Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Pi 19 Wrz, 2014
24 dni po operacji.
Żadnych komplikacji jak na dzisiaj.
Właściwie więcej kłopotu miałam z kolanem niż z samym bioderkiem. Opuchlizna pod kolanem nie pozwalała na zginanie. Jednak ćwiczenia (mięśnie pracują jak pompy), żel i dzisiaj nie ma już z tym problemu.
Sięgam do stopy (od tyłu oczywiście) więc skarpetkę ubiorę, buty również. A to najbardziej było mi potrzebne. Przynajmniej do czasu kiedy będzie można zginać więcej niż 90 stopni.
Buziuchna
Pozdrawiam
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.
24 dni po operacji.
Żadnych komplikacji jak na dzisiaj.
Jak miło przeczytać takie informacje!
Jesteś przykładem, że można szybko dojść do siebie. Taki wzorcowy bioderkowicz. Na Twoim przykładzie wszystko jest łatwe i proste (bo ciężkiej pracy rehabilitacji nie widać). Trzymaj się i oby tak dalej!
Pozdrowionka
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Sob 04 Pa, 2014
domi84 napisa/a:
Życie bez bólu jest pięknym życiem
potwierdzam ŻYCIE JEST PIĘKNE
Jestem już w domu.
Spotkałam się z moim fizjo. Trochę ucieka stopa, kolano też coś tam... ale to się wszystko w y p r a c u j e
Teraz to już świat do mnie należy
pozdrawiam
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Pi 17 Pa, 2014
Kurcze, w nowej nóżce nie chce mi pracować "krawiec". Boli jak diabli. Najbardziej w kolanie. Masuję piłeczką - trochę pomaga.
Rozciągam jak fizjo kazał ale idzie opornie. Ten mięsień nie pracował ze 30 lat, albo i dłużej. Zrobił się chyba drewniany?
Cierpliwości daj mi Panie, cierpliwości daj mi Panie, cierpliwości daj mi Panie....
pozdr
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.
Esca cierpliwości jak i tez czasu , czas jest dobrym lekarstwem myśle ze i Uciebie tez będzie cego zycze. Ja tez powoli wracam do sprawności myle ze będzie dobrze jak narazie jest a co będzie okaze się jak zaczne chodzić....
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Mowa o mięśniach to i ja zapytam bo mam mały problem poprostu ogranicza mnie troche mięsien z zewnetrznej strony na końcu pośladka a początku uda nie wiem czy to mięsien pośladkowy mały czy to mięsięn napręzacz powięzi szerokiej . Ogranicza moje ruchy gdy są przy 90 stopniach zgięcia lub gdy odwodze noge na bok więcej ni połowa mozliwości . Wcześniej mi to nie przeszkadzało byłem mniej sprawny teraz zacołem obciązać noge i nie wiem czy tak ma być po endo poniewaz mój przypadek był rozleglejszy przeszczep kości miedniczy aby było do cego załozyć endo. blizna jest od początku biodra dokładnie od pasaw dól około 40 paru cm...
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Sob 18 Pa, 2014
Mały, a jak wygląda u Ciebie praca na tkankach miękkich?
Mój mięsień pośladkowy, nie pracował. Normalnie nie chciał się ruszyć, napiąć, unieść nogę. Okazało się, że jest zablokowany. Głowa, głowa zablokowała go aby nie chodzić bo. ... boli.
Fizjo masażem rozblokował go. Ruszył, działał, podnosił nogę.
Są takie punkty na mięśniach i tam się skleja jak "włosy cukrem".
Oczywiście po kilku dniach znowu się zablokował i znowu masaż. Boli, chodzisz po ścianach ale pomaga.
Jak to mówi mój fizjo- wie Pani, możemy się głaskać ale co to da?
Teraz sama wyczuję te zgrubienia i piłeczka tenisowa idzie w ruch. Jest lepiej, resztę dokończy fizjo.
Pracuje ktoś na twoich tkankach miękkich?
Pozdr
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Sob 18 Pa, 2014
Bonia, też poznałam te miejsca, ale oczywiście nie wszystkie.
Przed operacją raz w tygodniu spotkanie z fizjo i za każdym razem bardzo bolało. Teraz, po operacji mięśnie pracują i już nie ma tyle tych punktów zablokowanych.
Poza tym umiem już sama znaleźć, naciskać i uwalniać. Normalnie czuję jak ciepło rozchodzi się po ciele. Najlepiej sprawdza się w tym piłeczka tenisowa, taka żółta.
Mały, koniecznie zapytaj fizjoterapeutę o te punkty. Ula ogromna. No, i mięśnie zaczynają pracować.
Pozdr
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Sob 18 Pa, 2014
Cytat:
Co zwiększa a co zmniejsza ból
przy chodzeniu nie odczuwam dyskomfortu. Zwiększa ból zginanie, mocne dociskanie, np. kiedy leżąc rozciągam ten krawiecki. Miałam go wyćwiczyć i pomału jest coraz lepiej. Czuję jak noga jest silniejsza. Biodro już tak nie opada.
Fizjoterapeuta rozmasowuje mi wszystkie bolące miejsca/punkty. Jestem jak nowonarodzona. Nóżki pracują lekko, i taki stan wystarczy do ok. środy. Potem jest trudniej..... i już czekam na spotkanie z fizjo.
To kolano ciągnie się od operacji. Było napuchnięte, potem bolało bo opadała/skręcała się stopa, teraz ten krawiecki do wyćwiczenia. Dalej pewnie też coś się znajdzie.
Uruchamiany po kolei mięśnie, które chyba nigdy nie pracowały, bo operowano mnie w wieku 5, 6 i 7 lat.
Pozdr
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.
Esca też miewam problemy z krawieckim i też używam do rozmasowania piłeczki tenisowej - to świetna sprawa jeśli ból złapie gdzieś ''w drodze''. Mój krawiecki odzywa się od wewnętrznej strony uda, kilka centymetrów nad kolanem. A od operacji minęło 3 lata..
Punkty spustowe (bo chyba o nich mowa) też mi nie raz dały ostro popalić...kilka w pośladku miałam ''rozluźniane'' igłą.
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Pon 27 Pa, 2014
Fizkom napisa/a:
mobilizację Nerwu Kulszowego i Nerwu Udowego.
fizjo mówi, że nerwy nie są blokowane.
Zresztą po tygodniu ćwiczeń zakres krawieckiego się zwiększył. Już tak nie boli.
U mnie wygląda to mniej więcej tak jakby odkrywało się coraz to nowe miejsca.
To są zastałe mięśnie, nie działające przynajmniej przez 30 lat. Odzywają się po kolei. Jak zaczyna działać pośladkowy to nagle gruszkowy nie chce.
Oczywiście po spotkaniu z fizjo, jego pracy na tkankach miękkich wszystkie nagle pracują, nie bolą, nie blokują się...
Jakieś zginacze , przyczepy piszczelowe ..... kurcze.
Jak tak dalej się nasłucham, niedługo sama zostanę fizjoterapeutką.
pozdr
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.