Wysany: Czw 30 Lip, 2009 Nowe kierunki badania chodu jako narzędzia diagnostycznego
Czy ktoś słyszał o takiej metodzie:
Nowe kierunki badania chodu jako narzędzia diagnostycznego
Obiektywna, ilościowa analiza chodu od lat dziewięćdziesiątych znalazła zastosowanie w praktyce klinicznej. Polega ona na pomiarze parametrów biomechanicznych podczas chodu pacjenta i pozwala na identyfikację nieprawidłowości oraz ułatwia podejmowanie decyzji terapeutycznych.
Współczesne systemy analizy ruchu oparte są najczęściej na rejestrowaniu w przestrzeni trójwymiarowej trajektorii markerów (znaczników) umieszczonych na ciele pacjenta w ściśle określonych anatomicznie punktach.
Dodatkowo rejestrowane są synchronicznie reakcje sił podłoża oraz sygnały EMG.
Wyspecjalizowane oprogramowanie pozwala następnie na obliczenie parametrów czasowo-przestrzennych, parametrów kinematycznych (kąty w stawach we wszystkich płaszczyznach), parametrów kinetycznych (momenty sił zewnętrznych w stawach). Wszystkie te parametry łącznie pozwalają na lepsze zrozumienie problemów funkcjonalnych pacjentów. Interpretacja danych z klinicznej analizy chodu polega na wyróżnieniu zaburzeń pierwotnych i wtórnych i odróżnieniu ich od mechanizmów kompensacyjnych. Zrozumienie etiologii zaburzeń funkcjonalnych pozwala na sformułowanie optymalnego z punktu widzenia pacjenta planu leczenia: farmakologicznego, rehabilitacyjnego, operacyjnego itp.
Kliniczne badania wyników analizy chodu sprzed leczenia operacyjnego i po nim pozwalają na ocenę zmian w patologicznym stereotypie chodu i lepsze zrozumienie złożonych interakcji i synergii.
Obecnie prowadzone są prace wykorzystujące nowoczesne metody obliczeniowe (sieci neuronowe, logika wielowartościowa) do identyfikacji różnych typów patologii i stereotypów chodu.
Hej witajcie, a jednak ta POLSKA B nie całkiem jest bee...
Katju, a może warto by było nawiązać kontakt z uczelnią z poniższego tekstu z Gazety Wyborczej Olsztyn, a nasze bioderka podsunąć im jako króliki doświadczalne, byłby to duży plus w temacie diagnozowania i rehabilitacji dla ściany północno-wschodniej, a piękna to kraina choć niezbyt bogata.
Komputer bada wady postawy, nikt nie zrobi tego lepiej
Nieprawidłowy chód może sprawić, że zaczniemy cierpieć na skrzywienie kręgosłupa. Olsztyńska Szkoła Wyższa ma pracownię, w której precyzyjnie można ustalić przyczynę chorób i dobrać metodę leczenia
Tym, co wyróżnia Centrum Postawy Ciała w OSW od innych tego rodzaju placówek, jest pracownia wyposażona w system BTS Smart, który z niezwykłą precyzją analizuje i ocenia postawę ciała człowieka. Tego rodzaju wyposażenie posiadają jeszcze tylko trzy inne laboratoria: w Poznaniu, Łodzi i Wrocławiu.
Jak przebiega komputerowe badanie? - Pacjenta oklejamy znacznikami, a każdy jego ruch jest śledzony przez sześć kamer - opowiada dr Dariusz Czaprowski, kierownik centrum. - Rejestrowana jest praca mięśni, a zamontowana w podłodze platforma dynamograficzna mierzy również siłę reakcji podłoża.
Uzyskane informacje są przesyłane do komputera, dzięki czemu na ekranie monitora można później w trójwymiarowym obrazie odtwarzać i analizować sposób poruszania się badanej osoby. - Precyzyjnie można dostrzec np., który z mięśni kończyn jest zbyt obciążony podczas chodu, a który za słabo - mówi Czaprowski. - To pozwala fizjoterapeucie i biomechanikowi postawić dokładną diagnozę zaburzenia postawy ciała, a następnie dobrać terapię. Taka metoda daje bardzo obiektywne wyniki i jest znacznie dokładniejsza od tradycyjnej, przy której lekarz wykorzystuje tylko swój wzrok i doświadczenie.
Pracownicy centrum zapewniają, że za pomocą posiadanego systemu mogą zdiagnozować szereg zaburzeń układu ruchu, a także zalecić i poprowadzić odpowiednią terapię. Obecnie pracownia wykorzystywana jest jednak przede wszystkim na potrzeby naukowe i dydaktyczne uczelni. Przyszli fizjoterapeuci zdobywają tu wiedzę i umiejętności z zakresu tzw. obiektywnej oceny układu ruchu. Nie oznacza to jednak, że mieszkańcy Olsztyna nie mają z tego żadnego pożytku. - Problem zaburzenia postawy ciała dotyczy coraz większej liczby dzieci - mówi Dariusz Czaprowski. - Dlatego na podstawie umowy z Urzędem Miasta przy użyciu nowoczesnego sprzętu bezpłatnie badamy teraz grupę kilkudziesięciu uczniów z drugiej klasy Szkoły Podstawowej nr 9. Mamy w planach przebadanie dzieci także z innych podstawówek.
Jednak nie mamy co liczyć, że Centrum przebada za darmo każdego chętnego. - Bo nie mamy kontraktu z NFZ - tłumaczy Czaprowski. - Ale każdy, kto chce u nas uzyskać diagnozę, może to zrobić. Tyle że kosztuje to 160 zł.
Zdaniem Dariusza Kossakowskiego , ordynatora oddziału ortopedycznego w Szpitalu Dziecięcym metoda diagnozowania stosowana w OSW w świecie jest już dobrze znana, ale rzadko spotykana w Polsce. - Dlatego trudno jest mi ją oceniać - mówi medyk. - Problem polega też na tym, że pracownia w OSW działa na zasadach komercyjnych i nie wiem, ilu pacjentów będzie stać, aby z jej usług skorzystać. Mimo wszystko na pewno będziemy chcieli współpracować na zasadzie obopólnych konsultacji.
Wyposażenie pracowni OSW w specjalistyczny sprzęt do diagnozowania zaburzeń postawy ciała kosztował około 900 tys. zł, z czego prawie 350 tys. zł pochodziło z funduszy unijnych.
Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn 28.01.2010 r.
_________________ Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.
U mnie wada chodu jest bardzo widoczna i pogłębia się z każdym dniem.
Pamiętam jak kiedyś tylko lekko utykałam, patrząc na mnie teraz ktoś może stwierdzić, że też tylko utykam, jednak jest troszkę inaczej. W chwili obecnej nie jestem w stanie stanąć na całej płaszczyźnie stopy, mam na niej dwa niewyobrażalnie bolące odgnioty, które powstały przez te lata kiedy tą prawą nogę obciążałam bardziej, aby ulżyć tej lewej. Skutek?: Stawiając prawą nogę opieram się tylko na zewnętrznej jej stronie. Palce stopy zachodzą na siebie, stopa jest zdeformowana.
Dziękuję za ten artykuł Mijko. Tak myślę, że wybiorę się na takie badania. Nie teraz bo nie mam takiej możliwości finansowej. Lepiej dobrze zdiagnozować, niż później żałować
