Dzień dobry, cieszę się że wreście zdecydował się na zalogowaniw na Waszej stronie!!!!!!! Od dłuższego czasu czytam interesujące mnie tematy i wiele informacji było mi pomocne! W marcu minie rok od zabiegu endoprotezy prawego biodra. Jestem, a raczej byłam dość aktywna /prowadziłam ćwiczenis hahta-joga dla kobiet po leczeniu onkologicznym/ niestety chciałam zbyt szybo powrócić do zajęć i normalnego trybu życia. Z początkiem października uległam małej (?) kontuzji, w wyniku której nie byłam wstanie obciążyć prawej nogi. Po wielu wizytach w gabinetach ortopedycznych i prześwietleniu prawego biodra / proteza i kości były nieuszkodzone!/ , dowiedziałam się że uszkodziłam TKANKĘ MIĘKKĄ w okolicy guza kulszowego!! I tutaj mam pytanie-prośbe; czy ktoś z Państwa miał podobną kontuzje??? i jak długo trwa powrót do normalnego stanu????Staram się postepować w/g wskazań lekarza, ale trace juz cierpliwość-ha!! Po operacji spałam na plecach 6 tygodni, teraz po kontuzji śpię tylko na plecach 5 miesiący i niestety z powodu bólu całej nogi nie położę się na żadnym z boków!!!!Przepraszam, że tak się rozpisałam ale mam nadzieję,że na Forum ktoś mi pomoże. Serdecznie pozdrawia Nela.
_________________ Nelle Romanoff-Krzewniak-jogatkacz
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Wto 22 Sty, 2013
Nela Krzewniak napisa/a:
Po wielu wizytach w gabinetach ortopedycznych i prześwietleniu prawego biodra / proteza i kości były nieuszkodzone!/ , dowiedziałam się że uszkodziłam TKANKĘ MIĘKKĄ w okolicy guza kulszowego!! I tutaj mam pytanie-prośbe; czy ktoś z Państwa miał podobną kontuzje??? i jak długo trwa powrót do normalnego stanu???
Witaj Nela
Tkanki miękkie potrzebują pomocy. Takiej specjalnej. Taką znajdziesz u dobrego terapeuty-rehabilitanta.
TUTAJ znajdziesz namiary
Dziękuje za szybka odpowiedź;trochę już chodziłam po gabinetach rehabilitacyjnych, a nawet mam stały kontakt z rehabilitantkami w ośrodku gdzie pracuje jako wolonyariuszka. Niestety jestem po leczeniu onkologicznym i nie wszystkie zabiegi są wskazane!!!!!! Dlatego zdecydowałam się , opisać swój przypadek i prosic opomoc. Zmieniajac temat; bardzo podoba mi sie Wasze Forum i jestem zadowolona z przyjęcia mnie do Waszego grona,pozdrawiam Nela.
Nela Krzewniak, koniecznie udaj się do dobrego rehabilitanta który popracuje u Ciebie nad tkankami miękkimi. Może wybierz się do mojego rehabilitanta Krzysztofa Grabarczyka. On przyjmuje m.in. w Gliwicach w RehaMedica http://forumbioderko.pl/viewtopic.php?t=1441
Witaj Pasiflora- dziekuję bardzo za pomoc , jak i propozycję udania się do Twojego rehabilitanta-jesteś bardzo miła. Już czytałam wcześniej o tym ośrodku, niestety jest to dla mnie jak narazie nieosiągalne-mam zbyt małą emeryturę a wydatki rosną. Jestem osobą troche chorą i nie zawsze mam na leki,które powinnam codziennie zażywać, ale pomagają mi moje siostry, które też są emerytkami. Ot -proza życia!!!!!!!!!pozdrawiam Nela.
Nela Krzewniak,
Po kolei:
1. w jaki sposób nabawiłaś się "kontuzji"?
2. na podstawie jakiego badania postawiono diagnozę (RTG, USG, inne .....)?
3. jak określono typ uszkodzenia w obrębie Guza Kulszowego?
4. jakie objawy występują u Ciebie?
5. określ okolicę występowania bólu oraz jego charakter napadowy/ciągły?
6. jakie zalecenia otrzymałaś od lekarza?
7. jakie leczenie zaproponowano (fizykoterapia, rehabilitacja)? jaki cel tego leczenia postawiono?
Witaj Fizkom! Dzięki za zainteresowanie i pytania!odpowiadam;
1-wysiadajac z autobusu weszłam do dziury i aby złapać równowagę zrobiłam jaskółkę , obiciążając prawą nogę - i już kulałam!
2-RTG i badanie lekarza ortopedy /w 3 różnych gabinetach/
3-uszkodzenie tkanki miękiej
4- 3 miesiące nie mogłam stanąć na prawej nodze unosząc lewą, nie mogę połozyć się na boku-boli noga od podbicia do biodra, rano jak wstaję bardzo boli prawe kolano!puki sie nie rozchodzę, mam bóle uda i okolic kregosłupa lędźwiowego przy zmianach pozycji-siedzenie-wstanie , stanie dłuże i chodzenie.
5-stopa, bok łudki/zewnętrzny/przednia częśc uda i okolice biodra-wszystko po prawej.Bóle są napadowe, o różnej sile.
6- brać środki przeciwbólowe, często zmieniać pozycje i nie przemęczac nogi (do stycznia chodziłam o kuli) i być cierpliwą?????????
7-nie dano mi żadnych wskazówek co do fizykoterapii , ani też rehabilitacji.Co do celu takiego leczenia- to????????chyba przeczekać????????
Jak już pisałam, byłam bardzo aktywna,dużo ćwiczyłam w prawdzie powoli,bo mam uszkodzoną krtań i szybko sie męczę -z tąd ćwiczenia hatha-joga- ale teraz coraz trudniej jest mi ćwiczyć i jestem tą całą sytuacją poirytowana i zmęczona-ha. Jeszce raz dziękuje za zainteresowanie i serdecznie pozdrawiam Nela.
teraz coraz trudniej jest mi ćwiczyć i jestem tą całą sytuacją poirytowana i zmęczona-ha
Trudno dziwić się Twojemu poirytowaniu. Tkanka łączna goi się do 6 tyg. tymczasem Twoje dolegliwości ciągną sie stanowczo zbyt długo .......
Prawdę mówiąc objawy jakie opisujesz nie są specyficzne dla uszkodzenia tkanki w obrębie guza kulszowego. Zastanawiam się czy nie powinnaś raz jeszcze poprosić kogoś o dokładne zbadanie Ciebie. W razie potrzeby, dysponuję namiarem na dobrego osteopatę/fizjoterapeutę w Krakowie.
Dzien dobry - dziękuję za porady i wskazówki!!!!!!!Tak, wybieram się jeszcze do ortopedy innego- może zdiagnozuje lepiej i pomoże!!!!!!!!!! pozdrawiam Nela.
Nela Krzewniak,
Jeśli dobrze pamiętam, byłaś już u 3-ech ortopedów. Teraz próbujesz kolejny raz.
Nie przez pomyłkę, w moim poscie, pisałem o osteopacie/fizjoterapeucie. Może czas najwyższy "wyjść ze ślepej uliczki"