Moja rozmowa z ortopedą w dwie doby po artro :
ja- Chciałbym prosić o skierowanie na oddział rehabilitacyjny.
on- W pana przypadku nie widze wskazań do rehabilitacji , a tak wogóle to oddział rehabilitacyjny jest dla osób starszych wymagających stałej opieki.
ja- No cóż jeśli tak Pan uważa to trudno.
Kolejna rozmowa po dwóch tygodniach(wizyta kontrolna):
ja- .... i jeszcze skierowanie na rehabilitacje na oddział.
on- Ale przecież w wypisie ma pan wszystko rozpisane co ćwiczyć.
ja- Tak ,a jak mam to ćwiczyć,gdzie mam to ćwiczyć,na czym ,kiedy, kto mi powie czy robie to dobrze czy żle...
Mam powiedziane że bez skierowania mam się nie pokazywać w domu.
on- No dobrze skoro tak to panu wypisze.
_________________ Trzymajcie się! Albo nie, chodźmy bez trzymania!!!!
Status: Endo x 2
Wiek: 51 Doczy: 15 Sie 2011 Posty: 256 Skd: Małopolska
Wysany: Wto 13 Maj, 2014
levariovus napisa/a:
ja- Tak ,a jak mam to ćwiczyć,gdzie mam to ćwiczyć,na czym ,kiedy, kto mi powie czy robie to dobrze czy żle...
Mnie lekarz rejonowy,już po 2 zabiegach endo,powiedział,iż teraz muszę się cały czas rehabilitować(mam również problemy z kolanami,kręgosłupem),zapamiętać ćwiczenia z rehabilitacji,ponieważ na NFZ jest ona krótka,oraz są straszne terminy.
Więc wniosek nasuwa się sam.