Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Jazda na rowerze po operacji
Fizkom 
Fizkom
Gigantus Bioderkus




Status: Fizjoterapeuta
Wiek: 59
Doczy: 25 Cze 2009
Posty: 850
Skd: Poland
Wysany: Pi 07 Sie, 2009   

Jowi napisa/a:
MOJA DOMOWA REHABILITACJA

[ Dodano: Pią 07 LSier, 2009 ]
Po śniadanku dzielnie wskoczyłam na rowerek stacjonarny:) Na początek skromne 10 minutek z oporem na poziomie 3 z 8:) W wolnym czasie ambitnie pedałuje:)


Jeżdżąc na rowrze stacjonarnym zwróć szczególną uwagę na pozycję mienicy na siodełku.
Mówiąc obrazowo, musisz siedzieć na siodełku równomiernie, na obu pośladkach (guzach kulszowych)!!!
To bardzo ważne, nieprawidłowe ustawienie miednicy przy jakiejkolwiek aktywności ruchowej (siedzenie, wstawanie, kręcenie pedałami, chodzenie) prowadzi do nieprawidłowego ruchu w stt. biodrowych, nieprawidłowej pracy mięśniowej, itd., itp....
PAMIĘTAJ !!! Każdego dnia NIE!!! zadawaj sobie pytania: " czy ćwiczyłaś?" tylko odpowiedz sobie na pytanie "czy robiłaś to prawidłowo?"

I skończ wreszcie jazdę na ergonometrze "do przodu". Zacznij jeździć "do tyłu". To o wiele korzystniejsze dla twoich nóg, mięśni, stawów......

pozdrawiam,
Fizkom
 
     
KubaP. 
Popularus Bioderkus




Status: Przed
Doczy: 19 Cze 2009
Posty: 80
Skd: Kielce
Wysany: Sob 08 Sie, 2009   

Fizkom napisa/a:
I skończ wreszcie jazdę na ergonometrze "do przodu". Zacznij jeździć "do tyłu". To o wiele korzystniejsze dla twoich nóg, mięśni, stawów......


Co???? Dlaczego do tyłu?? Wiele rzeczy rozumiem, ale tego akurat nie. Fizkom, wyjaśnij mi więcej. Czemu taka jazda jest lepsza do jazdy w przód?
_________________
Jak żyć - to na całego!
 
     
Fizkom 
Fizkom
Gigantus Bioderkus




Status: Fizjoterapeuta
Wiek: 59
Doczy: 25 Cze 2009
Posty: 850
Skd: Poland
Wysany: Sob 08 Sie, 2009   

Cytat:
Co???? Dlaczego do tyłu?? Wiele rzeczy rozumiem, ale tego akurat nie. Fizkom, wyjaśnij mi więcej. Czemu taka jazda jest lepsza do jazdy w przód?


:mrgreen:
Bo taka forma jazdy wymusza pracę niektórych grup mięśniowych w sposób najbardziej zbliżony do pracy tych mięśni podczas chodzenia.

Jestem ciekaw czy już spróbowałaś, nie czekając na moją odpowiedź?
Jeśli tak to jestem pewien, że nieźle się napociłaś przy przy tym......
Jeszcze jedna rada, jeśli "jedziesz do tyłu" nie skręcaj dużych oporów. Dbaj o JAKOŚĆ ruchu.....!!!!!! Dbaj o ustawienie miednicy.....!!!! Miednica to klucz...... !!! !!!!
Należałoby również rozważyć jaka wysokość siodełka jest najbardziej wskazana dla Ciebie. Ale odpowiedzi na to pytanie nie umiem udzielić ''tak na oko".

Fizkom
 
     
Fizkom 
Fizkom
Gigantus Bioderkus




Status: Fizjoterapeuta
Wiek: 59
Doczy: 25 Cze 2009
Posty: 850
Skd: Poland
Wysany: Nie 09 Sie, 2009   

Jowi napisa/a:
....."jak pedałuje to naciskam przodem stopki nas pedałki a nie całą stopą, aby też śódstopie pracowało:) ....."


Jeśli już rozmawiamy o rowerze to dodam jeszcze tylko to, że nie jestem przekonany do utrzymywania przodostopia na pedale. Dlaczego? Dlatego, że buduje to zbyt duże napięcie w obrębie mięśni łydki i zmusza je do pracy koncentrycznej. Tymczasem podczas chodu, zanim odbijesz się stopą od ziemi (faza odbicia) Twoje mięśnie łydki muszą zapracować ekscentrycznie aby uzyskać prawidłową pozycję w fazie pełnego podparcia. Tylko wtedy będzie możliwa prawidłowa praca m.czworogłowego i st.kolanowego. W związku z tym sugerowałby ustawienie śródstopia stopy na pedale. Taka pozycja zmusi również stopę do nie wykonywania zbyt obszernego zgięcia podeszwowego w stawie skokowym górnym (to ważne). Tutaj oczywiście pojawia się następny problem dot. wymiarów pedału ale to temat na kiedy indziej. Jednym słowem: pedał powinien mieć taki kształt aby Twoja stopa przylegała do niego swoją całą powierzchnią. I na to nakładasz jeszcze jazdę do tyłu.....
Oczywiście, są to trochę rozważania teoretyczne, bo pewnie znasz moje zdanie dot. przełożenia jazdy na rowerze na prawidłowy chód........

pozdrawiam,
Fizkom
 
     
elba 

Bioderkus!!!



Status: Osteo. + Endo
Wiek: 61
Doczya: 21 Lis 2011
Posty: 176
Skd: opolszczyzna
Wysany: Nie 26 Maj, 2013   

Mam pytanie W jakim czasie od operacji endo mogę choć na chwilę popedałować na rowerku stacjonarnym ?
Dodam ,że ogólnie na rowerze jezdziłam dosyć często.
_________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni !
 
     
Wendy 
Bioderkus!!!




Status: Fizjoterapeuta
Wiek: 39
Doczya: 18 Cze 2009
Posty: 290
Skd: Warszawa
Wysany: Wto 28 Maj, 2013   

elba, na to pytanie powinien odpowiedzieć Ci Twój własny terapeuta. To on zna Cię najlepiej i będzie w stanie określić czy już jesteś gotowa do takiej aktywności czy jeszcze powinnaś nad czymś popracować. Każdy z nas jest inny i każdy leczy się w innym tempie i w inny sposób. Dlatego też nie ma i nie powinno być norm dla wszystkich i na wszystko, na szczęście wszyscy się różnimy. :-D
_________________
Nie ma takiej burzy, która nie minie.
 
 
     
kate310 
żyję z nadzieją



Status: Endo x 1
Wiek: 43
Doczya: 22 Lip 2011
Posty: 285
Skd: Polska Południowa
Wysany: Sro 29 Maj, 2013   

elba napisa/a:
Mam pytanie W jakim czasie od operacji endo mogę choć na chwilę popedałować na rowerku stacjonarnym ?
Dodam ,że ogólnie na rowerze jezdziłam dosyć często.


ja po operacji Endo dostałam pozwolenie po 4 tygodniach. To był rowerk stacjonarny i pedałowałam oczywiście bez obciążenia po kilka minut na początek. Musze powiedzieć, że pierwsze "jazdy" były sporym wyczynem fizycznym :)
 
     
Danuta Kokott 
Danka55



Status: Endo x 2
Wiek: 68
Doczya: 18 Kwi 2012
Posty: 17
Skd: Poznań
Wysany: Sro 29 Maj, 2013   jazda na rowerze stacjonarnym

A ja po 6 tygodniach od wstawienia endo, mogłam ćwiczyć, tylko musiałam maksymalnie podwyższyć siodełko. Chodzi o zachowanie odpowiedniego kąta zginania.
 
     
elba 

Bioderkus!!!



Status: Osteo. + Endo
Wiek: 61
Doczya: 21 Lis 2011
Posty: 176
Skd: opolszczyzna
Wysany: Sro 29 Maj, 2013   

Dziękuje dziewczyny za odpowiedź. Rowerek jeszcze troche poczeka bo dopiero jestem 2 tygodnie po. Jak stwierdzili w szpitalu do czasu rehabilitacji na oddziale nie powinnam rehabilitowac się na własną rękę poza wskazanymi ćwiczeniami.
_________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni !
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3276
Skd: Polska
Wysany: Czw 30 Maj, 2013   

elba, jak zauważyłaś, dwie dziewczyny miały różne okresy powrotu na rowerek. Różnica 14 dni jest ogromna. Piszę to dlatego, że powinnaś jednak swój przypadek skonsultować z lekarzem, bo możesz pozwolenie dostać np. po 8 tyg. Każdy organizm jest inny. Wpływa na to wiek, sprawność i wiele innych czynników.
 
     
elba 

Bioderkus!!!



Status: Osteo. + Endo
Wiek: 61
Doczya: 21 Lis 2011
Posty: 176
Skd: opolszczyzna
Wysany: Czw 30 Maj, 2013   

Pasifloro termin wizyty kontrolnej mam dopiero w lipcu, więc z lekarzem do tego czasu nie porozmawiam... Na razie więc pasuję :-/
_________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni !
 
     
elba 

Bioderkus!!!



Status: Osteo. + Endo
Wiek: 61
Doczya: 21 Lis 2011
Posty: 176
Skd: opolszczyzna
Wysany: Wto 16 Lip, 2013   

Na rowerek wsiadłam po 3 tygodniach od operacji. Początkowo bardzo ostrożnie i głównie pedałowałam do tyłu.
Obecnie pedałuję w przód i w tył bez wysiłku i bólu. Chętnie przesiadłabym się na normalny, ale mam jeszcze obawy...
A jaki są wasze doświadczenia ?
_________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni !
 
     
Cyryl 
Gigantus Bioderkus




Status: Endo x 2
Wiek: 68
Doczy: 13 Lip 2012
Posty: 764
Skd: Wrocław
Wysany: Wto 16 Lip, 2013   

ja bardzo wcześnie wsiadłem na rower, taki zwykły (jaki miałem w Iłkach), ale od razu stwierdziłem, że największym ograniczeniem jest siodełko, które odsuwa kości udowe od siebie. to jest niewyczuwalne nawet przed operacją, mimo trudności z chodzeniem dobrze mi się jeździło rowerem, ale zaraz po operacji to jest bardzo odczuwalne.
w pierwszym okresie jeździłem nie więcej niż 30 minut po płaskim lub bardzo lekko pofałdowanym.
dopiero w późniejszym okresie więcej i mocniej.

tutaj są dwa moje określenia: "bardzo wcześnie" i "w późniejszym okresie".
ten okres każdy musi dobrać odpowiednio dla siebie, korzystając z porady lekarza.
jednak trzeba wiedzieć, że lekarz nie zna tak naszego ciała, możliwości i naszego odczuwania.

kolejną sprawą jest obawa przed upadkiem na normalnym rowerze, ale to już zależy od indywidualnej sprawności i pewności siebie.
mam w domu rower stacjonarny, ale dla mnie to jest tylko namiastka, coś w rodzaju gier komputerowych, których nie uznaję.
 
 
     
drupinka 

Maximus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 66
Doczya: 19 Sie 2009
Posty: 420
Skd: Górny Śląsk
Wysany: Wto 16 Lip, 2013   

Cyryl napisa/a:
mam w domu rower stacjonarny, ale dla mnie to jest tylko namiastka, coś w rodzaju gier komputerowych, których nie uznaję.

No właśnie, też go nie lubię, ale na razie nie mam odwagi wsiąść na prawdziwy rower i jechać w plener...
 
     
elba 

Bioderkus!!!



Status: Osteo. + Endo
Wiek: 61
Doczya: 21 Lis 2011
Posty: 176
Skd: opolszczyzna
Wysany: Sro 17 Lip, 2013   

Dzisiaj popedałowałam jednak na stacjonarnym i zamiast roweru wybrałam basen,
może po rehabilitacji na oddziale prędzej się zdecyduję. W przyszłości chciałabym jednak na nim
jeździć chociażby w wersji "light" :)
_________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni !
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.