Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Przesunity przez: kinga
Pon 29 Mar, 2010
Choroby współistniejące przy chorych stawach biodrowych
Katja 




Status: Osteo. Ganza + Endo
Wiek: 44
Doczya: 12 Kwi 2009
Posty: 1244
Skd: Wawa/Silesia
Wysany: Pi 07 Sie, 2009   

Skoro o chorobach współistniejących, od wczoraj trawię hipotezę iż nabyłam jakiegoś nowego rodzaju dysfunkcji, która ściśle związana jest z biodrem/biodrami.. Raz na jakiś czas, średnio co 3 miesiące ni stąd ni z owąd koszmarny ból włazi pod lewą łopatkę, nakręca się, a jak osiągnie już spore natężenie, dodatkowo "przebija się" na wylot, wyłazi gdzieś lewą stroną klatki piersiowej i utrudnia wszystko. Poruszanie się, spanie (nie daje rady przekręcić się na bok, leżę plackiem co też sprawia ból), jazdę samochodem (nawet ciężko wtedy lewą rękę utrzymać na kierownicy, odwrócić szyję etc.), schylanie się, siadanie, wstawanie - wszystko! Ból jest do tego stopnia silny, że utrudnia oddychanie :-(
Ogrzewanie miejsca (typu gorąca wanna, albo poduszka elektryczna) - pomaga.
Taki stan trwa zwykle 4-5 dni. Zaczęło się wczoraj wieczorem... czyli mam przed sobą "cudowny" weekend... Mocno wierzę, że dziwną sytuację postara się opanować mój niezawodny rehabilitant. Mimo, że jest obłożony pacjentami, wyszperał jakąś chwilkę dla mnie i będzie próbował dziś zgasić ten pożar. Oby się udało... bo boli tragicznie.
 
     
Jowi 
Pielęgniarka

Gigantus Bioderkus




Status: Artroskopia x 1
Wiek: 38
Doczya: 19 Cze 2009
Posty: 848
Skd: Poznań
Wysany: Pi 07 Sie, 2009   

Katja napisa/a:
Raz na jakiś czas, średnio co 3 miesiące ni stąd ni z owąd koszmarny ból włazi pod lewą łopatkę, nakręca się, a jak osiągnie już spore natężenie, dodatkowo "przebija się" na wylot, wyłazi gdzieś lewą stroną klatki piersiowej i utrudnia wszystko. Poruszanie się, spanie (nie daje rady przekręcić się na bok, leżę plackiem co też sprawia ból), jazdę samochodem (nawet ciężko wtedy lewą rękę utrzymać na kierownicy, odwrócić szyję etc.), schylanie się, siadanie, wstawanie - wszystko! Ból jest do tego stopnia silny, że utrudnia oddychanie
Ogrzewanie miejsca (typu gorąca wanna, albo poduszka elektryczna) - pomaga.


No i skąd ja to znam....Ta przykra dolegliwość złapała mnie pierwszy raz jakieś 8 lat temu, a było to spowodowane podniesieniem słownika z j. angielskiego i , że tak powiem za mocno się wygiełam i te jakieś 300 g spowodowało, że wylądowałam w szpitalu, nie mogłam oddychać, pod lewą łopatką to myślałam, ze górnicy poszukują węgla i uderzają tymi swoimi kilofami jak szaleni....Spanie na boku, czy jakiekolwiek w ogóle leżenie to był koszmar, nabieranie powietrza sprawiało ból.... A diagnoza hym.... naderwanie mięśni grzbietu czy jakoś tak.....i faktycznie najlepiej było leżeć i okładać się termoforem albo poduszką elektryczną....

Do dnia dzisiejszego mam takie gratisy w postaci niechcianego bólu kręgosłupa i coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu, że to wszystko związane jest właśnie mimo wszystko ze złym sposobem chodzenia, czasem wystarczy źle postawić nogę, nieprawidłowo stąpnąć z krawężnika, za szybko się podnieść lub zwyczajnie kichnąć i 5 dni jak nie cały tydzień ma się wyjętym z życiorysu.... Czasem mówią, że to dyskopatia, rwa kulszowa, albo ramienna w zależności gdzie boli....Kiedyś w takich przypadkach zalecano leżenie a dziś z kolei stawiają na ruch mimo iż boli to sie nazywa metoda Mc Kinleya czy jakoś tak.... Kiedy naprawdę boli ratuje się właśnie poduszką elektryczną i ćwiczeniami takimi do granic bólu oraz NLPZ typu movalis lub ketonal najlepiej w zastrzykach 5 dniowy cykl przeciwzapalny i przeciwbólowy

Jednoczę się w cierpieniu z Tobą Katju gdyż naprawdę to jest chyba jedna z gorszych dolegliwości jakich człowiek by nie chciał mieć!!!!Trzymaj się dzielnie, każdego dnia będzie lepiej:)
_________________
.... Żaden Anioł nie szybuje samotnie......
....Twoja dłoń w mojej dłoni....bezpiecznie:)
Ostatnio zmieniony przez Katja Pi 07 Sie, 2009, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
     
KubaP. 
Popularus Bioderkus




Status: Przed
Doczy: 19 Cze 2009
Posty: 80
Skd: Kielce
Wysany: Pi 07 Sie, 2009   

Eh, faktycznie, kiepsko to brzmi.ja też to kiedyś miałem i nazwano to naderwaniem mięśnia (nie pamiętam którego). Ból był dokładnie taki jak opisujecie. Nic wesołego. Na szczeście jakoś to wyleczyłem. Nie pamiętam już jak bo było to dawno. Powodzenia w walce, na pewno minie choć wiem, że to boli. Nie daj się!
_________________
Jak żyć - to na całego!
 
     
Jowi 
Pielęgniarka

Gigantus Bioderkus




Status: Artroskopia x 1
Wiek: 38
Doczya: 19 Cze 2009
Posty: 848
Skd: Poznań
Wysany: Pon 10 Sie, 2009   

Chyba dopadło mnie jakieś nowe coś;/ Jak sobie trochę posiedzę czy to 5 czy 20 minut, to po wstaniu mam jakieś mega zawroty głowy i ciemno przed oczami;/ Żeby nie wywinąć biedronki muszę szybko się czegoś łapać.... Wcześniej tego u siebie nie zaobserwowałam, no chyba, że przy raptownej zmianie pozycji z podłogi do pionu;/
Mam nadzieje, że to minie;)
_________________
.... Żaden Anioł nie szybuje samotnie......
....Twoja dłoń w mojej dłoni....bezpiecznie:)
 
 
     
duska 

Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 52
Doczya: 01 Lip 2009
Posty: 677
Skd: Kraków
Wysany: Sob 12 Wrz, 2009   

No, widze, ze sporo mnie ominęlo :-) Oprócz bioder nie bolało mnie wlasciwie nic wiecej, nawet, choc to nieprawdopodobne, nigdy nie bolał mnie kręgosłup. Ale niestety, kiedys prof. Dega powiedział mojej mamie, że "chore stawy biodrowe to chory cały organizm", wiec obawiam sie, ze wszystkie te bóle kolan, stóp, rwanie w łydkach, pod łopatkami i szereg innych przyjemności to efekt wadliwej geometrii miednicy.. A dochodzą jeszcze różne dolegliwości związane z nadużywaniem środków przeciwbólowych i innych "znieczulaczy".. Zastanawiam sie, czy teraz, kiedy podobno mam równe nogi, nie zacznie mnie wszystko bolec.. Równe nogi i prosta miednica nie są dla mnie stanem naturalnym wiec paradoksalnie moze byc różnie.. :-/ Cóż, pożyjemy, zobaczymy...
_________________
- Kapitanie! Jesteśmy otoczeni!
- Świetnie. To znaczy, że możemy atakować we wszystkich kierunkach! ;)
 
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Sob 12 Wrz, 2009   

Kurcze dziewczyny macie racje ile mnie rzeczy bolało zanim złapałam kule Chodząc bez kul spinałam ciało i czesto bolało mnie w okolicach krzyża a najbardziej nad piersiami ból rozchodził się do ramion takie dziwne kłucie Na szczeście to wszystko mineło.
Dziś dowiedziałam się że do szkoły uczęszcza że mną rehabilitantka (w Holandii przeszła szkolenie) i powiedziała że ślicznie chodzę jak na takie schorzenie jak ja mam Byłam dumna jak paw I wtedy też przypomniało mi się że mąż od Duski również pochwalił mój chód. Rozmawiałam z nią na temat rehabilitacji po BMHR (wiedziala co za technika :shock: ) obiecała mi załatwić odpowiednią rehabilitację metodą PNF (na tej mi zależy i ją poleca) jednak ona sama fizycznie (bardzo chore kolana) nie jest w stanie.
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Pon 05 Pa, 2009   

Strasznie mnie jedno kolano ostatnimi czasy pobolewa i ścięgno Achillesa Na jednym z forów dziewczyna również przy chorobach stawów biodrowych miala z kolanami problemy napisała:
" Ale wracając do tej komplikacji jaką jest stan zapalny, czyli przerośnięta maziówka zapalna... Na to też znalazł się sposób. Wygląda na to, że skuteczny, bo wypraktykowany na prawym kolanie (w marcu b.r.) i na lewym też, ale to dopiero 5 dni temu. Synowektomia izotopowa. Brzmi złowieszczo, a polega zaledwie na tym, że do stawu, w którym toczy się stan zapalny, podaje się w formie zastrzyku pierwiastek promieniotwórczy, który zwłóknia tę maziówkę i powoduje, że obrzęk i ból znikają. Jest to metoda stosowana zamiast operacji, a z tymi samymi efektami. Można ją w razie konieczności powtarzać. No i jest absolutnie za darmo "

Zastosowanie synowektomii izotopowej w leczeniu przewlekłego, wysiękowego zapalenia stawów
Wstęp. Synowektomia izotopowa (radiosynowiorteza) jest istotną metodą skutecznego miejscowego leczenia przewlekłych stanów zapalnych stawów. Jest alternatywą dla synowektomii chirurgicznej. Synowektomia izotopowa prowadzi do odnowy błony maziowej w leczonym stawie wraz z poprawą funkcji stawów, przejawiającej się zmniejszeniem bólu, obrzęku i sztywności. Radiofarmaceutykiem stosowanym w leczeniu stawów kolanowych jest koloidalny roztwór cytrynianu itru 90.
Materiał i metody. Badaniom zostało poddanych 32 pacjentów, u których wykonano synowektomię izotopową stawów kolanowych w okresie od czerwca do grudnia 2004. Większość (28 chorych) stanowili pacjenci z rozpoznaniem reumatoidalnego zapalenia stawów i 4 z przewlekłymi pourazowymi stanami zapalnymi stawów kolanowych. U wszystkich pacjentów przeprowadzono dwufazową scyntygrafię stawów kolanowych i badanie ultrasonograficzne: przed i po 6 miesiącach od dostawowej injekcji 5 mCi cytrynianu itru90.
Wyniki i Wnioski. Zmniejszenie objawów stanu zapalnego oraz poprawę funkcji leczonych stawów obserwowano w 83% przypadków.
 
     
Jowi 
Pielęgniarka

Gigantus Bioderkus




Status: Artroskopia x 1
Wiek: 38
Doczya: 19 Cze 2009
Posty: 848
Skd: Poznań
Wysany: Wto 06 Pa, 2009   

Synowektomia chirurgiczna w bioderku mi starczy a za izotopową i jakąkolwiek inną w kolanku jednym czy drugim podziękuję - niech sobie boli przynajmniej wiem, ze żyje :->

Synowektomia izotopowa (radiosynowiorteza) jest istotną metodą skutecznego miejscowego leczenia przewlekłych stanów zapalnych stawów. Jest alternatywą dla synowektomii chirurgicznej. Synowektomia izotopowa prowadzi do odnowy błony maziowej w leczonym stawie wraz z poprawą funkcji stawów, przejawiającej się zmniejszeniem bólu, obrzęku i sztywności. Radiofarmaceutykiem stosowanym w leczeniu stawów kolanowych jest koloidalny roztwór cytrynianu itru 90.
_________________
.... Żaden Anioł nie szybuje samotnie......
....Twoja dłoń w mojej dłoni....bezpiecznie:)
 
 
     
Agnieszka123456 
Aga
Mikrus Bioderkus



Status: Inne operacje
Wiek: 50
Doczya: 22 Pa 2009
Posty: 2
Skd: Warszawa
Wysany: Czw 22 Pa, 2009   

Kto szuka , nie błądzi... Cieszę, że znalazłam tą stronę. Moja historia jest troszkę inna, ale bioderka, stopy i ciągły ból to moja specjalność. Moje schorzenie to artrogrypoza (pot. zbliznowacenie mięśni tj. nieprawidłowy rozwój mięśni, a w efekcie niedorozwój stawów), w moim przypadku arto umieściła się w biodrach i stopach. Po kilku operacjach w Otwocku - jeszcze w dzieciństwie - chodzę, ale teraz mam wielki problem , ponieważ przez tzw. kaczkowaty chód (spowodowany nieprawidowym rozwojem st. biodrowych, praweg stawu nie ma wogóle), non stop boli mnie kręgosłup (odcinek krzyżowy i szyjny). Przez co nie mogę długo siedzieć (max 2 h), musiałam zrezygnować z pracy, co bardzo przeżyłam, ponieważ zawsze praca dla była formą rehabilitacji społecznej - byłam z ludźmi i wśród ludzi. A teraz pozostało mi chyba tylko siedzenie w domu. Oj..... nie będę smucić
Byłam u prof. Czubaka (niesamowity lekarz), ale powiedział, że moim przypadku, to ciężko byłoby wstawić endoprotezę, ponieważ technicznie nie ma o co ją zaczepić. Taka też była diagnoza prof. Małdyka (Instytut Reumatologiczny)
Będę tutaj zaglądać, pozdrawiam wszystkich
Teraz zaczynam nowy etap swoje życia - w domu - organizuje sobie życie od nowa, szukam telepracy, mam nadzieję, że coś znajdę prędzej czy później:)
 
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez moliwoci zmiany postw lub pisania odpowiedzi
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.