aga.t., zaproponowałaś wigilię w naszym rejonie.Jestem ZA!
Ja?? Ja tylko tak przekornie skomentowałam post Kieszczyńskiego bo napisał w ''południowym'' temacie no a może tu przyjedzie?
Może ktoś jest chętny oprócz Pasiflory? Może jeszcze jakieś propozycje miejsca, terminu? W sumie dawno w tym regionie spotkania nie było...
Zobaczymy co się z tego wykluje
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
Dziewczyny ja się nie wypowiadam bo nie wiem jak to będzie u mnie z czasem w środę 15 o 15
Zerkam na temat, jeśli się zdecydujecie na spotkanie a ja będę miała czas to zajrzę do Was ale niczego nie obiecuję i dlatego się nie deklarowałam.
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
pasiflora, wygląda na to, że tylko my tęsknimy Z tą 15 mogę mieć problem, ale trochę później chętnie bym przyjechała. Może jeszcze ktoś się zdecyduje?
To tak jak ja - na 15 mam gościa, któremu z godzinkę bitą zejdzie, do tego godzinka na dojazd. Do tego odstawiam auto prawdopodobnie (wstępny termin) we wtorek do mechanika - ale może to być także i środa - więc nie mam pojęcia czy będę miała czym dojechać mimo ogromnej chęci spotkania - tym bardziej, że w przyszły poniedziałek wyjeżdżam na rehabilitację .
Upss a ja wczoraj molestowałam mechanika aby mi zrobił dzisiaj autko - i właśnie przed chwilką odstawił mi gotowe na plac - a tu czytam, że przełożone .
Na 100% nie dałabym rady przyjechać - o 16.00 mam spotkanie rodzinne, które od wielu miesięcy usiłowało dojść do skutku...
Może jednak spotkacie się w kameralnym gronie?
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
No proszę... odświeżam temat
Po rozmowie z jedną z ''bioderek'' wstępnie zadaję pytanie: kto chętny na spotkanie? Maj? A może jeszcze kwiecień? Czy może być spacerek a potem jakaś kawka w Parku Chorzowskim? Krakowskie ''bioderka'' może się przyłączą?
Śmiało, piszcie co o tym sądzicie, jakie macie propozycje co do daty, miejsca.
_________________ Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...