na rzepy, a nie sznurowadła ponieważ taki but jest łatwo rozciągnąć i łatwiej nam wsunąc noge i zapiąć rzep bez konieczności wyprawiania sztuczek cyrkowych żeby ubrać buta na operowaną nogę.Moje osobiste spostrzeżenie: rzepy się sprawdzają idealnie.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Witam. Chiałabym wrócić do wyższych obcasów. Nigdy właściwie w nich nie chodziłam, ale miałam na większe okazje. Lekarz zalecił mi płaskie lub takie 3 cm i tego się trzymałam, ale jakieś 2 lata po operacji ( po której do tej pory nie doszłam do pełnej sprawności) założyłam wyższe buty i przeżyłam szok bo szło mi się znacznie swobodniej niż w płaskich. Od tego czasu chadzam w wyższych butach pod warunkiemże nie jest ślisko.
Status: Endo x 2
Wiek: 38 Doczya: 27 Lis 2011 Posty: 27 Skd: Warszawa
Wysany: Pi 09 Mar, 2012
Ja jestem pół roku po operacji i wczoraj założyłam obcasy wysokości ok 5-6 cm , super mi się chodzi . Przed operacją latałam cały czas na obcasach , bardzo za nimi tęskniłam.
Status: Endo x 1
Wiek: 46 Doczya: 28 Pa 2009 Posty: 505 Skd: Athlone-Ireland
Wysany: Pi 09 Mar, 2012
Szczerze mówiąc to zawsze powtarzałam sobie że jak "zrobię"biodro to zapełnię całą szafę butami na obcasie.Biodro już ok a ja obcasów nie posiadam choć uwielbiam patrzeć na kobiety w szpilkach.Chodzę w sportowych lub wszystko co płaskie - baleriny,mokasyny - wygoda cóż wysoka jestem, mąż ciut wyższy więc jakoś te obcasy chyba lepiej jak sobie nadal będę oglądać Ale podziwiam jak kobiety potrafią chodzić w butach na obcasie.Obiecałam sobie ze jeszcze zakupię Louboutin bo ciekawi mnie jak się w nich chodzi jednak na razie zostaję przy wygodzie.
Pozdrawiam cieplutko
_________________ Nigdy nie jest równie daleko od celu,
jak wtedy, gdy nie wiesz,
dokąd zmierzasz.
Status: Endo x 2
Doczya: 20 Sty 2010 Posty: 60 Skd: Kraków
Wysany: Wto 08 Maj, 2012
Myślę, że buty na rozsądnym obcasie i stabilne są korzystne, bo pomagają nam prawidłowo się poruszać. Mnie się dużo lepiej chodzi na obcasie niż na płaskim - sylwetka jest wyprostowana i nabiera się odruchów prawidłowego chodu od czego nasz organizm się odzwyczaił. A chodząc na obcasie pilnujemy się, żeby ładnie chodzić Tak właśnie myślę, ale mogę się mylić
Status: Endo x 1
Wiek: 66 Doczya: 19 Sie 2009 Posty: 420 Skd: Górny Śląsk
Wysany: Wto 16 Lip, 2013
Odświeżam wątek
Przed operacją chodziłam na małych obcasikach (4-5 cm), od wielkiego dzwonu nieco wyższe szpilki, ponieważ na całkiem płaskim obcasie bolały mnie stopy! Nie biodra, kolana, kręgosłup, tylko właśnie stopy.
Po operacji wskoczyłam w balerinki (obcasik 0,5 cm) żeby móc prawidłowo stawiać stopę i ból nie pojawił się ani razu...
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Czw 03 Pa, 2013
Odświeżam wątek.
Endo po 13latach sprawuje się świetnie. Tylko to drugie biodro... lipa
Dużo ćwiczę, z rehabilitantem i bez, ponieważ drugie biodro też mam do wymiany. A chciałabym to zrobić jak najpóźniej, odsunąć termin operacji na 5-6 lat ze wzgl. na pracę.
Ćwiczę te mięśnie pośladka mocno, bo wtedy mogę jakoś egzystować. Ale jednak pobolewa, i to nie raz mocno.
Kiedy chodzę na palcach, na podwyższeniu 4-5cm boli mniej.
Wymyśliłam więc....
Kupiłam wczoraj takie botki - jak kowbojki- obcas klocek, stabilny, wygodne, wsuwane(!)...
Fizjoterapeuta pozwala, jak najbardziej. Uczył mnie chodzić na obcasach.
Jeszcze się zastanawiam- na oddanie do sklepu mam 7 dni.
Niekiedy mam ochotę uchapać ją i tyle.
pozdr
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Pi 04 Pa, 2013
Nie mówię o "wysokich obcasach", tylko o podwyższonych 4-5cm.
Fizkom napisa/a:
Szukaj przyczyn bólu ......
przyczyną bólu jest zwyrodnienie biodra (po obustronnym zwichnięciu stawów biodrowych i operowanych w dzieciństwie.) To nie podlega dyskusji.
Jedynym sposobem jest endoproteza. I to też nie podlega dyskusji.
Ortopedzi mówią- cóż, tu nic nie da się zrobić. My możemy panią tylko operować.
I taki jest cel na końcu drogi.
Pytanie brzmi - co można jeszcze zrobić (oprócz ćwiczeń, rehabilitacji) aby tą drogę wydłużyć i odsunąć termin operacji?
Muszę jakoś żyć, pracować.... aby mieć chociażby na rehabilitację.
Poza tym medycyna idzie szybko do przodu. Może coś innego wymyślą?
A co swoje biodro, to swoje.
Wysany: Wto 17 Gru, 2013 Jak długo nie można nosić obcasów po osteotomii Ganza?
Witam
Operację na lewe biodro miałam 20 czerwca 2013r, więc minęło już pół roku. Jak na razie nie jest idealnie, noga mnie boli i czuję że utykam, nie wiem czy tak będzie ciągle czy coś się unormuje. Bardzo uważam na nogę lecz mam nietypowe pytanie do osób po tym zabiegu. W styczniu mam studniówkę i z racji tego chcę się dowiedzieć czy będę mogła założyć buty na obcasie? Wiadomo że nie na całą imprezę ale chociaż na chwilę, na początek, czy to może bardzo zaszkodzić?
Proszę o radę i z góry dziękuję!
Pytałabym o zdanie fizjoterapeutę (zakładam że rehabilitujesz się-jeśli nie to koniecznie poczytaj dz.o rehabilitacji i zacznij!). W ogóle jesteś pewna że jeszcze utykając chcesz choć trochę być w obcasach? będzie widać Twój utykający chód jeszcze bardziej, a po studniówce może coś bólowego się odezwać albo możesz to przypłacić "cofką" w rehabilitacji.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
rehabilituję się tylko sama w domu bo nie dostałam żadnych zaleceń od lekarza
dawniej nosiłam wkładkę ortop. ale teraz nie wiem czy znów będę musiała, czekam na wizytę ale mam ją dopiero w marcu, nie wiem jednak czy włożenie obcasów na 2 godz bardzo by zaszkodziło?
Czy i jak bardzo by zaszkodziło to nie wiem.
Wiem za to że nie powinnaś być bez rehabilitacji-tym bardziej że sama czujesz że utykasz i boli-to samo nie minie.
Z dz.o rehabilitacji dowiesz się jak ważna jest rehabilitacja pooperacyjna, dlaczego nie powinno się rehabilitować bez opieki fizjoterapeuty i wiele innych ważnych dla Ciebie rzeczy. Poczytaj uważnie na spokojnie.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Lekarz powiedział mi że rehabilitację będę miała dopiero po wyjęciu śrub a na razie kazał samej ćwiczyć w domu. Jeśli zaś chodzi o utykanie słyszałam że jest tak jakiś czas po zabiegu a później wszystko sie normuje.
Nieprawda. Nie powinno się tak długo czekać z rehabilitacją, samo nic się niestety nie unormuje.
W tej chwili tracisz cenny czas a nieprawidłowe chodzenie się utrwala, co gorsza cierpi na tym całe ciało nie tylko biodro.
Poczytaj Forum, zwłaszcza wspomniany dział (różne tematy), także dz. o osteotomii Ganza i pokaż niektóre wpisy rodzicom.
Masz szansę na sprawność ale musisz wypracować prawidłowy chód-sama tego nie dasz rady osiągnąć, potrzebujesz terapeuty który Tobą pokieruje co i jak masz ćwiczyć.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*