Cyryl, dlatego większość z nas decyduje się na prywatne spotkania z fizjoterapeutą Przy czym jak trafią na dobrego, to nigdy nie skorzystają z refundowanej. Przynajmniej w moim przypadku tak było. W trzy miesiące po operacji w najbliższej poradni zaaplikowano mi serię ćwiczeń izometrycznych które wykonywałam w pierwszych dobach po zabiegu. Poszłam tam raz i stwierdziłam że szkoda mojego cennego czasu na pierdoły.
dlatego uważam, że większość oferowanych terapii NFZ-u to papierowa fikcja.
dzisiaj w wiadomościach było o facecie z padaczką odporną na leki i stwardnieniem, któremu NFZ zaproponował operację ratującą zdrowie, w jego przypadku życie, za 10 lat.
według mnie to jest eutanazja dokonywana przez system.
mi nie wolno dysponować własnym życiem, ale system poprzez zaniechanie, nieżyciowe przepisy tworzone przez nieudolnych i niekompetenych pracowników eutanazji dokonuje powszechnie.
według mnie to jest eutanazja dokonywana przez system.
Dobrze to ująłeś, konkretnie.
Płacimy składki na chorobowe, na zus a gdy nam potrzeba to i tak zostajemy z niczym lub prawie niczym i najlepiej żebyśmy mieli kasę na leczenie prywatne.
Znam wiele ludzi, którzy by woleli tych składek nie płacić, sami odkładając/inwestując te pieniądze, mieć do nich dostęp a gdy trzeba sami finansować leczenie. A tak system nas doi oferując fikcję taką jaką im wygodnie.
_________________ *...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
Status: Endo x 2
Wiek: 51 Doczy: 15 Sie 2011 Posty: 256 Skd: Małopolska
Wysany: Pon 03 Cze, 2013
pasiflora napisa/a:
a nasza służba zdrowia sukcesywnie stara nam się je umilć
Nie mogę się z takim stwierdzeniem pogodzić,jak już pisałem w innym poście,NASZA SŁUŻBA ZDROWIA-to system,a system tworzymy my wszyscy.
Ale najważniejsze,iż mam już staplerki z głowy
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje.
...NASZA SŁUŻBA ZDROWIA-to system,a system tworzymy my wszyscy...
to system który my utrzymujemy płacąc, a przeszkadzamy jeżeli coś potrzebujemy.
ale szukam tego, który wymyślił stawkę żywieniową za 5zł dziennie w szpitalu, tego który uważa, że rehabilitacja pół roku po operacji jest właściwa i celowa, tego który wyznacza 10-letnie okresy oczekiwania na operacje ratujących życie, wprowadzającego ograniczenia na leki dla osób cierpiących na śmiertelne choroby i innych podobnych bzdur.
a teraz dowiaduję się że to między innymi ja i oczywiście inni użytkownicy forum.
Status: Endo x 2
Wiek: 51 Doczy: 15 Sie 2011 Posty: 256 Skd: Małopolska
Wysany: Sro 05 Cze, 2013
Cyryl napisa/a:
a teraz dowiaduję się że to między innymi ja i oczywiście inni użytkownicy forum.
Na temat mojej przygody z staplerkami,już napisałem,ale tak ty,ja i inni-zgadzając się,dobrowolnie,lub nie na taką kolej rzeczy,o których sam wspomniałeś.
a teraz dowiaduję się że to między innymi ja i oczywiście inni użytkownicy forum.
Na temat mojej przygody z staplerkami,już napisałem,ale tak ty,ja i inni-zgadzając się,dobrowolnie,lub nie na taką kolej rzeczy,o których sam wspomniałeś.
ładne dobrowonie, spróbuj nie płacić według Ciebie dobrowolnego ZUS-u.
co ja mam do zgadzania się?
co inni mają do tego?
czy ja, albo Ty zgadzałeś się dobrowolnie na wstawienie we wszystkich drzwiach wrocławskiego ZUS-u na ul.Litomskiej zamków szyfrowych za co najmniej 1500zł sztuka jak w Pentagonie?
ostatnio zakupione auta warszawskiego ZUS-u: Audi A6, Jaguar XF, Mercedes E czy też na to zgadzałeś się dobrowolnie?
w tym roku warszawski ZUS kupił 46 nowych samochodów, w większości luksusowych, żeby było weselej dwa lata temu kupił 33 podobne auta.
to jest bezwstydne marnotrawienie naszych pieniędzy i nie ma tu żadnej dobrowolności.
nie miałbym żadnych pretensji o te luksusowe samochody, gdyby to co oferuje nam ZUS było na podobnym poziomie, ale to jest marnotrawienie naszych pieniędzy, zabawa w rządzenie, przez nieudolnych, leniwych i profesjonalnie chciwych urzędników.
ja według naszej opieki zdrowotnej mogłem czekać od lipca 2012 operacji do maja 2013 na rehabilitację, to dlaczego urzędnicy ZUS-u nie mogą poczekać podobnego okresu na wypłaty?
dlaczego im limuzyny, gabinety, kasa za które my płacimy się należą i już, a dlaczego nam zabiegi, leki, operacje, za które też płacimy, przyznawane są jak jałmużna żebrakom pod kościołem?
kolego, do tej pory wszystkie frakcje rządziły i jakoś w ZUS-ie się nic nie zmieniło.
mało tego ZUS nie zmienił się od 1945 roku, może tylko zmienia się w ten sposób, że dygnitarze tej instytucji jeżdżąc coraz to nowszymi samochodami.
więc nie ma znaczenia kto jak głosuje i kto rządzi.
ja nie chcę tolerować fikcji pod tytułem opieki zdrowotnej.
daj mi chociaż jeden powód pochwalenia ZUS-u, to pochwalę.
mariusz napisa/a:
...Tylko narzekasz,nawet na forum.
przeczytaj sobie o mojej drodze do sprawności, o pomocy fundacji TARA, o uczestnictwie w mistrzostwach Polski oldboy-ów i znajdź tam narzekanie.
ale zgadzam się, jestem Polakiem, może nie takim typowym jak Ty o tym piszesz, ale Polakiem i dobrze mi z tym.
Status: Endo x 1
Wiek: 39 Doczya: 15 Sie 2010 Posty: 432 Skd: Kraków
Wysany: Czw 06 Cze, 2013
pasiflora, jakkolwiek nie lubię całej idei ubezpieczeń społecznych to sposród wszystkich urzędów z którymi muszę się stykać z racji prowadzonej działalności w ZUSie widzę zalążki zmian. Jak mam iść do skarbówki albo urzędu miasta to dostaję wysypki i z góry planuję 3 godzinki zapasu na przepychanki.