Status: Endo x 1
Wiek: 34 Doczya: 05 Mar 2014 Posty: 5 Skd: Lublin
Wysany: Sro 05 Mar, 2014
Witam wszystkich, jestem z Lublina i mam 25 lat. 31 stycznia przeszłam operacje prawego biodra i mam endoprotezę. Od maja walczyłam z bólem tej nogi, ale lekarze mówili ze narazie sa za małe zmiany i nie kwalifikuje się na operacje. W miedzy czasie był rezonans który wykazał "coś" ale nie było to jeszcze martwicy. w grudniu zrobiłam rtg i okazało sie że jest bardzo źle. martwica. dostałam kontakt do dr Słowińskiego z Warszawy i pojechałam do Kliniki Ruchu na wizytę prywatną. a 31 była operacja. Minął już ponad miesiac, jeżdżę na rehabilitacje (6tyg) i wszystko jest dobrze. ale niestety mam straszny ból w lewym biodrze, taki sam jaki towarzyszył mi przy prawym.
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Sro 05 Mar, 2014
Natalia, witaj na Forum
Natalia napisa/a:
Minął już ponad miesiac, jeżdżę na rehabilitacje (6tyg) i wszystko jest dobrze. ale niestety mam straszny ból w lewym biodrze, taki sam jaki towarzyszył mi przy prawym.
Jak wygląda Twoja rehabilitacja i co rehabilitant/ rehabilitantka mówi o drugiej nodze? Masz jakąś terapię?
Status: Endo x 1
Wiek: 34 Doczya: 05 Mar 2014 Posty: 5 Skd: Lublin
Wysany: Sro 05 Mar, 2014
kinga napisa/a:
Natalia, witaj na Forum
Natalia napisa/a:
Minął już ponad miesiac, jeżdżę na rehabilitacje (6tyg) i wszystko jest dobrze. ale niestety mam straszny ból w lewym biodrze, taki sam jaki towarzyszył mi przy prawym.
Jak wygląda Twoja rehabilitacja i co rehabilitant/ rehabilitantka mówi o drugiej nodze? Masz jakąś terapię?
Mam laser, ćwicze izometrie, ściskam piłkę miedzy nogami, zamkniety łańcuch-czyli rehabilitantka zakłada mi takiego ala buta na stopę, podwiesza za haczyk i dołącza kilogramy, zaczynałam od 2kg i ledwo noga dawała rade a teraz jestem juz na 6kg i zaczełam właśnie 3 tydz rehabilitacji, jeszcze leże na tym nieoperowanym biodrze a prawe operawane mam podwieszone i wykonuje ruchy poszerzające moją rychomość biodra. Na drugie biodro również mam laser, prądy, i wiszę na wyciągu, na razie tyle. w lipcu wychodze za mąż takze nie wiem jak to bedzie...;/
ściskam piłkę miedzy nogami, zamkniety łańcuch-czyli rehabilitantka zakłada mi takiego ala buta na stopę, podwiesza za haczyk i dołącza kilogramy, zaczynałam od 2kg i ledwo noga dawała rade a teraz jestem juz na 6kg i zaczełam właśnie 3 tydz rehabilitacji, jeszcze leże na tym nieoperowanym biodrze a prawe operawane mam podwieszone i wykonuje ruchy poszerzające moją rychomość biodra.
Natalia napisał/a:
ściskam piłkę miedzy nogami, zamkniety łańcuch-czyli rehabilitantka zakłada mi takiego ala buta na stopę, podwiesza za haczyk i dołącza kilogramy, zaczynałam od 2kg i ledwo noga dawała rade a teraz jestem juz na 6kg i zaczełam właśnie 3 tydz rehabilitacji, jeszcze leże na tym nieoperowanym biodrze a prawe operawane mam podwieszone i wykonuje ruchy poszerzające moją rychomość biodra.
Ja od trzech tygodni chodzę na rehabilitacje prywatnie i Pani zakazała mi kiedykolwiek pozwolić sobie podwiesić nogę na wyciągu. Powiedziała że to jest największy błąd jaki robią na NFZ właśnie że nam ją podwieszają i robią nam tym krzywdę a dla nich to jest po prostu wygodne.
Status: Endo x 1
Wiek: 34 Doczya: 05 Mar 2014 Posty: 5 Skd: Lublin
Wysany: Czw 06 Mar, 2014
kinga napisa/a:
Natalia koniecznie zmień rehabilitanta. Dlaczego? Poczytaj Kącik Rehabilitacji na naszym Forum i zobaczysz.
Ja jestem bardzo zadowolona z rehabilitacji bo widzę efekty. W pt będę się uczyć chodzić o jednej kuli. A na wyciągu wisi mi druga noga ta nie operowana dlatego że panewka wchodzi mi za głęboko i trzeba ja wyciągnąć.
Iza napisa/a:
To bardzo źle brzmi
A dlaczego źle brzmi??? noga już nabiera mięsnia którego straciłam przez operacje wiec rehabilitacja działa
Pobędziesz trochę dłużej na wyciągach to sama zobaczysz że to nie jest prawdziwa rehabilitacja. Wiem sama po sobie, np też miałam podwieszki, bo jeszcze sie na tym nie znałam, później trafiłam na dobrego rehabilitanta który mi wytłumaczył dlaczego nie dawać się podwieszać i zaczął ćwiczyć ze mną indywidualnie.
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Czw 06 Mar, 2014
Natalia napisa/a:
W pt będę się uczyć chodzić o jednej kuli
To tym bardziej zmień rehabilitanta.
I jak już pisałam - poczytaj Kącik Rehabilitacji, tam znajdziesz wszystko o chodzeniu z jedną kulą (złe) i z dwiema (jedyna prawidłowa opcja); dokładnie też jest opisane, dlaczego podwieszki/ UGUL jest zły.
Zgadzam się z Kingą, Asia już się przekonała (niestety na sobie i dobrze że porę trafiła w dobre ręce) dlaczego tego typu rehabilitacja jest tylko pozornie jak należy.
Jakby nie było-poczytaj dz.o rehabilitacji, zwłaszcza tematy o których wspomina Kinga a sama wyrobisz sobie świadome zdanie i zwrócisz większą uwagę na swoją rehabilitację.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Natalia dopóki nie nauczysz się chodzić prawidłowo specjalnie piszę prawidłowo. To chodzenie z jedną kulą pogłębi tylko problemy które masz obecnie. Napiszę Ci tak ja nie raz mam takie sytuacje że idąc z mamą pod rękę w drugiej trzymam jedną kule efekt tego taki że prawidłowy wzorzec ruchowy pada mi wtedy na łeb na szyję. Mój organizm broni się wtedy jak może bólem i czasem w zaskakujących miejscach gdybym nie była świadomym pacjentem zaczeła bym biegać pewnie po lekarzach szukając przyczyny. Czyli średnio była bym u lekarza raz na tydzień. Dlatego unikam takiego chodzenia chociaż czasem nie mam innego wyjścia.
Mam tylko nadzieję że mój fizjoterapeuta tego posta nie przeczyta
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Czw 06 Mar, 2014
Natalia napisa/a:
Dlaczego chodzenie z jedna kula jest złe? przeciez musze jakos stanąc na nogi?
Natalia napisa/a:
Niestety ból towarzyszy mi juz od 1,5 tyg i jednocześnie zmniejsza mi sie ruchomość lewego biodra.
Napiszę po raz trzeci - na Forum jest Kącik Rehabilitacji. Dział "porady i wiedza" tam znajdziesz wszystko, co na temat prawidłowej rehabilitacji wiedzieć powinnaś.