Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Wylot za granicę z protezą
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Pi 31 Lip, 2009   Wylot za granicę z protezą

Osoby niepełnosprawne oraz po alloplastyce wystarczy ze pójdą do bramki dla bussiness clasy oraz inwalidów i...zwyczajnie poproszą o odprawę uzasadniając dlaczego. Początkowo wystarczają kule, a po ich odstawieniu okazuję paszporty inplantacyjne Międzynarodowego Towarzystwa Ortopedycznego otrzymane w szpitalu po operacji.
Paszport ten wydaje szpital przy operacji- w środku są wklejone naklejki z opakowania endoprotezy z serią i rozmiarem oraz typem protezy a także jej numerem identyfikacyjnym.
Uwaga:Z endo lub kapo dzwonimy przy przejściu przez bramkę :mrgreen:
 
     
Katja 




Status: Osteo. Ganza + Endo
Wiek: 44
Doczya: 12 Kwi 2009
Posty: 1244
Skd: Wawa/Silesia
Wysany: Pi 31 Lip, 2009   

Natomiast po osteotomii okołopanewkowej sposobem Ganza mając 3-6 śrub w stawach - nie dzwonimy na bramkach. Także zaświadczenie o "dodatkach" wkomponowanych w nasze biodra nie jest potrzebne. Sprawdzone, potwierdzone na własnym przypadku :-)
 
     
KALINA 
;-);-)
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 2
Wiek: 43
Doczya: 17 Cze 2009
Posty: 48
Skd: Sławno
Wysany: Pi 31 Lip, 2009   

Coś mi się przypomniało :-) będąc na lotnisku Okęcie na Dzień Dobry już mówiłam ze mam endo w biodrach :-) u Panów od razu pojawił się uśmiech na twarzach. Na sam początek zostały prześwietlone moje dwie kuleczki. A pózniej Ja :-) jak ta brameczka piszczała hihi.
 
 
     
duska 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 52
Doczya: 01 Lip 2009
Posty: 677
Skd: Kraków
Wysany: Pi 25 Wrz, 2009   

pasiflora napisa/a:
Paszport ten wydaje szpital przy operacji- w środku są wklejone naklejki z opakowania endoprotezy z serią i rozmiarem oraz typem protezy a także jej numerem identyfikacyjnym.


Problem z tym, ze nie wszystkie ośrodki wydaja paszporty, choc chyba maja taki obowiazek i nalezy sie tego domagac.
W mniejszych ośrodkach to fajnie jak o paszporcie slyszeli ale jest to naprawde wazna rzecz. Do tej pory jeździłam po świecie z tlumaczeniem przysieglym na jezyk angielski i niemiecki zaświadczenia od lekarza operujacego, gdzie bylo napisane, ze mam endo bezcementową i tyle. Bez nr seryjnych, wymiarow, firmy itp..
_________________
- Kapitanie! Jesteśmy otoczeni!
- Świetnie. To znaczy, że możemy atakować we wszystkich kierunkach! ;)
 
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2626
Skd: z Polski
Wysany: Pi 15 Sty, 2010   

czy takie paszporty wydawane są bezpłatnie? nigdy o tym nie słyszałam, no a raczej by się przydało :D dzwoniłam na bramkach w berlińskim Bundestagu, ale miałam kule więc obyło się bez tłumaczeń większych hihi :mrgreen:

będę musiała się zapytać dr przy najbliższej okazji :)

ktoś z Was ma taki dokument?
jest ze zdjęciem, czy tylko dane?
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Pi 15 Sty, 2010   

Cytat:
ktoś z Was ma taki dokument?
jest ze zdjęciem, czy tylko dane?
Tak Kochanie ze zdjęciem z profilu :mrgreen: Nie no żartuję ale się uśmiałam.Fajowe pytanko!
Wiem , że jest to dokument , który szpital powinien wydać do endoprotezy. Niestety w praktyce wychodzi na to, że wiele szpitali tego nie daje.
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2626
Skd: z Polski
Wysany: Pi 15 Sty, 2010   

:mrgreen: hihihi :D
mam na myśli zdjęcie do identyfikacji, tak jak np. w legitymacji szkolnej :wink: żeby było wiadomo kto jest właścicielem :D

a może ktoś się w końcu trafi i będzie miał :P
 
     
saligia 
Mikrus Bioderkus



Status: Endo x 1
Wiek: 47
Doczya: 13 Pa 2009
Posty: 14
Skd: Zakopane/Warszawa
Wysany: Pi 02 Kwi, 2010   

Nie miałam pojęcia, że potrzebny jest jakiś paszport wydany przez MTO aby móc podróżować po świecie :shock: Nic takiego nie dostałam w szpitalu, a opakowanie po protezie pewnie dawno wylądowało w śmieciach. Jak więc ma wyglądać ów dokument i gdzie/kto może go wystawić?
_________________
"Żyjemy tylko po to aby odkryć piękno. Wszystko inne jest jedynie sztuką oczekiwania"
/Khalil Gibran/
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Pi 02 Kwi, 2010   

saligia napisa/a:
Jak więc ma wyglądać ów dokument i gdzie/kto może go wystawić?
Jedź/zadzwoń do sekretariatu szpitala i się dowiedz
 
     
Grazyna1950 





Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 73
Doczya: 12 Sty 2010
Posty: 873
Skd: Wielkopolska
Wysany: Pi 02 Kwi, 2010   

saligia napisa/a:
Nie miałam pojęcia, że potrzebny jest jakiś paszport wydany przez MTO aby móc podróżować po świecie :shock: Nic takiego nie dostałam w szpitalu, a opakowanie po protezie pewnie dawno wylądowało w śmieciach. Jak więc ma wyglądać ów dokument i gdzie/kto może go wystawić?

Ja mam ksero kart wszczepu ENDO - tak na wszelki wypadek. Dostałam niedawno ze szpitala, gdzie byłam operowana. Poproś, a na pewno Ci coś takiego dadzą. O paszporcie nie słyszałam (a może to to samo?) Operacje miałam 2006 i 2007 rok. W Szpitalach chyba przez 20 lat trzymają takie rzeczy.
_________________

 
 
     
Lenka4 

Popularus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 64
Doczya: 14 Wrz 2009
Posty: 69
Skd: z okolicy stolicy
Wysany: Pi 02 Kwi, 2010   

Ja też mam ksero z danymi o protezie, tudzież pismo (po polsku) od ordynatora o założeniu endo. Zrobię tłumaczenie na angielski, powinno wystarczyć.

Tak na dobrą sprawę, to taki podgląd paszportu endo widziałam jedynie na stronie Ortopedicum.
 
     
Grazyna1950 





Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 73
Doczya: 12 Sty 2010
Posty: 873
Skd: Wielkopolska
Wysany: Sob 03 Kwi, 2010   

Lenka4 napisa/a:
Zrobię tłumaczenie na angielski, powinno wystarczyć
Nie wydaje mi się to konieczne. Zawsze bliznę możesz pokazać :lol:
_________________

 
 
     
piedra32 

Maximus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 46
Doczya: 28 Pa 2009
Posty: 505
Skd: Athlone-Ireland
Wysany: Czw 24 Cze, 2010   

Dopiero teraz dotarłam do tej str.
Co do lotów za granicę byłam w kilku państwach i nigdy nie spotkałam się nawet z pytaniem o jakiś papier.Zawsze mówię że mam endoprotezę bo piszczy na bramce. Pojeżdżą urządzeniem i tyle.Raz tylko oczywiście w Polsce zapytano czy mogę pokazać bliznę - pokazałam w pokoiku i po sprawie. W Tunezji miałam przypadek ze pan nie rozumiał co mówię ale zawołał kolegę z lepszym angielskim i problemu nie było.
Jak kilka razy leciałam z kulami to zamawiałam asystę.Przy zakupie biletu trzeba zaznaczyć że jest się niepełnosprawnym,nieodpłatnie.W Dublinie bez asysty to dramat bo jest daleko do wyjścia i na kulach ciężko.
Dokument i paszport na endo miałam zawsze ale nigdy nikt tego nie żądał.
Pozdrawiam
_________________
Nigdy nie jest równie daleko od celu,
jak wtedy, gdy nie wiesz,
dokąd zmierzasz.
 
     
Libra 

Bioderkus!!!



Status: Endo x 1
Wiek: 50
Doczya: 13 Pa 2009
Posty: 210
Wysany: Pi 25 Cze, 2010   

piedra32 napisa/a:
nigdy nie spotkałam się nawet z pytaniem o jakiś papier


Bo prawda jest taka, jak piszesz- mi też nikt nigdy żadnych papierów nie kazał sobie pokazywać. Tłumaczenie zaświadczenia od lekarza miałam tylko po to, aby uniknąć sytuacji, o której wspominasz- pokazywania blizny itp. :-)

Aaaa, przypomniało mi się.... z asysta to tez jest tak, jak napisała Piedra- jest i nalezy się nam jak psu buda. Na lotniskach duzych, gdzie daleko jest od terminali do wyjścia/wejścia, ani tez nie ma transportu kolejowego warto z tej mozliwości skorzystać. Jest tylko jeden problem (nie wiem, czy na wszystkich lotniskach; ja skorzystałam z asysty w NY i żałowałam)....asystę, a co się z tym wiąże również szybsze załatwianie spraw papierkowych na lotnisku, dostałam tylko ja.....mój mąż musiał odstać swoje wszędzie, a potem się szukaliśmy. I jeszcze jeden minus.....pan z asysty odstawił mnie od samego przylotu samolotu (byłam tam tranzytem), aż do odlotu samolotu nastepnego.....nie chciał połazić po sklepach ze mną ;-) ;-)
 
     
piedra32 

Maximus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 46
Doczya: 28 Pa 2009
Posty: 505
Skd: Athlone-Ireland
Wysany: Pi 25 Cze, 2010   

Libra asysta należy się bez względu na wielkość lotniska. Co do obsługi różnie bywa jak się trafi palant to nie oprowadzi po strefie.
Ja miałam na lotnisku we Wrocławiu (jest małe)pana ochroniarza,który bez problemu chodził ze mną wszędzie gdzie chciałam. Jak w każdym zawodzie są ludzie i ludziska ;-)
Ale muszę przyznać że jak zjawiam się na kulach w Polsce na lotnisku to wszyscy są bardzo mili, może to przejaw współczucia? nie wiem ale jak latam bez kul to zupełnie inne podejście.Chociaż ostatnio trochę latałam to już nawet pytali kiedy operacja itp śmieszne sytuacje :-)
_________________
Nigdy nie jest równie daleko od celu,
jak wtedy, gdy nie wiesz,
dokąd zmierzasz.
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.