Liczę na to że wszyscy już wypoczęli i mogą napisać nam coś ciekawego o Wczorajszych warsztatach
Napiszcie co Wam się podobało, a co nie. Czy oczekiwania zostały spełnione czy zupełnie zawiedliśmy za na całej linii. Warsztaty jak zwykle mi się bardzo podobały, a uczestnicy dopisali obecnością, świetnymi humorami i tysiącem pytań, na co zawsze bardzo liczymy. Jak to zawsze bywa takie spotkania żyją własnym życiem i czasem wychodzimy poza program, a czasem nie wszystko da się zrealizować ale szczerze liczę na to że udało się przekazać i opowiedzieć to co chcieliście usłyszeć. Proszę piszcie - to pozwoli nam usprawnić i uatrakcyjnić kolejne warsztaty!!!
Pozdrawiam
_________________ Nie ma takiej burzy, która nie minie.
Cieszę się, że należę do grona szczęśliwców biorących udział w Warsztatach.
Program zajęć był bardzo ambitny, obszerny i atrakcyjny nie tylko dla bioderkowiczów.
Każdy z nas znalazł bezcenne informacje na swój temat.
Uczestniczenie osób z różnymi problemami i doświadczeniami powodowało, że wykład już w części edukacyjno-informacyjnej ewoluował.
Prowadzący elektrycznie reagowali na każdą naszą uwagę i pytanie.
I, bezcenne, mogliśmy zadawać pytania, które jakoś trudno zadać na forum, bo są trudne do sformułowania?
Na co dzień oczekuje się od nas abyśmy byli dzielni i siłą rzeczy staramy się lekceważyć przykre doznania.
Tutaj wszyscy byliśmy w tej samej sytuacji rozumieliśmy się i nas rozumiano!
Życzliwość i wsparcie ze strony prowadzących zajęcia dawała pełen komfort dobrego odbioru.
Wszyscy mamy doświadczenia ze służbą zdrowia i tam nikt nie zajmuje się nami z taką atencją!
Bezcenna jest też możliwość rozmowy z ludźmi o podobnych problemach co daje nam możliwość dzielenia się już zdobytymi doświadczeniami, adresami, nazwiskami lekarzy…
Niecierpliwie czekam na wyniki analizy naszych badań.
Mam nadzieję, że pomogą nam one w skorzystaniu z wiedzy teoretycznej, którą choć rozbrykani, słuchaliśmy z uwagą.
Tak, było wesoło i kolejne sekwencje warsztatów były tak ułożone, że czas zleciał nie wiadomo kiedy.
Bardzo, bardzo dziękuję.
A wisienką na torcie było nasze spotkanie w knajpce.
Okazało się, że łączą nas nie tylko problemy, ale i pasje.
Stąd pomysł organizacji turnusów rehabilitacyjnych.
Koncepcja rozszerzenia programu o te pasje, choć trochę kontrowersyjna, bardzo mi się podobała.
Ja też jestem pod wrażeniem degustowanych trunków;))) Pawle pozdrawiam
A nieobecni niech żałują, że ich z nami nie było, bo było fajnie.
Właśnie usiadłam do komputera, żeby wyrazić moje zadowolenie z uczestnictwa w warsztatach, ale Tosia tak realnie odzwierciedliła przebieg zajęć, że tylko pozostało mi się podpisać obiema rękoma pod jej postem
Tosiu pięknie to opisałaś - tak było!
Bardzo dziękuję organizatorom
Mówią, że pieniądze leżą na ulicy tylko trzeba się po nie schylić - wiedza o prawidłowej rehabilitacji poprzez organizowane warsztaty również leży w zasięgu ręki, tylko trzeba po nią chcieć sięgnąć a warto.
kieszczyński napisa/a:
Dzisiaj już ćwiczyłem!!!
No i brawo już są pozytywy jedno bioderko już zmobilizowane .
_________________ Z zamartwianiem się lepiej poczekać. Może okazać się, że wcale nie jest potrzebne.
Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 42 Doczya: 31 Maj 2012 Posty: 14 Skd: Warszawa
Wysany: Pon 28 Sty, 2013
Również bardzo dziękuję za świetnie zorganizowane i bardzo ciekawe warsztaty! Apetyt rośnie w miarę jedzenia także z niecierpliwością czekam na kolejne spotkanie. Uważam, że Iwona idealnie wplotła bardzo ważny temat dot. kondycji psychicznej i jak ważne jest dostrzeganie pozytywów w naszym skądinąd nie najłatwiejszym życiu. Jak również miałam okazje zobaczyć Agnieszkę w akcji i wszystkie opinie nt. jej profesjonalizmu i podejścia do pacjenta potwierdza nie mogąc wyjść z zachwytu. A Wendy wróżę świetlistą karierę wykładowcy, gdyż wspaniale spisała się w roli jednego z prelegentów Jak również dziękuję wszystkim niewymienionym, którzy mieli wkład w organizację warsztatów.