Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Levariovusa artroskopia lewego biodrusa
Fizkom 
Fizkom
Gigantus Bioderkus




Status: Fizjoterapeuta
Wiek: 59
Doczy: 25 Cze 2009
Posty: 850
Skd: Poland
Wysany: Czw 17 Lip, 2014   

magda. napisa/a:
ekarze mowili, ze moja glowki nie siedza tak ladnie w miednicy i to jest prawdopodobna przyczyna

W takim razie zasadne jest pytanie, dlaczego Twoja głowa k. udowej nie siedzi ładnie w miednicy? Świat ortopedy zaczyna się na kościach, zauważa ścięgna, mięśnie i więzadła aby całkowicie pogubić się w zależnościach neutralnej i stabilnej postawy ciała. Czy rozumiesz teraz jak należy pokierować poszukiwania przyczyn ……?

Fizkom
 
     
levariovus 
Popularus Bioderkus





Status: Artroskopia + Endo
Wiek: 49
Doczy: 19 Mar 2013
Posty: 51
Skd: Łuków
Wysany: Czw 17 Lip, 2014   

Mam takie pytanie lub raczej swoje nienaukowe ludzkim językiem pisane spostrzeżenia na które chciałbym mieć odpowiedź, a tej jak dotąd brak. Jakie to są odpowiednio dobrane ćwiczenia które spowodują brak bólu gdy kość trze o kość, a to jest przecież konflikt.
www.fizjoklinika.com/konflikt_udowo_panewkowy.html na tej stronie jest to co tyczy się mnie przyczyna i jak ją usunąć. Perthes, praca z ciężarami może jeszcze obciążenie genetyczne. Kilku fizjoterapeutów ta sama opinia najpierw usunięcie konfliktu póżniej ćwiczenia, ale jak już pisałem organizm postanowił trochę inaczej.
_________________
Trzymajcie się! Albo nie, chodźmy bez trzymania!!!!
 
     
Fizkom 
Fizkom
Gigantus Bioderkus




Status: Fizjoterapeuta
Wiek: 59
Doczy: 25 Cze 2009
Posty: 850
Skd: Poland
Wysany: Czw 17 Lip, 2014   

levariovus napisa/a:
……."Jakie to są odpowiednio dobrane ćwiczenia które spowodują brak bólu gdy kość trze o kość………"

Odpowiedź jest bardzo prosta. Trzeba tylko znaleść przyczynę tego, że kość trze o kość. Być może jest nią złe ustawienie miednicy, a jeśli tak to natychmiast trzeba szukać tego przyczyny. Jednym słowem, trzeba dotrzeć do początku "sznurka" (przyczyn) a nie do jego "końca" (konflikt U-P).

Fizkom
 
     
levariovus 
Popularus Bioderkus





Status: Artroskopia + Endo
Wiek: 49
Doczy: 19 Mar 2013
Posty: 51
Skd: Łuków
Wysany: Czw 17 Lip, 2014   

Fizkom,
Kto jest wstanie określić człowieka w czasie i przestrzeni?
Podejrzewam że coś jest nie tak lewa stopa palcami ucieka w lewo lub pięta do środka,gdy prawa jest w miare prostopadle. Miałem w sumie przez 3 dni eksperymentalnie 3mm podkładke pod prawą pięte i ból w biodrze podczas chodu znikł w 95% lecz pojawił się okropny ból w kręgosłupie odcinek lędźwiowy, więc zrezygnowałem z podkładki. Z bólem kręgosłupa za bardzo niemiałem do czynienia więc dlatego bez podkładki.
_________________
Trzymajcie się! Albo nie, chodźmy bez trzymania!!!!
 
     
magda. 
Popularus Bioderkus



Status: Artroskopia x 1
Doczya: 11 Lis 2013
Posty: 34
Skd: Austria
Wysany: Pi 18 Lip, 2014   

lavariovus - u mnie widze naczynia polczone w postaci stopy, kolana, bioder i kregoslupa
kolana i stope troche opanowalam, ale bioder i kregoslupa nie potrafie, albo jedno albo drugie albo oba bola;)

Fizkom - lekarze, z ktorymi ja mam/mialam do czynienia nigdy nie wnikali w przyczyny, powiedzieli, ze moglo byc ich wiele roznych a teoretyzowac nie chca

rozumiem Twoj tok myslenia, ale w moim przypadku uklada mi sie to w odwrotna strone:bolacy kregoslup, kolana, pojawiajace sie okropne napiecia miesniowe sa skutkiem problemow z biodrami. ja przyczyn tych problemow upatruje tez w moim zbyt za duzym wzroscie:(

'zluzowanie' miesni i wiezadel przynosi chwilowa ulge, ale pozniej wszystko wraca na zla droge.

jesli chodzi o kregoslup to i tak juz sie polepszylo (stabilzacja ciala), ale z tymi biodrami to jakos nikt mi nie moze sensownie pomoc:(
 
     
Fizkom 
Fizkom
Gigantus Bioderkus




Status: Fizjoterapeuta
Wiek: 59
Doczy: 25 Cze 2009
Posty: 850
Skd: Poland
Wysany: Pon 21 Lip, 2014   

magda. napisa/a:
Fizkom - lekarze, z ktorymi ja mam/mialam do czynienia nigdy nie wnikali w przyczyny, powiedzieli, ze moglo byc ich wiele roznych a teoretyzowac nie chca

Nie dziwię się wcale. Wiedza i umiejętności lekarza służą innym celom. Stąd brak poszukiwań przez nich przyczyn problemu. Dziwne ale prawdziwe .........
Faktycznie przyczyn konfliktu U-P może być wiele. Problem pojawia się wtedy gdy trzeba podać jednoznacznie jedną z nich. To raczej zadanie nie dla lekarza ale dla dobrego fizjoterapeuty. To ostatnie zdanie potraktujcie jako radę dla Was.

Fizkom
 
     
Mikuła 
Michał
Mikrus Bioderkus



Status: Przed
Doczy: 07 Sty 2013
Posty: 17
Skd: Toruń
Wysany: Pon 21 Lip, 2014   

Fizkom - bież pod uwagę, że czasem przyczyna może być zupełnie oderwana od sytuacji tu i teraz. Impuls, uraz, który pojawił się jednorazowo w historii zawodnika i zaczął generować łańcuch przyczyn i skutków...Nie wszystko jest "do odkręcenia" przez szukanie piewrotenego balansu( który paradoksalnie tu i teraz już nie będzie stanowił homeostazy dla delikwenta) lub szukanie prapszyczyn.
Każdy człowiem ma swój balans , który na dodatek się zmienia w zależności od wielu czynników (od niezdiagnozowanych trwałych zmian kostnych w szerokopojętym kręgosłupie po nieuświadomione, długotrwałe, psychogenne napięcia mięśniowe) z których przyczyny często sa już nieistotne.
Zafiksowywanie się na ich poszukiwaniu to czasem taka sama strata czasu jak konsultacje z ortopedami;)
 
     
Fizkom 
Fizkom
Gigantus Bioderkus




Status: Fizjoterapeuta
Wiek: 59
Doczy: 25 Cze 2009
Posty: 850
Skd: Poland
Wysany: Pon 21 Lip, 2014   

Mikuła napisa/a:
Fizkom - bież pod uwagę, że czasem przyczyna może być zupełnie oderwana od sytuacji tu i teraz

Dogłębny wywiad z pacjentem, uwzględniający urazy przebyte, operacje, szeregujący kolejność zdarzeń pozwala oderwać się terapeucie od sytuacji "tu i teraz". Mało tego, umiejętnośc oderwania się się od tego stanowi warunek postawienia prawidłowej diagnozy i nakreślenia planu terapii.

Mikuła napisa/a:
Nie wszystko jest "do odkręcenia" przez szukanie piewrotenego balansu
Oczywiście, że nie wszystko i nie zawsze. Dlatego tak ważne w badaniu jest uchwycenie jak największej ilości elementów kompensujących konflikt U-P. Niekoniecznie tylko na poziomie k. dolnej. Również na poziomie miednicy, również w tułowiu, w jamach ciała, na poziomie rozkładu ciśnień między kl.piersiową a jamą brzuszną. Tylko takie szerokie spojrzenie daje szansę na poprawę w sytuacji wydającej sie "nie do odkręcenia".

Mikuła napisa/a:
Każdy człowiem ma swój balans , który na dodatek się zmienia w zależności od wielu czynników (od niezdiagnozowanych trwałych zmian kostnych w szerokopojętym kręgosłupie po nieuświadomione, długotrwałe, psychogenne napięcia mięśniowe) z których przyczyny często sa już nieistotne.
Zgadzam się ale wiedza fizjoterapeutyczna i osteopatyczna pozwala zastosować "sito", które pomaga przesiać objawy i ich przyczyny, wyłuskać to co najistotniejsze. Często współpraca interdyscyplinarna (psychoterapeuta, ortopeda, ortodonta, protetyk) jest nieodzowna. Oczywiście wymaga to odpowiedniej wiedzy, umiejętności ze strony członków zespołu, motywacji i wytrwałości ze strony pacjenta. Cóż, powrót do zdrowia to nie jednosekundowe zdarzenie, to jest proces. Często bardzo długi …….

Mikuła napisa/a:
Zafiksowywanie się na ich poszukiwaniu to czasem taka sama strata czasu jak konsultacje z ortopedami;)
Pełna zgoda. Zafiksowanie się na jednym elemencie prowadzi najczęściej do porażki, a co najwyżej do miernych efektów terapii. Tutaj nie ma miejsca na jeden, powtarzalny schemat przyczynowo-skutkowy. Dlatego pracę z pacjentem określiłbym raczej jako ciągłe poszukiwanie interreakcji między miejscem dysfunkcyjnym a resztą organizmu. Wiem, że to bardzo trudne ale tylko takie holistyczne spojrzenie pozwala spojrzeć z różnych perspektyw na problem, z którym pacjent zgłasza się do gabinetu. Wtedy jest miejsce na właśnie prawidłowa diagnozę, optymalny w danej sytuacji plan leczenia (często leczenie zachowawcze, czasami zabieg operacyjny) i oczekiwana poprawę zdrowia.

Fizkom
 
     
Mikuła 
Michał
Mikrus Bioderkus



Status: Przed
Doczy: 07 Sty 2013
Posty: 17
Skd: Toruń
Wysany: Wto 22 Lip, 2014   

Fizkom napisa/a:
wiedza fizjoterapeutyczna i osteopatyczna pozwala zastosować "sito",


no właśnie.Ciągle nie rozumiem rozróżnienia : fizjoterapeuta - osteopata.
Uparcie jest to na tym forum stosowane.

Co do reszty- przedstawiasz idealną sytuację. Niemal czysto teoretyczną niestety.
 
     
Mikuła 
Michał
Mikrus Bioderkus



Status: Przed
Doczy: 07 Sty 2013
Posty: 17
Skd: Toruń
Wysany: Wto 22 Lip, 2014   

Fizkom napisa/a:

Dogłębny wywiad z pacjentem, uwzględniający urazy przebyte, operacje, szeregujący kolejność zdarzeń pozwala oderwać się terapeucie od sytuacji "tu i teraz". Mało tego, umiejętność oderwania się się od tego stanowi warunek postawienia prawidłowej diagnozy i nakreślenia planu terapii.


Jeżeli 10 lat temu złamałem nogę, która źle się zrosła po czym przez 3 lata kuśtykania powodowałem trwałe napięcia mięśni , które rotowały mi skutecznie miednicę, nadal nic z tym nie robiłem więc powstał stan zapalny stawów krzyżowo-biodrowych zakończmy jego/ich częściowym zrostem....no i przyjdę do fizjo bo boli mnie bardzo szyja i nie mogę się obracać podczas cofania auta.
I co da Tobie analiza przyczyn?
Trzeba szukać optymalnego balansu dla takiego zawodnika uwzględniając ograniczenia tu i teraz, które są nieodwracalne. Biologia to nie matematyka. Nie da się gościa rozłożyć na części, przeszlifować, nasmarować , uzupełnić ubytki i wypuścić życząc sukcesów w sportach za przeproszeniem ekstremalnych.

( Przykłd wymyślony.Wszelkie podobieństwa są przypadkowe;)
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Wto 22 Lip, 2014   

Mikuła, ale po co leczyć ból szyi skoro on wróci. Dopóki nie poprawi się źle zrośniętej kości to inne działania nie mają sensu. Wszystko będzie wracało jak bumerang. Dlatego szukamy źródła.
 
     
Mikuła 
Michał
Mikrus Bioderkus



Status: Przed
Doczy: 07 Sty 2013
Posty: 17
Skd: Toruń
Wysany: Sro 23 Lip, 2014   

pasiflora napisa/a:
Mikuła, ale po co leczyć ból szyi skoro on wróci. Dopóki nie poprawi się źle zrośniętej kości to inne działania nie mają sensu. Wszystko będzie wracało jak bumerang. Dlatego szukamy źródła.



Nie napisałem przecież, aby skupiać się w tym przypadku na szyi jako fragmencie ciała gdzie jest początek i koniec problemu. To oczywiście syzyfowa praca.
Chodzi o to, że nie da się naprawić niektórych usterek, które kiedyś zapoczątkowały proces tracenia równowagi/balansu.
Wiadomo, że gdyby opisywany pacjent na etapie naprawiania nogi zadbał o jej prawidłową rehabilitację nie doszłoby do kłopotów ze stawami KB , które nie spowodowałyby dalszych kłopotów z balansem i docelowo bólu szyi.
O ile biodro z zaawansowaną artrozą moża wymienić na "nowe" i jest szansa na odzyskanie+/- piewrotnego balansu ( a co za tym idzie pozbycie się bólu bogu-ducha-winnej szyi) o tyle zaawansowane zmiany w kręgosłupie w tym w stawach KB nie sią do naprawy...Niestety. W takich sytuacjach należy opracować sobie (najlepiej przy pomocy mądrego fizjo) strategię rehabilitacyjną uwzgledniającą trwałe odstępstwa od norm zakresów ruchowych etc.
To dotyczy również zmian , których podłoża nie znamy ale już sa faktem.
 
     
Fizkom 
Fizkom
Gigantus Bioderkus




Status: Fizjoterapeuta
Wiek: 59
Doczy: 25 Cze 2009
Posty: 850
Skd: Poland
Wysany: Sro 23 Lip, 2014   

Mikuła napisa/a:
no właśnie.Ciągle nie rozumiem rozróżnienia : fizjoterapeuta - osteopata. Uparcie jest to na tym forum stosowane.

Aż mi się nie chce wierzyć, że nie rozumiesz tego rozróżnienia. Ale skoro tak to pomyśl: czy fizjoterapeuta poprawi dynamikę trzewną kątnicy? A czy osteopata zajmie się wzmacnianiem mięśni w pozycjach antylordotycznych?

Mikuła napisa/a:
Co do reszty- przedstawiasz idealną sytuację. Niemal czysto teoretyczną niestety.
No proszę Ciebie. Tylko nie zarzucaj mi teoretyzowania. Ten zarzut w moim przypadku jest i nieprawdziwy, i śmieszny ……...

Mikuła napisa/a:
Jeżeli 10 lat temu złamałem nogę, która źle się zrosła po czym przez 3 lata kuśtykania powodowałem trwałe napięcia mięśni , które rotowały mi skutecznie miednicę, nadal nic z tym nie robiłem więc powstał stan zapalny stawów krzyżowo-biodrowych zakończmy jego/ich częściowym zrostem....no i przyjdę do fizjo bo boli mnie bardzo szyja i nie mogę się obracać podczas cofania auta.
I co da Tobie analiza przyczyn?
Twoja analiza nic mi nie da. Dlatego jej nie stosuję.

Fizkom
 
     
Mikuła 
Michał
Mikrus Bioderkus



Status: Przed
Doczy: 07 Sty 2013
Posty: 17
Skd: Toruń
Wysany: Czw 24 Lip, 2014   

Fizkom napisa/a:
No proszę Ciebie. Tylko nie zarzucaj mi teoretyzowania. Ten zarzut w moim przypadku jest i nieprawdziwy, i śmieszny ……...


Jest zasadnicza różnica między zarzucaniem teoretyzowania a zwróceniem uwagi, że podany przykład jest niemal czysto teoretyczny.Idealny po prostu ale niestety rzadko stosowany.


Fizkom napisa/a:
Twoja analiza nic mi nie da. Dlatego jej nie stosuję.
Fizkom


Jaka analiza? Podałem przykład wtórnych objawów w kontekście ich przyczyn a nie procedurę terapeutyczną do stosowania.
 
     
Fizkom 
Fizkom
Gigantus Bioderkus




Status: Fizjoterapeuta
Wiek: 59
Doczy: 25 Cze 2009
Posty: 850
Skd: Poland
Wysany: Czw 24 Lip, 2014   

Mikuła,
Odnośnie podanego przeze mnie przykładu, jest to model dość często spotykany. Zauważ, że pisząc o nieprawidłowym ustawieniu miednicy, piszę jednocześnie o konieczności poszukiwania przyczyn tego. To niezbędny warunek postawienia prawidłowej diagnozy a potem ustalenia planu terapii

Odnośnie analizy, zrobiłeś analizę przyczynowo-skutkową. Postawiłeś diagnozę czyli podałeś przyczynę powstania wtórnych objawów. Nie rozmawiamy w tej chwili o planie leczenia terapeutycznego. Wciąż jesteśmy na poziomie stawianej diagnozy.

Fizkom
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.