Wysany: Pi 11 Pa, 2013 Pytanie-wynik RTG stawu biodrowego-opis
Wynik badania RTG stawu biodrowego:
Biodro prawe szpotawe, zmniejszony kąt szyjkowo-udowy. Przestrzeń stawowa stawu biodrowego zachowana. Niewielka sklerotyzacja podchrzęstna w bocznej części stropu panewki i niewielki osteofit na jej krawędzi. Zarysy powierzchni stawowych gładkie. Pojedyncze, drobne torbielki kostne w obrębie krętarza większego k. udowej.
Co mnie czeka? Powiem że dolegliwości wystąpiły jakieś 5 miesięcy temu... Kłucie, palenie w stawie, po ćwiczeniach na orbitreku (steperze).Nigdy wcześniej nie czułem problemów z biodrem.
marlod,
A skąd wiesz, że to kłucie i palenie pochodzi ze stawu biodrowego? To tylko Twoja interpretacja. Jestem pewien, ze nie potrafisz precyzyjnie określić gdzie dokładnie znajduje się jama stawowa.
Byłem u ortopedy, powiedział żeby się nie martwić bo to nic poważnego. Ruchomość w stawie jest zadowalająca.
Przestrzeń stawowa stawu biodrowego jest duża i nie ma zwężenia.
Niewielka sklerotyzacja podchrzęstna w bocznej części stropu panewki to poprostu wynik zużycia (prawdopodobnie u większości ludzi przed 40tką).
Pojedyncze, drobne torbielki kostne w obrębie krętarza większego k. udowej. Podobno występują u wielu osób i nie są powodem do zmartwień.Gorzej gdyby były to zmainy nowotworowe a podobno z RTG widać że nie są.
No bo wskazuje na umiejscowienie owego palenia i kłucia w okolicy biodra (lewa strona bardziej choć czasm trochę z przodu również). No i właściwie taki wyczuwalny stan zapalny. Podobno to od krętarza. Jak nie pomoże niesteroidowy lek przeciwzapalny i Cignon (kolagen z wit.C), to jeszcze jedna wizyta i może zastrzyk z sterydów w okolice krętarza.
No bo wskazuje na umiejscowienie owego palenia i kłucia w okolicy biodra
Pełna zgoda. Boli Ciebie okolica stawu biodrowego.
marlod napisa/a:
No i właściwie taki wyczuwalny stan zapalny.
Oznaką stanu zapalnego są: ból, ucieplenie okolicy, zaczerwienienie, obrzęk i podwyższony poziom białka CRP. Jak myślisz teraz, masz ten stan zapalny czy nie masz ....?
marlod napisa/a:
Podobno to od krętarza.
Podobno??!! Jeśli podobno to nie powinno się zaczynać jakiegokolwiek leczenia. Trzeba mieć pewność trafnej diagnozy czyli przyczyny Twoich problemów
marlod napisa/a:
Jak nie pomoże niesteroidowy lek przeciwzapalny i Cignon (kolagen z wit.C), to jeszcze jedna wizyta i może zastrzyk z sterydów w okolice krętarza.
A to akurat najgorsza droga wyeliminowania Twojego problemu. Im szybciej zrozumiesz, że ból i pieczenie to nie choroba tylko oznaka istniejącej patologii, tym lepiej dla Ciebie. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Trzeba tylko wiedzieć gdzie, jak i czego szukać aby ja odnaleźć ........
Wniosek: szukaj osteopaty/fizjoterapeuty, który zajmie sie poszukiwaniem przyczyn a nie leczeniem objawów. W przeciwnym wypadku będziesz się leczyć bez końca. Niekoniecznie okolicę stawu biodrowego
Lekarz napisał: "Obraz rtg odpowiada wczesnym zmianom zwyrodnienowym. Zalecenia, jakie Pan otrzymał na wizycie (lek przeciwzapalny i kolagen) są właściwe. Prosze o ewentualną kontrolę w razie utrzymywania się dolegliwości po wypełnieniu zaleceń."
Póki co boli nadal w lewym biodrze (po dłuższym chodzeniu) . Biorę już od 4 dni jednorazowo dziennie DicloDuo. Mam zapisane 5X ultradźwięki na biodro oraz 5X lampę Solux. Zobaczymy co dalej.
Słyszałem że możliwe jest też USG oraz rezonans magnetyczny z podaniem kontrastu do stawu. To badanie dokładniej pokazuje obraz stawu. Generalnie jeden lekarz mówił żeby się nie przejmować bo biodro wygląda w miarę dobrze, przestrzeń stawowa jest zachowana, poza niewielką sklerozyzacją podchrzęstnej. Ale to podobno nie musi być przyczyną bólu.
Powiem tak: kilka miesięcy temu po ćwiczeniach na steperze-orbitreku wystąpił ból którego pozbyłem się ćwiczeniami mięsni pośladka (klęcząc w oparciu na łokciach, wyprostowywanie nogi i wywijanie do góry łydki i piety.Na jakiś czas pomogło. Jednak mimo wszystko ból wraca po dłuższym chodzeniu , jeździe na rowerze itp.O bieganiu na razie nie myślę. Obym kiedyś jeszcze mógł biegać...
Jak nie będą mieli pomysłu co jest przyczyną bólu , to może medycyna sportowa albo dobra fizjoterapia coś doradzi jeśli nie poradzi? W maju byłem na kilkukrotnych ćwiczeniach u fizjoterapeuty, powiem że po jednym-dwóch dniach ćwiczeń zapomniałem o biodrze. Ale wróciło znowu i pali-boli szczególnie po dłuższym chodzeniu lub rowerku.
Otrzymałeś od nas właściwy kierunek postępowania. Leki p/zapalne nie rozwiążą Twojego problemu. Nie mam najmniejszych złudzeń. Im szybciej i Ty się ich pozbędziesz tym lepiej dla Twojego zdrowia, dla Ciebie, dla Twojego biodra. Leczenie objawów kończy się zawsze tak samo. Szkoda, że zrozumienie tego wymaga czasu i "końskiego zdrowia" .......
To radzisz wizytę u lekarza medycyny sportowej czy fizjoterapeuty? Czy iść do tego ortopedy i powiedzieć że lek p-zapalny łagodzi dolegliwości na pół dnia a po dłuższym chodzeniu nadal piecze i wewnętrznie boli. Nie jest to ból który jakoś uniemożliwia chodzenie, ale cały czas da się wyczuwać.
Byłem na 5 lampach Solux oraz na 5 ultradźwiękach. Po kilku dniach jakby się uspokoiło. Minęły 2-3 tygodnie od zabiegów.Właściwie zapomniałem o bioderku. Wsiadłem dziś na rower , przejechałem z 5-6km i znowu bioderko się odzywa. Pieczenie palenie, wewnętrzny ból. Ech chyba będzie trzeba pójść do osteopaty...
marlod, wszystkie zabiegi fizykalne działają przede wszystkim przeciwbólowo. Nie spodziewaj się że wyleczą Twoje biodra. To tak samo jakbyś wziął 10 apapów i oczekiwał wyleczenia stawu. To dokładnie to samo, co działanie przeciwbólowe, nie ma nic wspólnego z leczeniem.
Co gorsza, tak potrafi znieczulić Twój staw, że jesteś w stanie na tym stawie wykonywać czynności, których nie byłeś w stanie wcześniej wykonać. To jeszcze bardziej uszkadza Twoje biodra. Przykład: jesteś w stanie trzymać rękę na włączonym żelazku po znieczulenia, ale czy to dla Ciebie zdrowe?
_________________ Nie ma takiej burzy, która nie minie.
Czyli należy się przygotować do rezygnacji z rowerku na całe życie? Jak nie biegam ani nie jeżdże na rowerze, to mogę o biodrze zapomnieć. Czasem zapiecze, lekko przypomni o sobie. To co radzicie? Osteopata 80zł/ wizytę ?
marlod co jest wazniejsze zdrowie czy pieniądze??? pieniadze w dzisiejszych czasach sa dostepne na rózny sposub a zdrowie nigdy nie było dostepne.Zdrowie to diament dbaj o niego bo jak sie uszczerbi niczym tego nie naprawisz......
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
marlod, to że pojawia się ból w pewnych aktywnościach, nie znaczy że to właśnie tych aktywności nie powinieneś robić. Znaczy to, że masz gdzieś jakiś problem, który jest tam cały czas, a jedynie objawy nasilają się w konkretnych sytuacjach. Znaczy to niestety również, że nie zniknie on samoistnie, co więcej takie "problemy" zachowują się jak kręgi na wodzie - raz zapoczątkowane, rozchodzą się po całym organiźmie na bazie powstałych kompensacji. Czyli za jakiś czas oprócz roweru i biegania nie będziesz mógł robić jakiejś innej czynności, a potem następnej, aż do momentu kiedy na wyciszenie tych kręgów będzie już za późno i będziesz się musiał położyć pod skalpel.... a co najgorsze nawet wtedy te kręgi nadal się będą rozchodzić jeśli się nie wyrehabilitujesz... Wniosek, jeśli patrzeć na to z ekonomicznej strony, tak jak Ty, to opłaca się mieć to już z głowy teraz, bo i tak Cię to czeka Pytanie tylko - kiedy?
Pozdrawiam.
_________________ Nie ma takiej burzy, która nie minie.