Popieram słowa dziewczyn potrzeba czasu by się nauczyć tego i aby głowa zapamiętała wazne jest ze wiesz co i jak masz robić ćwiczyć . Trzymam kćuki za Ciebie aby było wszystko ok pamiętaj rzymu odrazu nie zbudowali a głowa mózg musi przysfoić nauke zapamiętać ruchy . Wiem sam jak to jest bo sam lapałem się na tym ze organizm mięśnie były sprawniejsze a ja miałem w głowie ze trzeba im pomuc np ręką a gdy dzwigałem noge w głowie pojawiała się myśl co ja robie przecie mięśnie same pracują moge dzwignąć noge.....pozdrawiam
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Też kiedyś wydawało mi się podczas swojej rehabilitacji że to niezwykle długa droga.
Lepiej nie myśleć ile masz do zrobienia(bo można się zniechęcać) lecz skupiać się na kolejnych etapach tego co odpracowyjesz.
Sheridan napisa/a:
Może - z miejscem dla mojego ulubionego słowa - KIEDYS
Nie może i nie kiedyś ale już teraz widząc błędy i ucząc się kontroli odnosisz z każdym dniem sukces. Jesteś pod świetną opieką więc z czasem będziesz mieć tej pracy nad ciałem coraz mniej.
Wytrwałości w ćwiczeniach Ci życzę
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Przepraszam za długa przerwę w relacjach - musiałam się zdystansować nieco do tematu. Kwestia mojego zdrowia na tyle mnie zmęczyła, że postanowiłam sobie zafundować mały wypad poza miasto - cisza kłująca w uszy i ćwiczenia Nie da się całkowicie oderwać od rzeczywistości, ale da się nabrać perspektywy.
Regularnie zanudzam Wendy moimi dolegliwoścami - raz boli tu raz tam, raz mniej raz więcej. Co najciekawsze czasami nie jestem w stanie dokładnie określić miejsca bólu, w sensie wskazać dokładnego punktu - wiem jednak, że nie ma to nic wspólnego ze stawem a moimi mięśniami. W sumie mieśniami też trudno to nazwać, szczególnie gdy obserwuję moje trzesące się jak galareta nogi podczas ćwiczeń. Dopiero pracując z Wendy mogłam się dowiedzieć jak jestem słaba i jak najprostsze niby ćwiczenia sprawiają mi olbrzymie trudności. Do tego dochodzii szereg zakodowanych w mojej głowie kombinacji - doskonale umiem obejść ćwiczenia z których wykonaniem sobie nie radzę. Choć wiem, że robię je źle, nie potrafie zmusić mojego ciała do prawidłowej pracy. Jeszcze nie Zawzięta ze mnie bestia, więc nie zamierzam sie poddawać w myśl zasady "slowly but shurly" Wiem, że w którymś momencie dopadnie mnie zwątpienie - ale wierzę, że moja Pani Sadystka sobie z tym poradzi
Wiem, że się powtarzam i że szereg z Was już się zapoznało z podobnymi opiniami, ale jeszcze raz chciałabym Wam zwrócić uwagę na sprawdzenie wszystkich możliwości. Mogę opierać się tylko na swoim przykładzie, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie by sprawdzić czy to podziała na Was.
Na jedne z zajęć przyszłam z dużym bólem w okolicy biodra, wyszłam bez niego. Gdyby to był faktycznie staw, to nie było by możliwe. Gdyby nie wizyta w Holis i spotkania z Karolinką nadal bym o tym nie wiedziała. Oczywiście to nie jest uzdrowienie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - to pokazania możliwości. Nie zażegnałam moich dolegliwości bólowych całkowicie, ale wiem z czego one wynikają i ile mnie czeka mozolnej i systematycznej pracy. Myślę, ze podstawą jest poznanie na swojej drodze właściwych osób, które właściwie sie nami zajma - sama nie byłabym w stanie sobie z tym poradzić - dzięki Karolinko za Twoje zaangażowanie i zagrzewanie do walki
Sheridan, bardzo dziękujemy za wpis. Taki wpis jest nam potrzebny, by...
Po pierwsze jak to napisałaś: "jeszcze raz chciałabym Wam zwrócić uwagę na sprawdzenie wszystkich możliwości. Mogę opierać się tylko na swoim przykładzie, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie by sprawdzić czy to podziała na Was. "
A po drugie, bo potwierdzić, że to m.in w gabinecie Fundacji BIODERKO macie możliwość sprawdzić czy na Was "to" podziała. No chyba, że lubicie się od razu ciąć.... Ale w to nie wnikam
Sheridan gratuluje i trzymam kćiuki abyś wytrwała i wyprowadziła stawy na prostą abyś nie zwątpiła i nie poddała się .. Znam ból mięśni po endo go doświadczyłem pierwszy tydzień po endo czólem jak mięśnie w nocy pracują ale dziś juzjest ok bez bólu ale pracuje jesce nad 100% powrotem mięśni do swoich funkcji i pracy .Pozdrawiam Ciebie serdecznie i zycze powrotu do dobrej sprawności
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Wendy ale to jest zartobliwe porównanie . Jesteśmy wam wdzięczni za takie zaangażowanie. Wymagacie to prawda ale w tym wszystkim czuje się waszą troskę o pacjenta. Mój fizjo też wymaga i nie raz potrafi wbić taką szpilę że człowiek na bardzo długo zapamięta
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Ostatnio zmieniony przez Bonia Sob 25 Pa, 2014, w caoci zmieniany 1 raz
Cego się boisz z tego co widze nie ma cego Wendy spoko Kobitka no pisze to co tu zauwazyłem to co pisze Wendy A zeby były efekty trzeba wymagać o dentystach mowi sie podobnie i co sa taczy straszni? Pozdrawiam Ciebie i Wendy i zycze wszystkiego dobrego
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm