Oj Ludzie nie smuczćie tyle bo inni mają gorzej i cieszą się ze żyją ....
Np ja miałem lezałem w szpitalu walczyłem o życie a słów lekarzy nie dopuszczałem domyśli....
Rodzina zapytała kiedy wstane ? nie wiemy czy będzie chodził jak będzie zabzmiała odpowiedz
Dziś chodzę żyje i cieszę się życiem .....
A wypadek spowodował to ze musieli mi wszczepić endoproteze...
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Witajcie
Jestem Kasia z Olsztyna ..w czwartek usłyszałam diagnoze od lekarza który powiedział mi ze muszę mieć operację Okołopanewkowa osteotomia wg Ganza coś takiego jak zaczął opowiadać to łzy mi do teraz leca ..czytam wasze wpisy widzę jaka siłą w was i staram sie ją przełożyć na siebie poki co totalna dolina Pozdrawiam wszystkich wytrwałych ! Kasia
Oprócz opinii lekarza sugerowałbym zaopiniowanie swojego stanu u globalnie pracującego fizjoterapeuty i/lub osteopaty (specjalisty od postępowania zachowawczego). Pamiętaj, że operacja to ostateczność: a rehabilitacja i tak po ewentualnym zabiegu raczej Cię nie minie. Pytanie jakie można postawić to: czy jest szansa na uniknięcie osteotomii?
_________________ "Żaden człowiek nigdy nie będzie cieszył się nieustającym sukcesem, dopóki nie przyjrzy się prawdziwym przyczynom wszystkich swoich pomyłek."
Status: Przed
Doczya: 19 Gru 2015 Posty: 6 Skd: Olsztyn
Wysany: Nie 20 Gru, 2015
Dziękuję Wam mocno ..poczytam wgłębię sie w temat.. widzę że są tutaj kochani ludzie którzy służa swoim doświadczeniem i dobra radą Dobrze że jestescie !! Pozdrawiam Kacha
Kasia87, I ja witam Cię serdecznie. Dla mnie diagnoza też była wielkim szokiem i podjęcie decyzji o operacji nie łatwe ale dziś jestem dziewięć lat po osteotomii metodą Ganza i z perspektywy czasu mogę powiedzieć że ta decyzja była najlepszą jaką podjęłam.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Co zrobić? operacja jest nieodwracalną koniecznością gdy już wszystkie inne metody są wyczerpane.
Osobiście zanim położyłabym się na stół to spróbowałabym ustabilizować sytuację z pomocą osteopaty lub fizjoterapeuty pracujących holistycznie -który widzi szansę powodzenia.
Niektórym osobom udaje się uniknąć operacji jak mówi historia jednej z użytkowniczek w dz. z historiami dotyczącymi metody Ganza TUTAJ (Ty też możesz założyć swoją własną historię).
Powodzenia!
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Katarzyno próbuj wszystkiego tak jak pisze Agnieszka operacje można wykonać zawsze i każdy może z niej zreżygnować np osoby po wypadku .Może warto uśiąść i napiszać Swoją historie wtedy będzie łatwiej i prościej podpowiedzieć osobą doświadczony tu na forum czy nawet rehabilitantom .....
Pozdrawiam życzę zdrowia Tobie i wszystkim Nowym osobom na forum...
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Ale masz problem!
Czy osteopata wytłumaczył Ci, dlaczego nie trzeba operacji? Co jest przyczyną Twoich problemów? Pisałaś, że jesteś na L4, czy powody zwolnienia lekarskiego znikną? Czy przestanie boleć? Czy będziesz mogła normalnie chodzić? Czy będziesz miała normalne możliwości poruszania nogą w stawie?
Jeżeli to prawda, to nie wiem, co powiedzieć!
Możesz napisać, jaki osteopata tak Ci powiedział?
Nie rozumiem dlaczego niektórzy tak bardzo boją się operacji. Jeśli trzeba ją zrobić to nie ma co się oszukiwać i szukać innej alternatywy. Endoproteza to nowe życie bez bólu więc Kasiu po prostu nie oszukuj sama siebie i zdecyduj się na endo.W moim przypadku było podobnie.Jeden lekarz odradzał,a drugi twierdził ,że powinnam poddać się operacji. W końcu odwlekano tak ze mną 10 lat ,a dziś mam skrzywioną miednicę i mozolną rehabilitację.Gdybym mogła cofnąć czas to już dawno zdecydowałabym się na operację. Teraz żyję bez bólu i przede wszystkim - normalnie ,a że mam endo? Przed operacją czułam się niepełnosprawna - dziś już nie:)
Nie rozumiem dlaczego niektórzy tak bardzo boją się operacji. Jeśli trzeba ją zrobić to nie ma co się oszukiwać i szukać innej alternatywy.
A jeśli nie trzeba?
Reniaczek napisa/a:
Endoproteza to nowe życie bez bólu więc Kasiu po prostu nie oszukuj sama siebie i zdecyduj się na endo.
Reniaczek napisa/a:
W moim przypadku było podobnie.Jeden lekarz odradzał,a drugi twierdził ,że powinnam poddać się operacji. W końcu odwlekano tak ze mną 10 lat ,a dziś mam skrzywioną miednicę i mozolną rehabilitację.
Czy lekarz powiedział Ci jaki jest powód tej źle ustawionej miednicy, czy dowiedziałaś się o tym dopiero po zabiegu implantacji ( i pytanie dodatkowe: czy dowiedziałas się o tym od lekarza czy od fizjoterapeuty?) ?
Nie każdy zabieg endoprotezoplastyki uwalnia od bólu (jest tu na forum masa osób, którzy po endo wcale nie są w skowronkach.) a już na pewno nie zapewnia przywrócenia symetrycznie ustawionej miednicy.
Reniaczek napisa/a:
Gdybym mogła cofnąć czas to już dawno zdecydowałabym się na operację. Teraz żyję bez bólu i przede wszystkim - normalnie ,a że mam endo? Przed operacją czułam się niepełnosprawna - dziś już nie:)
Rozumiem, że zabieg poprawił Twój komfort życia. Czy jest to jednak absolutnie rozstrzygajace, że nie dało się nic więcej zrobić wcześniej (choćby skonsultować się z fizjoterapeutą)?
_________________ "Żaden człowiek nigdy nie będzie cieszył się nieustającym sukcesem, dopóki nie przyjrzy się prawdziwym przyczynom wszystkich swoich pomyłek."
Kiedyś rozmawiałam z moim fizjoterapeutą na ten temat trzeba nie trzeba u mnie było tak że ja już nie miałam wyjścia ponieważ panewka była już kilkanaście centymetrów na dole i z boku jak wskoczyła na swoje miejsce było ok. Ale gdy się przesunęła ból był masakryczny.
W moim wypadku Pan Piotr stwierdził że sam by mi zaproponował zabieg gdybyśmy się wtedy znali. Owszem pomógł by mi w przygotowaniu się do zabiegu i zniwelowaniu bólu ale efekt usunięcia bólu był by krótkotrwały. ponieważ owszem fizjoterapeuta umie pomóc ale też nie jest cudotwórcą. Nie kiedy po prostu nie ma wyjścia i tu nie ma się co czarować operacja bywa konieczna. Natomiast co zawsze podkreślam warto się za pomocą fizjoterapeuty dobrze do takiego zabiegu przygotować również bardzo ważna jest rehabilitacja po zabiegu. Danielos, a tak z czystej ciekawości mam do Ciebie małe pytanie zerknij na moje zdjęcie RTG w albumie i zobacz czy dał byś mi radę pomóc jako fizjoterapeuta dał byś mi szanse uniknięcia zabiegu? Tak teoretycznie jestem po prostu ciekawa Twojej opinii.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Danielos, a tak z czystej ciekawości mam do Ciebie małe pytanie zerknij na moje zdjęcie RTG w albumie i zobacz czy dał byś mi radę pomóc jako fizjoterapeuta dał byś mi szanse uniknięcia zabiegu? Tak teoretycznie jestem po prostu ciekawa Twojej opinii.
Nie ma źródła zdjęć.
Niemniej jednak żeby wiedzieć, że nie masz wyjścia ale masz np. szansę na unikniecie/odwleczenie zabiegu to trzeba to przede wszystkim sprawdzić na poziomie funkcji i tkanek. Co więcej, Badanie RTG jest tu jedynie i aż badaniem pomocniczym. Oczywiście wszystko zależy też od postawienia prawidłowej diagnozy fizjoterapeutycznej i następczo prawidłowo zaplanowanej i wykonanej terapii.
_________________ "Żaden człowiek nigdy nie będzie cieszył się nieustającym sukcesem, dopóki nie przyjrzy się prawdziwym przyczynom wszystkich swoich pomyłek."
Danielos, podałam Ci źródło w mailu powinieneś znaleźć. Póki co nie powiem Ci opinii jaką uzyskałam od lekarzy bo P Piotra jeszcze wtedy nie znałam zresztą jego opinie napisałam post powyżej i jego opinia gdy zobaczył to zdjęcie była jedno znaczna że gdybym trafiła do niego przed zabiegiem pomógł by mi przygotować się do zabiegu ale operacji nie dało by się uniknąć. Co do jednego się z Tobą zgadzam i przed operacją i po niej na poziomie funkcjonalnym było kiepsko gdy trafiłam do P Piotra po zabiegu dość długo z tym walczyliśmy ale bardzo Ciekawa jestem Twoich wniosków.
_________________ Żyj tak by jak najwięcej dać z siebie innym
Danielos oczywiście,że konsultowałam się z terapeutą i to nie jednym. Gdybym wcześniej poddała się operacji to miednica byłaby prosta. Skrzywiła się od złego nawyku chodzenia , który wypracowałam sobie przez lata.Operacja poprawiła mój komfort życia o 100 procent ,a miednica wraca do normy tzn. poprzez odpowiednią rehabilitację prostuje się.Wszyscy wokoło są pod wrażeniem mojej prostej postawy i sposobu chodzenia.Przed operacją chodziłam skrzywiona i utykałam .Nie poddam się i mam zamiar bez przerwy być pod opieką rehabilitanta. Oczywiście wydaję na to trochę pieniędzy,ale warto aby żyć normalnie. Pozdrowionka:)