Witam szukam informacji na temat leczenia uszkodzonego obrąbka biodra ,skostnień na owym obrąbku .Jestem po zabiegu sklejania pękniętego obrąbka (rok temu),zabieg się powiódł ,natomiast wystąpiły w miejscu podania osocza skostnienia ,torebka jest rozciągnięta i powrócił ból w pachwinie
Moniko myślę, że nikt nie postawi Ci diagnozy online. Żebyśmy mogli cokolwiek podpowiedzieć potrzebujemy więcej informacji. Po pierwsze czy miałaś jakiekolwiek uraz poczynając od dziecinstwa?Jaką wykonywałaś lub wykonujesz pracę?Jak wygląda u Ciebie sprawa z aktywnością fizyczną?Jak wyglądała rehabilitacja po zabiegu sklejenia obrąbka?Opisz ćwiczenia, które wykonywałaś,jak długo trwała rehabilitacja. Czy czujesz ból tylko w pachwinie czy gdzieś jeszcze? Czy przechodziłaś urazy w innych miejscach w kończynie dolnej?Problemy z kręgosłupem?Dolegliwości bólowe lub problemy w innych rejonach ciała?Skąd wiesz ,że torebka stawowa jest rozciągnięta?To diagnoza lekarza?
_________________ Sprawy niemożliwe załatawiam od ręki.Na cuda trzeba chwilkę poczekać;-)
Fizjoterapeuta.Dyplomowany terapeuta metody PNF.
Status: Inne
Doczya: 20 Lis 2013 Posty: 3 Skd: łódź
Wysany: Sro 20 Lis, 2013
Do Fizjol i innych .
Mam 38 lat i nigdy nie miałam jakichkolwiek urazów.Praca siedząco -stojąca .Moje zmagania z nogą zaczęły się w maju ubiegłego roku ,choć jak przeanalizuję ostatnie 3 lata wstecz to biodro mnie pobolewało po dłuższym chodzeniu i chodziłam trochę jak kaczka-przerzucanie ciężaru na lewą ,zdrową nogę (określenie mojego męża) .Zaczęłam uczestniczyć dość intensywnie (4 razy w tygodniu) ,aczkolwiek krótko (miesiąc) na zajęcia fitness.Po którymś z zajęć zaczęło mnie boleć kolano .Wysmarowałam maścią typu ketonal i poszłam jeszcze 2 razy na zajęcia ,ale niestety zaczęłam się budzić w nocy z bólu i to nie tylko kolana ,ale i całej nogi .Za namową mądrzejszych ode mnie poszłam do ortopedy ,który zdiagnozował u mnie zapalenie pasma biodrowo-piszczelowego,przepisał leki p/zapalne ,p/bólowe i 3 zastrzyki ze sterydów w biodro .Nadmienię ,że diagnoza oparta była tylko i wyłącznie na wywiadzie i badaniu ,bez usg ,czy też prześwietlenia .Po wybraniu wszystkich zalecanych leków niestety nie było poprawy ,poszukałam zatem wśród znajomych sprawdzonego ortopedy(który pomógł moim znajomym).Na pierwszej wizycie usg ,pomiar nacisku obydwu nóg na podłoże ,prześwietlenie miednicy i wstępna diagnoza -rotacja miednicy .Zalecona konsultacja u fizjoterapeuty ,który wykonał serię ćwiczeń na "odrotowanie " miednicy ,fala uderzeniowa ,kinesjotaping .Ulga była tylko chwilowa i po zakończeniu miesięcznej fizjoterapii ,bóle niestety się tylko delikatnie zmniejszyły ,natomiast dołączył nowy objaw ból w pachwinie.Ponowna wizyta u ortopedy(wrzesień ) ,kolejne usg (od palca stopy ,aż do pachwiny )i diagnoza -uszkodzony obrąbek .Skierowanie na rezonans ,niestety potwierdzenie diagnozy i decyzja nowatorskiego leczenia ,czyli podania w miejsce pęknięcia obrąbka osocza wyodrębnionego z mojej krwi.Noga odciążona na 4 tygodnie (chodzenie o kulach bez podpierania się chorą nogą ,bez odchylania nogi na boki itd.),kolejne 2 tygodnie delikatne obciążanie ,ale jeszcze z użytkowaniem kul.Powrót do pracy ,kolejny rezonans i sukces -obrąbek cały .Niestety od pażdziernika tego roku bóle w pachwinie powróciły ,wizyta u oropedy -obrąbek cały niestety w miejscu podania osocza zrobiły się skostnienia ,torebka stawowa napięta i stąd te bóle .Zalecone ultradżwięki ,prądy .Jestem teraz po 5 z cyklu 10 zabiegów ,ale niestety fizjoterapeuta nie daje mi za dużej nadziei na poprawę .
zapomniałam dopisać ,że nie miałam żadnej rehabilitacji po sklejeniu obrąbka ,wróciłam po 6 miesiącach do pracy z pozwoleniem ,że mogę sobie popływać od czasu do czasu, byleby nie żabką.
Ostatnio zmieniony przez AgaW Sro 20 Lis, 2013, w caoci zmieniany 1 raz
Moniko, po skierowaniu od ortopedy na fizjoterapię w związku z rotacją miednicy napisałaś, że poczułaś chwilową ulgę i pojawił się ból w pachwinie. Czy po ćwiczeniach rotacja miednicy zmniejszyła się?Wykonywałaś w tym kierunku jakąś diagnostykę?Czy na kolejnej wizycie u ortopedy padło jakieś sformułowanie o rotacji miednicy?Powiedz mi proszę jeszcze jak wygląda sprawa z ruchomością biodra?Odczuwasz ból wykonując każdy ruch tzn. zgięcie-wyprost,odwodzenie-przywodzenie,rotację wewnętrzną oraz zewnętrzną?
Już teraz mogę Cię zapewnić z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa,że stosowane zabiegi fizykoterapeutyczne raczej nie pomogą pozbyć Ci sie Twojego problemu.Fizjoterapia z kostnieniami raczej sobie nie poradzi natomiast co do problemów z torebką stawową mamy lepszę duże lepsze sposoby usprawniania niż prądzik i ultrawdzwięki, które co najwyżej mogą zmniejszyć ból. Jeśli będziesz szukała kogoś kto naprawdę będzie mógł Ci pomóc w Twoim problemie poszukaj terapeutów manualnych metody Kaltenborna, terapeutów manualnych szkoły niemieckiej bądź Cyriaxa(jeśli potrzebujesz nazwisk PW).
Na koniec jeszcze jedna rada: nie wyrażaj więcej zgody na zastrzyki ze sterydów. To wrzucenie problemu pod dywan. Biorąc steryd usuwasz skutek, a nie przyczynę.
_________________ Sprawy niemożliwe załatawiam od ręki.Na cuda trzeba chwilkę poczekać;-)
Fizjoterapeuta.Dyplomowany terapeuta metody PNF.
Status: Inne
Doczya: 20 Lis 2013 Posty: 3 Skd: łódź
Wysany: Sro 20 Lis, 2013
rotacja podobno ustąpiła po zabiegach ,masażach(fizjoterapeuta porównywał długość nóg ,ułożenie miednicy w skłonie ,natomiast ortopeda na specjalnej macie pokazującej nacisk prawej i lewej nogi -to wszystko jeżeli chodzi o badania. W chwili obecnej jedynym odczuwalnym bólem jest pojawiające się raz na dwa, trzy dni ostre kłucie w pachwinie.W porównaniu do innych chorych na tym forum mój ból jest znikomy.Z chęcią poczytam o terapii manualnej .Co do sterydów to ból przyćmił mi trochę zdrowy rozsądek .pozdrawiam
Status: Inne
Doczya: 11 Wrz 2016 Posty: 1 Skd: Poznan
Wysany: Nie 11 Wrz, 2016
Czesc, czy ktos ma jakes doswiadczenie zwiazane z podanie osocza/komorek macierzystych przy uszkodzonym obrabku? Z gory dziekuje za wszelkie informacje.